Ceny skupu byków z mozołem pną się w górę. Wzrost stawek na rynku bydła rzeźnego związany jest z sezonowymi podwyżkami, które cyklicznie przypadają na ostatni kwartał roku. Ceny jednak nadal mocno odbiegają od zeszłorocznych.
Mimo, że jako naród zjadamy rocznie pokaźne porcje mięsa, to rzadko kupujemy wołowinę. Polak rocznie zjada zaledwie 2,2 kg mięsa wołowego, podczas gdy w tym samym czasie na jego stół trafia aż 39,8 kg wieprzowiny. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prozaiczna – ekonomia. Wołowina wciąż jest o wiele droższa niż mięso wieprzowe, nie wspominając już o drobiu. To realnie wpływa na to co dzieje się na rynku bydła rzeźnego, którego funkcjonowanie jest mocno uzależnione od możliwości eksportowych.
Od początku października obserwujemy tendencję wzrostową w cennikach skupu byków. Wprawdzie podwyżki nie są spektakularne, ale od początku miesiąca przeciętna stawka w wadze poubojowej wzrosła o 0,24 zł/kg.
Cztery osoby usłyszały zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem w związku z ubojem bydła w Kalinowie (woj. mazowieckie). Grozi im za to do pięciu lat więzienia. Zatrzymania dotyczą pracowników, którzy wykonywali powierzone im zadania. Ich przełożeni na razie pozostają bez zarzutów. Co ciekawe ubojnia w Kalinowie ma nowego właściciela i rekrutuje pracowników.
Na rynku bydła rzeźnego nadal dominują niskie ceny skupu żywca wołowego. Wprawdzie w ostatnim czasie mamy do czynienia z niewielkim trendem wzrostowym, ale to marne pocieszenie dla producentów bydła mięsnego, szczególnie gdy spojrzą na cenniki skupu z ubiegłego roku.
Niskie ceny skupu bydła i kłopoty największego w regionie zakładu Pini Beef powodują, że część lubelskich producentów zastanawia się nad likwidacją stad. Zakład w Końskowoli zalega rolnikom już 35 mln zł. Do tego hodowcy twierdzą, że na rynku panuje zmowa cenowa.
Drugi tydzień października przyniósł podwyżki na rynku bydła rzeźnego. Najwyraźniejszy wzrost odnotowano w przypadku jałówek (wbc), których przeciętna wartość wzrosła o 0,10 zł/kg.
W porównaniu z ubiegłotygodniowym zestawieniem, dzisiejsze ceny bydła rzeźnego różnią się tylko nieznacznie. Aktualne stawki znacznie odbiegają od zeszłorocznych, gdy np. za byka w wadze żywej oferowano ceny wyższe średnio o 1 zł/kg.
Wielu eksporterów aktywnie pozyskuje bydło ze wszystkich części Irlandii. Ma to pozytywny wpływ na handel odsadkami, a ceny w wielu przypadkach przekroczają oczekiwania hodowców.
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w czerwcu 2019 roku pogłowie bydła wynosiło 6296,7 tys. sztuk i było o 1,5% (95,3 tys. szt.) wyższe niż w czerwcu 2018 r. W porównaniu z grudniem ubiegłego roku, pogłowie wzrosło o 1,8% tj. o 113,4 tys. sztuk. Wzrost pogłowia odnotowano w przypadku wszystkich grup struktury stada.
Najnowsze notowania cen skupu bydła nie napawają optymizmem. Oferowane na początku tego tygodnia stawki w skupach naznaczone są trendem spadkowym, któremu oparła się jedynie jałówka.
- W Unii Europejskiej średnia obniżka ceny buhajków kat. A (12-24 mce) r/r to 3,3%, a w Polsce 13,4%. Turcja nie kupuje, Izrael kupuje, ale nie w Polsce, a do tego dochodzi presja z Irlandii. Otwieranie nowych rynków w krajach trzecich trwa długo. Można zwiększyć popyt w krótkookresowej perspektywie jedynie przez skup na rezerwy – twierdzi Jerzy Wierzbicki prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce postawiła pierwsze zarzuty w sprawie nieprawidłowości przy uboju bydła w Kalinowie pod Ostrowią w województwie mazowieckim. Jak informuje Polskie Radio 24 usłyszało je dwóch mężczyzn pracujących przy transporcie zwierząt.
Polska straciła w ostatnim czasie dostęp do tureckiego rynku wołowiny, gdzie eksportowaliśmy ok. 33 tys. ton wołowiny rocznie. Lukę starają się wypełnić inne kraje jak choćby Bośnia i Hercegowina, która do końca roku dostarczy Turkom 3 tys. ton wołowiny. O dostęp do tamtejszego rynku wołowiny zabiega również Białoruś.
W najnowszym zestawieniu cen bydła rzeźnego notujemy kolejne spadki cen byków. Zwierzęta w wadze żywej są wyceniane o 0,03 zł/kg niżej niż przed tygodniem, a w wadze bitej ciepłej o 0,09 zł/kg. Wzrosły natomiast stawki proponowane za krowy. Za żywiec cena wzrosła o symboliczny grosz na kilogramie, ale w wadze poubojowej średnia stawka jest wyższa o 0,16 zł/kg. Stabilnie w minonych tygodniach kształtuje się wycena jałówek.
Według wstępnych danych pogłowie bydła w czerwcu 2019 r. liczyło 6 296,7 tys. sztuk i było wyższe o 1,5% w stosunku do czerwca ubiegłego roku. Zwiększenie liczebności stada bydła ogółem wynikało ze wzrostu pogłowia młodego bydła w wieku 1-2 lat o 1,9%, cieląt i bydła dorosłego o 1,4%.
Jest kilka czynników, które wpływają na załamanie opłacalności produkcji bydła mięsnego w Polsce. Przede wszystkim problemem jest zamknięcie eksportu na rynek turecki. Sytuację w pewnym stopniu ratuje dobra współpraca z Libanem, który kupując żywiec zapewnia zbyt dla 33 proc. polskiej produkcji bydła mięsnego.
Jak podają służby celne, lipcowy import wołowiny w Chinach urósł o 83 proc.- w ujęciu rocznym do 152 213 ton. Kolejne kraje uzyskują dostęp do chińskiego rynku, jak Argentyna czy Brazylia. To akurat potentaci w zakresie produkcji mięsa wołowego, ale np. bliska uzyskania zgody na eksport do Chin jest Dania. Dlaczego w tym gronie nie ma Polski – czołowego producenta wołowiny w Europie?