Często wraz z początkiem Nowego Roku rozpoczynamy serie postanowień. Rzadko jednak udaje się wytrwać do końca i odmienić swoje życie. Nie sprzyja czas, nie sprzyjają okoliczności, a pomysły dotyczące własnej, silnej woli są mocno przeszacowane i zwyczajnie nierealistyczne. Dlatego proponujemy coś, co naprawdę dla każdej i dla każdego może być nowym wyzwaniem, pracą nad sobą (ale delikatną), z jednocześnie pozytywnym wpływem na zdrowie. To amatorskie obserwacje ptaków. Nie tylko podglądanie i cieszenie się ptasią obecnością, ale nauka rozpoznawania gatunków. Przydadzą się lornetka, atlas ptaków i notes, ale wcale nie są konieczne. Przynajmniej nie na początku. Na pierwszym etapie to zabawa praktycznie bez kosztowa. Sporo ważnych informacji znajduje się w Internecie, a przecież ze smartfonami i tak się prawie nie rozstajemy. Po prostu przyglądamy się zaobserwowanym ptakom, notujemy, zapamiętujemy cechy widzianych osobników, a być może robimy nawet fotografie dokumentacyjne. Wiele gatunków, zwłaszcza na terenie miast, pozwala się podejść całkiem blisko. Pstryk i dokumentacja gotowa, a w przypadku trudności z rozpoznaniem pomogą inni.
Czytaj więcej...