Od dzisiaj do 22 lipca 2022 r. hodowcy świń mogą składać wnioski o pomoc w formule de minimis w rolnictwie na refundację 50 proc. wydatków poniesionych na działania związane z bioasekuracją.
Niestety rozpędza się machina afrykańskiego pomoru świń. W ostatnich dniach odnotowano dwa nowe ogniska choroby, które pojawiły się w powiatach żagańskim i działdowskim. W tym roku wirus został wykryty w czterech gospodarstwach.
- Tysiąc świń zostanie ubitych po wykryciu dwóch przypadków pomoru świń na farmie w rzymskim regionie Lacjum - poinformowali w piątek lokalni urzędnicy. - Musimy bardzo szybko ubić wszystkie świnie w skażonym obszarze – powiedział agencji informacyjnej AGI Angelo Ferrari, który zajmuje się zarządzaniem kryzysowym w tym regionie Włoch.
- Drugie ognisko ASF w tym roku wykryte. Do likwidacji idzie gospodarstwo w Wielkopolsce, w gminie Krzywiń. Rok temu była taka sama sytuacja. Co zrobili przez rok politycy? – pyta Agro Unia i snuje gorzką refleksją na temat zwalczania ASF w Polsce.
Jak informuje Wielkopolska Izba Rolnicza, w gospodarstwie w Bieżyniu, w gminie Krzywiń, w powiecie kościańskim stwierdzono drugie w tym roku ognisko ASF u świń w Polsce. Pierwsze ognisko stwierdzono w oddalonym o 35 km Boguszynie (powiat leszczyński).
Karuzela afrykańskiego pomoru świń w stadach trzody chlewnej rozkręca się na dobre. Po ujawnieniu ogniska w chlewni na terenie powiatu leszczyńskiego, teraz docierają do nas informacje o drugim tegorocznym ognisku w Wielkopolsce. Tym razem podejrzenie padło na chlewnię w powiecie kościańskim.
Od 20 czerwca do 22 lipca 2022 r. hodowcy świń mogą składać wnioski o pomoc w formule de minimis w rolnictwie na refundację 50 proc. wydatków poniesionych na działania związane z bioasekuracją.
- Szczepionka wyprodukowana w Wietnamie będzie miała szacunkową cenę 1,40 USD i zostanie wypuszczona zarówno na rynek krajowy, jak i międzynarodowy – zapowiada portal euromeatnews.com.
Opanowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń w populacji dzików to jeden z priorytetów krajów UE. Państwa próbują chronić się przed napływem zakażonych dzików z innych terytoriów poprzez tworzenie tzw. białych stref na granicach. Niestety ich skuteczność w dużym stopniu zależy od sąsiadów i tego jakie wysiłki podejmują w walce z wirusem.
Niestety, potwierdziły się wczorajsze doniesienia o wystąpieniu ogniska ASF w powiecie leszczyńskim na terenie województwa Wielkopolskiego. Feralna chlewnia, w której wykryto wirusa, znajduje się w miejscowości Boguszyn w gminie Włoszakowice.
W związku z wybuchem ASF w niemieckiej Badenii-Wirtembergii, Francja i Hiszpania są zaniepokojone i wzmacniają środki zapobiegawcze. Dodatkowy niepokój budzą kolejne przypadki ASF we Włoszech, które odnotowywane są na północ od Rzymu.
Wczoraj pojawiły się informacje o podejrzeniu wybuchu ogniska ASF w stadzie świń w Wielkopolsce. Doniesienia te potwierdziła lokalna weterynaria, która przekazała próbki krwi świń do Instytutu w Puławach.
Klucz do sukcesu w powstrzymaniu ASF mają myśliwi. Jest nim nie tylko odstrzał, ale i właściwe oszacowanie populacji dzików oraz szybkie i sprawne usuwanie truchła. Niestety wiele ograniczeń składa się na to, że myśliwi mają problemy ze skutecznym szacowaniem ilości dzików i szybkim usuwaniem truchła. Proponowane zmiany mają część z tych ograniczeń usunąć.
Zgodnie z systemem informacji o chorobach zwierząt Instytutu Friedricha Loefflera (FLI), afrykański pomór świń wykryto u w chlewnie, w której znajduje się ok. 35 tuczników w okręgu Emmendingen (Badenia-Wirtembergia). Powiat Emmendingen należy do regionu południowego Górnego Renu w powiecie Freiburg i znajduje się zaledwie kilka kilometrów od granicy z Francją.
Jednym z elementów skutecznej walki z epidemią ASF jest profilaktyka polegająca na wprowadzaniu planów bezpieczeństwa biologicznego (PBB). Dotychczas jednak certyfikacja dokonywana przez Inspekcję Weterynaryjna odbywa się tylko w strefach wystąpienia ASF. Branżowe Porozumienie ds. walki z ASF chce, by certyfikowanie było powszechną praktyką na terenie całego kraju. W tym celu proponuje mechanizmy zachęcające dla hodowców oraz ma pomysł na odciążenia Inspekcji.
- Dzisiaj zostało podpisane wspólne porozumienie pomiędzy stroną polską i ukraińską, ułatwiające m. in. przepływ towarów pochodzenia zwierzęcego jak i materiałów paszowych przez granicę polsko-ukraińską – poinformował Paweł Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii.
- Obecnie hodowcy których gospodarstwa znalazły się w strefie czerwonej ASF skazani są na sprzedaż trzody po obniżonych, związanych z zagrożeniem cenach. Jednocześnie straty hodowców nie są wyrównywane ze środków przeznaczonych na walkę z ASF. Zasada wypłaty rekompensat brzmiałaby sprawiedliwie, gdyby nie fakt, że obowiązuje zarówno hodowców, którzy nie szczędzili sił i środków, by zapobiec przenoszeniu się ASF jak i tych którzy, przez lekceważenie wymogów bioasekuracji sami mogli przyczynić się do zawleczenia epidemii – uważa branżowe Porozumienie ds. walki z ASF.
- Jednym z postulatów branżowego porozumienia do spraw ASF łączącego największe organizacje związane z hodowlą trzody chlewnej jest większa elastyczność w wytyczaniu najbardziej rygorystycznych – czerwonych stref ASF. Zmiana pozwoli zachować bezpieczeństwo, a jednocześnie zmniejszy straty hodowców, u których nie stwierdzono ASF – proponuje Krajowy Związek Pracodawców, Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.
Liczba zarejestrowanych infekcji ASF u dzików w Europie wyraźnie spada. W kwietniu wirusa stwierdzono łącznie u 381 dzików w porównaniu do 1179 w marcu i 1173 w lutym 2022 roku. W kwietniu wirusa ujawniono również w 16 gospodarstwach w Rumunii, w porównaniu do 30 ognisk w marcu i 45 w lutym. Takie informacje płyną z niemieckiego Instytutu Friedricha Loefflera i Szwajcarskiego Instytutu Badań Żywności i Weterynarii.