W jednej ze wsi w gminie Biała Podlaska pani Beata toczy samotną bitwę z wirusem ASF i aparatem urzędniczym. Właścicielka tego gospodarstwa udowadnia od kilkunastu miesięcy, że walkę z tą zjadliwą chorobą można wygrać dochowując podstawowych zasad bioasekuracji. Jej maciora jest tego żywym dowodem, choć już wiele uczyniono by jej tam nie było.