Trzoda chlewna

- Wnioski o pomoc na odbudowę produkcji trzody chlewnej można było składać do 15 września 2023 r. W tym czasie zarejestrowano ich nieco ponad 28 tys. Na początku października rozpoczęła się realizacja płatności. Do tej pory na konta 27,7 tys. rolników trafiło ponad 441 mln zł – informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Na rynku prosiąt utrzymuje się dobry nastrój, a producenci optymistycznie patrzą na dalszy rozwój cen. Niemniej w nadchodzących tygodniach europejskie notowania prosiąt nie zmienią się w związku ze Świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem, a odbicie cen będzie kontynuowane dopiero po Nowym Roku – czytamy w komentarzu organizacji Danske Svineproducenter.

Od wielu tygodni ceny tuczników na rynku unijnym są stabilne. W Polsce producenci trzody chlewnej również przez dłuższy czas mogli czuć pewien komfort, wynikający z niezłej ceny za żywiec wieprzowy. Tymczasem okres przedświąteczny zamiast przynieść podwyżki, okazał się czasem bardzo dotkliwych obniżek. Tylko w odstępie miesiąca średnia stawka za tuczniki w wadze żywej poszła w dół o 0,43 zł/kg, a w analogicznym okresie 2022 roku płacono za ten towar w skupach więcej o 0,48 zł/kg. Rolnicy zajmujący się tym działem produkcji rolnej wystąpili do organów państwa o zbadanie przyczyny tych, nieuzasadnionych ich zdaniem, spadków cen skupu świń rzeźnych. 

- W najbliższym czasie należy spodziewać się ograniczonych ubojów, gdyż zakłady przetwórcze zaopatrzyły się w surowiec częściowo pochodzący z importu – komentuje aktualną sytuację na rynku trzody chlewnej Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig.

Pogłowie świń w Niemczech powoli stabilizuje się – głównie z powodu poprawy sytuacji ekonomicznej w hodowli trzody chlewnej. Jednocześnie liczba hodowców świń w dalszym ciągu spada. Głównym powodem rezygnacji z hodowli jest brak bezpieczeństwa planowania produkcji.

Na małej giełdzie tuczników w Niemczech przygasa przedświąteczny handel. W warunkach niższej relacji popytowo-podażowej, cena za świnie rzeźne (wbc) spadła o kilka eurocentów za kilogram. Dzisiejsza aukcja ISW była ostatnią w tym roku. Kolejną zaplanowano na 2 stycznia 2024 r. 

Spadające ceny skupu tuczników, przy zachowaniu dotychczasowych kosztów produkcji, sprawiają, że hodowcy trzody chlewnej w najlepszym przypadku balansują na granicy opłacalności. Przy tuczu na zakupionym warchlaku, straty na jednej sztuce przekraczają 100 zł.

- Sytuacja na niemieckim rynku trzody rzeźnej rozwija się w sposób zrównoważony, dlatego można w dalszym ciągu oczekiwać stabilnych cen – podaje niemieckie Stowarzyszenie Grup Producentów (VEZG) w swoim bieżącym raporcie rynkowym. Obserwatorzy rynku z niemieckiej Grupy Interesów Hodowców Świń (ISN) również w podobny sposób oceniają bieżące wydarzenia na rynku trzody chlewnej. - Świąteczny biznes stymuluje sprzedaż mięsa, a ubój, rozbiór i przetwarzanie idą pełną parą. Wewnątrzeuropejski handel wieprzowiną jest również dynamiczny, a popyt jest szczególnie żywy w Europie Wschodniej – czytamy w przeglądzie rynku ISN.

- Trwa ostatnia fala przedświątecznych zakupów. Aktywność jest spora, ale w wielu miejscach w Europie zakupy świąteczne nie są na takim samym poziomie jak kilka lat temu - mówi Mads Stougaard, dyrektor w Danish Crown.

Brak impulsów do podwyżek ze strony rynku świń rzeźnych sprawia, że i tym razem stawki na duńskiej giełdzie warchlaków utrzymały poziom zeszłotygodniowy. Aktualne ceny powinny zostać utrzymane do końca bieżącego roku. 

- Nasi delegaci, którzy jeszcze zajmują się hodowlą trzody chlewnej podkreślają, że obecnie są w stanie funkcjonować tylko dzięki temu, że nie są obciążeni kredytem i nie podejmują się żadnych działań inwestycyjnych,  a drobne remonty i naprawy budynków i wyposażenia wykonują własnymi siłami. Większość rolników sama miesza paszę i szuka jej tańszych alternatyw – wskazuje Wielkopolska Izba Rolnicza.

- Związki i rolnicy rozmawiali z przedstawicielami różnych zakładów mięsnych, pytając się o przyczynę tak drastycznego spadku cen tuczników w tak krótkim czasie. Odpowiedź jest jedna: słaby handel gotowymi elementami pochodzenia krajowego, który jest wypierany przez napływ tańszego mięsa z importu – informuje Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

Na niemieckiej dużej giełdzie cena świń rzeźnych utrzymuje się na tym samym poziomie od 11 października br. Póki co nie ma żadnych impulsów do zmian, gdyż mamy do czynienia z równowagą między popytem a podażą.

Coraz więcej regionalnych rzeźni w Niemczech jest zamykanych. Powodem są wysokie koszty, brak personelu i ogromne straty ekonomiczne. Ale jakie są przyczyny kryzysu? I jakie ma to konsekwencje dla rolnictwa?

Francuski związek hodowców trzody chlewnej Fédération Nationale porcine (FNP) po raz kolejny zwrócił się do rządu o pilną pomoc finansową. - Bez ogromnego wsparcia Francji grozi zwiększone i trwałe uzależnienie od importu wieprzowiny z zagranicy - mówi przewodniczący François Valy. - Potrzebujemy miliardów euro - dodaje.

Pomimo spadku produkcji żywca we wszystkich, poza Hiszpanią, krajach UE, nadal mamy nadwyżkę podaży nad popytem wynikającą z braku eksportu wieprzowiny do Chin. To powoduje, że na podwyżki w najbliższym czasie nie ma co liczyć.

Na małej giełdzie tuczników w Niemczech panuje stabilna relacja popytowo-podażowa. Dzisiejsza licytacją przyniosła symboliczną podwyżkę ceny, która aktualnie jest wyższa o 0,14 EUR/kg (wbc) od stawki za świnie rzeźne rekomendowanej przez zrzeszenie VEZG. Tymczasem na polskim rynku skupu żywca wieprzowego, w ostatnich dniach, ceny poszły w dół o kilkadziesiąt groszy za kilogram żywej wagi. 

- Działając w interesie rolników, mając na uwadze, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest centralnym organem administracji rządowej właściwym w sprawach ochrony konkurencji i konsumentów, żądamy podjęcia postępowania w związku z drastycznym i nagłym spadkiem cen na rynku żywca wieprzowego (w ciągu 2-3 dni o 1 zł na kg, tj. 10.1%), który jest dla nas niezrozumiały, niemający pokrycia w wyżej wymienionej decyzji zmiany ceny o ponad 10% jest szkodliwe zarówno od strony rynkowej, jak i społecznej – grzmią organizacje związane z hodowlą trzody chlewnej.

Pozytywny trend cenowy utrzymuje się na europejskim rynku prosiąt. Notowania spółki SPF dla zwierząt w wadze 30 kg nie uległy zmianie, ale cenniki eksportowe firmy Porc-Ex wzrosły w czwartek o kolejne 15 DKK. W Hiszpanii ceny prosiąt wzrosły w tym tygodniu o kolejne 2 EUR/szt., a w Holandii o kolejne 1,50 – 2,00 EUR. W Polsce stawki wzrosły tylko nieznacznie. 

Zwykle w okresie przedświątecznym hodowcy trzody chlewnej mogli liczyć na podwyżki cen tuczników. W tym roku nie dość, że wzrostów cen się nie doczekali, to na dodatek dzisiaj odnotowaliśmy solidne obniżki na poziomie kilkudziesięciu groszy za kilogram. Obserwatorzy rynku wskazują, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest import taniej wieprzowiny z Hiszpanii.