Od listopada 2018 r. do maja 2019 r. na granicach Australii skonfiskowano 23 tony wieprzowiny, które miały zostać nielegalnie wprowadzone na teren kraju. W niektórych przypadkach służby celne konfiskują około tysiąc produktów wieprzowych.
- Niestety ta choroba doszła pod Żuromin. Jeśli ona przejdzie do nas i do Wielkopolski, to można będzie powiedzieć, że jest w całym kraju. To będą potężne straty – można było usłyszeć podczas pierwszego posiedzenia szóstej kadencji Kujawsko Pomorskiej Izby Rolniczej.
W związku z trwającym sezonem zbierania owoców leśnych oraz rozpoczynającym się okresem intensywnego pozyskiwania grzybów, Główny Lekarz Weterynarii apeluje o zachowanie odpowiednich zasad bezpieczeństwa biologicznego podczas pozyskiwania runa leśnego w obszarach utworzonych w związku z występowaniem afrykańskiego pomoru świń.
W Unii Europejskiej nie rozpoczęto jeszcze procesu legislacji tworzenia kompartmentów. W sytuacji rozszerzającego się ASF Polska powinna zabiegać o rozpoczęcie procesu kompartmentalizacji, aby zarówno zakłady przetwórcze jak i obiekty inwentarskie, które znalazły się w strefach ASF nie zostały pozbawione możliwości eksportowych na wspólny rynek unijny. Idea kompartmentu umożliwia eksport żywych świń oraz produktów wieprzowych z krajów, a nawet regionów, w których występuje ASF.
Chińscy urzędnicy obawiają się wpływu nielegalnych szczepionek na rozwój afrykańskiego pomoru świń (ASF). W oświadczeniu opublikowanym na początku tygodnia Ministerstwo Rolnictwa i Spraw Wsi wspomniało, że nie ma jeszcze zatwierdzenia jakiejkolwiek szczepionki.
Trudno w to uwierzyć, ale w dobie pustoszącego polskie chlewnie wirusa ASF i szkód w uprawach jakie wyrządzają dziki, rząd polski chce aby to właściciel nieruchomości ponosił koszty utylizacji padłych zwierząt, które nie były nosicielami choroby. To wbrew jakiejkolwiek logice. Truchła będą podrzucane np. na drogi publiczne, ponieważ nikt nie będzie wiedział czy dzik jest zarażony wirusem i nie nikt nie będzie ryzykował kosztów utylizacji padłych zwierząt.
- Koło Ciechanowa potwierdzono wystąpienie wirusa ASF w dużym stadzie. 1300 sztuk świń ubito i zutylizowano. Okoliczni rolnicy znaleźli się w bezpośrednim sąsiedztwie wirusa. I choć czasowo wstrzymano im możliwość handlu żywcem, teraz służby weterynaryjne zniosły restrykcje. Bo świnie są zdrowe – informuje Telewizja Polska. Służby przebadały tam 6 tys. świń z blisko 70 gospodarstw.
W środę 21 sierpnia przed przed bramę gospodarstwa pana Mirosława w Wólce Zdunkówce (woj. lubelskie) zajechały dwa radiowozy z policjantami i samochód z pracownikami radzyńskiej inspekcji weterynaryjnej. Rolnik oczekiwał rutynowej wizyty weterynarii w celu pobrania krwi pod kątem ASF, wszak świnie były zdrowe i nie spodziewał się radykalnych działań ze strony służb państwowych. Mylił się. Stado zlikwidowano, a jego rodzina pozostała bez źródła utrzymania. Nie oszczędzono nawet dwóch loch, które na dniach miały urodzić prosięta.
– Jestem przeciwny wyznaczaniu stref ochronnych w oparciu o granice administracyjne województw. Opieramy się na barierach naturalnych – powiedział wczoraj minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podczas rozmowy telefonicznej z komisarzem UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisem Andriukaitisem. Komisarz z Litwy jest przekonany, że bez depopulacji dzików w strefach zapowietrzonych i ochronnych nie będzie skutecznej walki z chorobą.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował dzisiaj o wyznaczeniu 45. ogniska ASF w Polsce w 2019 roku. Chorobę stwierdzono w niewielkim stadzie liczącym 10 świń w miejscowości Potryty (woj. warmińsko-mazurskie).
W ostatnim czasie pojawiły się informacje o wyczerpaniu puli środków przeznaczonej na pokrycie kosztów ponoszonych przez producentów trzody chlewnej na transport i utylizowanie świń z chlewni objętych wirusem ASF. Resort rolnictwa poinformował wczoraj, że wyasygnował 22,5 mln zł na finansowanie lub dofinansowanie ponoszonych przez producentów rolnych kosztów zbioru, transportu i unieszkodliwiania padłych zwierząt gospodarskich.
- W Czechach to wojsko i policja dokonały odstrzału dzików skutecznie eliminując chorobę. Podobnie dzieje się też w innych krajach i to jest kierunek, który powinien być realizowany w Polsce – powiedział wczoraj minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Jak uważa Krzysztof Tołwiński z Federacji Gospodarstw Rodzinnych, rząd robi wszystko aby zniechęcić i odstraszyć gospodarstwa rodzinne od hodowli trzody chlewnej. W jego opinii walka z ASF-em polega na likwidacji gospodarstw. Działacz podaje przykład przedsiębiorcy ze Strzegowa (woj. mazowieckie, pow. mławski), który jest otwarty na współpracę z rządem w celu skupu świń ze stref objętych afrykańskim pomorem świń, ale aktualnie nie ma takiej możliwości. Z tego powodu rolnicy i hodowcy m.in. z sąsiedniego powiatu ciechanowskiego muszą wieźć swoje świnie ok. 200 km do najbliższej ubojni.
W miniony czwartek informowaliśmy o ujawnieniu czterech padłych dzików na lokalnej drodze w powiecie świebodzińskim (woj. lubuskie). W takiej sytuacji środowisko rolnicze mogło pomyśleć tylko jedno: afrykański pomór świń. Na szczęście wyniki badań wykluczyły obecność wirusa ASF.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował dzisiaj o wyznaczeniu 44. ogniska ASF w Polsce w 2019 roku. Wirusa wykryto w chlewni w miejscowości Krawczyki w woj. warmińsko-mazurskim. To trzecie w tym roku ognisko choroby w tej miejscowości. Zainfekowane stado liczy 193 świnie.
Dzisiaj Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wyznaczeniu 43. ogniska ASF w Polsce w 2019 roku. Po raz trzeci w tym roku wirus został wykryty w miejscowości Bełżec w woj. lubelskim, tuż przy granicy z woj. podkarpackim. Tym razem do likwidacji pójdzie stado liczące 165 świń.
W gminach powiatu łowickiego, gdzie wprowadzono strefę żółtą związaną z występowaniem wirusa ASF, na rolników padł blady strach. Na tym obszarze utrzymywanych jest ok. 110 tys. świń. Rolnicy już mają ogromne utrudnienia w sprzedaży tuczników, a obawiają się, że za niedługo na te tereny zawita strefa czerwona lub niebieska. W opinii tamtejszych hodowców tylko zdecydowane rozprawienie się z dzikami zatrzyma rozprzestrzenianie się choroby. Wielu z nich nie wierzy w skuteczność bioasekuracji.
95 000 świń ma zostać ubitych w gospodarstwie w zachodniej Ukrainie, które jest głównie własnością Duńczyków. Ferma jest zlokalizowana około 100 km od polskiej granicy.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował dzisiaj o wyznaczeniu 42. ogniska ASF w Polsce w 2019. Wirus został wykryty w chlewni w miejscowości Wólka Zdunkówka na Lubelszczyźnie. To trzecie w tym roku ognisko afrykańskiego pomoru świń w tej wsi.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował dzisiaj o wyznaczeniu 40. i 41. ogniska ASF w Polsce w 2019 roku. Zainfekowane chlewnie zlokalizowano na terenie powiatu elbląskiego w woj. warmińsko-mazurskim. Oba stada liczą łącznie 248 świń.