Od połowy lutego ceny duńskich warchlaków utrzymują stały poziom. Początek marca to kontynuacja stabilnych cen, choć dzisiaj odnotowaliśmy nieznaczny wzrost stawki za prosiaki o statusie pozytywnym.
- Niewątpliwie spadki cen zbóż oraz dodatków paszowych są dla nas zadowalające, jednakże opłacalność nadal ma mały margines błędu. Pamiętać trzeba też, że o wiele lepiej jest obecnie w cyklu zamkniętym, aniżeli w tuczarniachkupujących bardzo drogiego i coraz trudniej dostępnego warchlaka – pisze Bartosz Czarniak (Polsus) o aktualnej sytuacji na rynku świń rzeźnych.
Po trzech skokowych podwyżkach cen tuczników w pierwszej połowie lutego, obecnie rynek niemiecki znajduje się w fazie stabilizacji. Już drugi tydzień z rzędu utrzymano stawkę za świnie rzeźne, która została ustalona na obecnym poziomie 15 lutego br. Jak informuje zrzeszenie VEZG, za Odrą regionalnie występuje zbyt niska podaż tuczników, ale w skali kraju relacja sprzedaż – popyt jest zrównoważona, stąd brak dalszych podwyżek.
Eksporterzy wieprzowiny z Unii Europejskiej sprzedali w ubiegłym roku o 15% mniej towarów klientom spoza wspólnoty niż w roku poprzednim. W szczególności dotkliwy jest spadek dostaw wieprzowiny do Chin.
W ostatnim tygodniu, wliczając dzisiejsza aukcję, ceny tuczników na małej niemieckiej giełdzie spadły dwukrotnie. Obniżki nie są dotkliwe, ale pokazują, że kupujący nie akceptują tak wysokiego poziomu cen. Jednocześnie mamy do czynienia z przeciętnym popytem, bowiem podczas ostatnich dwóch aukcji sprzedano mniej niż połowę wystawionych świń rzeźnych.
Opór ze strony zakładów ubojowych do dalszego podnoszeni cen tuczników uwidocznił się również na rynku warchlaka. W porównaniu do ubiegłotygodniowych notowań, stawki na krajowym podwórku zmieniły się nieznacznie. Podobnie sprawy się mają w Danii i Niemczech, gdzie ceny prosiaków zostały utrzymane.
- Krajowy rynek żywca wieprzowego, po okresie historycznych podwyżek, nabrał nieco zadyszki. Ceny płacone za tuczniki spadły. Nie zmienia to jednak sytuacji, że podaż krajowego żywca wieprzowego pozostaje na niskim poziomie i po okresie stabilnych cen możemy obserwować dalsze ich wzrosty w związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi i sezonem grillowym - komentuje aktualną sytuację rynkową Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCh "Polpig".
W ciągu ostatnich dziesięciu lat Hiszpania osiągnęła wzrost liczby prosiąt o prawie 38 procent. Francja jest również jednym z największych hodowców prosiąt w UE z około 33 procentami wzrostu. Tymczasem Polska musi pogodzić się ze spadkiem o 35 proc. osiągniętym w tym samym czasie.
Kończąca bieżący tydzień licytacja na małej niemieckiej giełdzie przyniosła niewielką obniżkę ceny. tuczników Jednocześnie, w porównaniu do wtorkowej aukcji, nieco wzrosła podaż i sprzedaż świń rzeźnych.
Po czterech podwyżkach z rzędu, ceny duńskich warchlaków zatrzymały się na poziomie ubiegłotygodniowym. To pośrednio wynik oporu zakładów ubojowych do dalszych podwyżek cen za tuczniki. Presja wynikająca z ograniczonej podaży żywca wieprzowego może jednak w nadchodzących tygodniach przynieść kolejne wzrosty cen.
Po trzeciej podwyżce z rzędu, cena tuczników w Danii wróciła do stawki jaką notowaliśmy na początku bieżącego roku. Tym samym wycena duńskich świń rzeźnych zmniejsza nieco dystans do notowań na giełdzie niemieckiej.
- Kurczące się pogłowie trzody chlewnej charakteryzuje sytuację rynkową w całej Europie. Notowania świń gotowych do uboju ostatnio znacznie wzrosły i niemal wszędzie osiągają nowe rekordowe wartości - informuje niemieckie stowarzyszenie hodowców trzody chlewnej (ISN). Świnie gotowe do uboju są dostępne w Europie tylko w niewielkich ilościach i jest na nie popyt.
Jak pokazują wstępne dane Agrarmarkt Informations-Gesellschaft (AMI), od stycznia do grudnia 2022 r. wyeksportowano łącznie 2,36 mln ton wieprzowiny wraz z produktami ubocznymi. Oznacza to, że eksport niemieckiej wieprzowiny spadł o prawie 11,3% w porównaniu z rokiem poprzednim.
- W Polsce zakłady, po zeszłotygodniowym rajdzie cenowym w górę, w tym tygodniu zrewidowały swoje cenniki za tuczniki i zamierzają płacić mniej rolnikom średnio o 20 groszy – informuje Bartosz Czarniak (Polsus) w swoim komentarzu do aktualnej sytuacji na rynku trzody chlewnej.
W krajach Unii Europejskiej wielu polityków i media oswajają ludzi z myślą, że owady mogą stanowić cenne źródło białka w ich diecie, które może w przyszłości zastąpić wieprzowinę, wołowinę czy drób. Wielu nachodzą mdłości na myśl o produktach na bazie świerszczy czy much, ale są i tacy, którzy widzą w tym obłędzie szansę. Jaką?
Austriaccy rolnicy, podobnie jak hodowcy w wielu krajach Europy, zmniejszyli w zeszłym roku swoje pogłowie trzody chlewnej. Według austriackiego urzędu statystycznego, liczba świń spadła o 4,9%, czyli o 135 400 sztuk, do łącznej liczby 2,65 miliona (stan na 1 grudnia 2022 r.).
Na rynku trzody chlewnej za naszą zachodnią granicą nadal panuje spory popyt na świnie rzeźne. Tym razem cena tuczników rekomendowana przez zrzeszenie VEZG nie wzrosła, utrzymując rekordowy pułap, ale istnieją przesłanki ku dalszym podwyżkom. Dzisiaj stawki maksymalne rozpatrywane przez VEZG dochodziły do 2,33 EUR/kg (klasa E wbc). Nie można pominąć wysokich cen licytacji tuczników z małej niemieckiej giełdy, gdzie średnia stawka została wczoraj ustalona na poziomie 2,39 EUR/kg.
W ostatnich dwóch tygodniach licytacje świń rzeźnych na małej niemieckiej giełdzie cechowały się bardzo wysoką podażą, Dzisiaj liczba wystawionych na sprzedaż tuczników był o połowę mniejsza niż podczas piątkowej aukcji. Również sprzedaż nie była zbyt okazała, bowiem liczba zwierząt, która trafiła dzisiaj do nabywców była najniższa w lutym. Pomimo tego, cena tuczników utrzymała poziom z końca ubiegłego tygodnia.
Krajowa Rada Izb Rolniczych wystosowała pismo do ministra rolnictwa, Henryka Kowalczyka, z wnioskiem o ponowne uruchomienie naboru o pomoc na wyrównanie kwoty obniżonego dochodu dla producentów świń na obszarze objętym restrykcjami, na zasadach uwzględniających obecną sytuację w rolnictwie. Zarząd KRIR zauważa, że sytuacja producentów świń w obszarach objętych ograniczeniami jest nadal bardzo trudna.
Wysoki popyt na wieprzowinę sprawia, że na europejskim rynku warchlaka odnotowuje się dużo większe zapotrzebowanie rynkowe. W ubiegłym tygodniu stawki wzrosły po raz kolejny w Danii, a dzisiaj zrzeszenie VEZG wydało rekomendację dla ceny prosiaków w Niemczech, która przyniosła podwyżkę o 3 EUR/szt. (25 kg). W Polsce również ceny idą w górę - o kilkanaście złotych za sztukę w porównaniu do ubiegłego tygodnia. W cennikach wielu producentów pojawiły się stawki przekraczające poziom 500 zł/szt.