Rolnicy z Podlasia zwrócili się do ministra finansów z wnioskiem o przywrócenie płatności podatków przez Biebrzański Park Narodowy na poziomie 2009 r. Wówczas to jedna z tamtejszych gmin otrzymywała grubo ponad milion złotych podatku rocznie. Dziesięć lat później jest już to zaledwie 12 tys. zł. Rolnicy uważają, że prowadzenie gospodarstw jest niezwykle trudne w sąsiedztwie obszaru chronionego i chociaż w ten sposób lokalna społeczność mogłaby otrzymać rekompensatę za utrudnienia w prowadzeniu gospodarstw.