Z najnowszej kalkulacji opracowanej przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej "Forum" wynika, iż próg opłacalności hodowli tucznika, przy zakładanym zakupie zboża i prosiąt oraz utrzymaniu tysiąca sztuk świń, wynosi aktualnie 4,32 zł (stawka za kilogram żywca w skupie). Wg SPPTCh "Forum", przy przyjętej stawce 3,90 zł/kg oferowanej w ubojniach, obecnie do wyhodowania jednego tucznika trzeba dołożyć ponad 57 zł.
Po krótkim przestoju, stawki za duńskie warchlaki powróciły na ścieżkę podwyżek. Wzrost ten spowodował, iż ceny powróciły do poziomu jaki ostatnio obowiązywał w okresie od 16 sierpnia do 19 września br.
Okazało się, że zeszłotygodniowa podwyżka na rynku duńskich tuczników była jednorazowa. Dzisiaj w Danish Crown zredukowano stawkę do poziomu sprzed dwóch tygodni.
Dzisiaj rano ok. 300 rolników zablokowało drogę dojazdową do zakładu Food Service w Rawie Mazowieckiej (woj. łódzkie). Producenci trzody chlewnej domagają się zablokowania importu taniej i niskiej jakości wieprzowiny z zachodniej Europy, która wypiera rodzimą produkcję. - Czemu jest tak, że my nie mamy gdzie sprzedać, a cały zachód zrobił z nas śmietnik– pytają protestujący rolnicy.
Wszystkie dotychczas zgłoszone ogniska klasycznego pomoru świń w Japonii zlokalizowano w prowincji Gifu i dotyczą zarówno dzików, jak i świni domowych.
Niemcy są trzecim najważniejszym unijnym eksporterem prosiąt z wywozem na poziomie 1,03 mln sztuk, które zostały wywiezione z kraju nad Łabą w pierwszej połowie 2018 r.
Kolejny tydzień ze stawką 1.36 EUR/kg na dużej niemieckiej giełdzie. Utrzymanie tej ceny oznacza, iż stawka zbliżyła się do tej jaka obowiązywała w analogicznym okresie ub. r.
11 grudnia 2018 r. Kanadyjska Agencja Kontroli Żywności (CFIA) przekazała wyjaśnienia dotyczące swoich wymagań dodatkowych gwarancji przy eksporcie mięsa wieprzowego i produktów wieprzowych z Polski. Aktualnie Kanada zezwala na import produktów mięsnych wieprzowych poddanych obróbce termicznej bez dodatkowych restrykcji związanych z ASF.
Dzisiaj na małej niemieckiej giełdzie stawka za tuczniki minimalnie spadła, co spowodowało, że cena powróciła do poziomu z początku listopada. Jednocześnie odnotowano najniższy odsetek sprzedanych świń od ponad dwóch miesięcy.
To nieprawdopodobne, ale mimo coraz większego oburzenia producentów trzody chlewnej, ceny tuczników nadal spadają. Dzisiaj średnia cena żywca wieprzowego, oparta na informacjach z 46 zakładów, jest o trzy grosze niższa niż tydzień temu. Od początku września stawki za tuczniki w wadze żywej spadły średnio o 72 gr/kg. Wg obserwatorów rynku, główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nadmierny import wieprzowiny do naszego kraju.
W miniony czwartek w Danii zakończyła się seria podwyżek cen warchlaków. Ma to bezpośrednie przełożenie na stawki u importerów, którzy w swoich cennikach dokonali jedynie minimalnych korekt. Podobnie postąpili krajowi producenci. Ciągle rośnie wartość warchlaków z Holandii.
Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej "Forum TCh" przygotowało dla naszej redakcji kolejną kalkulację. Tym razem zestawienie ukazuje jak mogłaby wyglądać opłacalność produkcji tuczników w Polsce, gdyby przyjąć stawki za prosięta i tuczniki obowiązujące za naszą zachodnią granicą. Gdyby założyć, że poszczególne składowe kosztów produkcji w obu krajach są na porównywalnym poziomie, to łatwo wyliczyć, iż polski hodowca z każdym tygodniem dokłada coraz więcej do produkcji, a niemiecki odpowiednik zarabia w tym czasie całkiem przyzwoite pieniądze.
Duża sprzedaż na niemieckim rynku wieprzowym powoduje, iż ceny warchlaków za Odrą ciągle rosną. Wczoraj VEZG ogłosił kolejną, siódmą już z kolei podwyżkę.
W okresie przedświątecznym zwykle na rynku pojawia więcej tuczników niż w innych miesiącach. Jest to podstawowy powód, dla którego obecnie ceny wieprzowiny nie rosną. Duża podaż żywca nie sprzyja podnoszeniu cen mimo wzmożonego skupu. Aby cena zaczęła rosnąć potrzebna jest mniejsza produkcja lub większy eksport.
Wczoraj odbyło się spotkanie ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego, z przedstawicielami producentów trzody chlewnej z powiatu piotrkowskiego. Jak informuje szef resortu, omówiono trudną sytuację na rynku i konieczność podjęcia działań doraźnych, a w szczególności stabilizujących sytuację w dłuższej perspektywie, by takie kryzysy się nie powtarzały.
Dzisiaj w południe rolnicy z województwa łódzkiego rozpoczęli protest polegający na zablokowaniu drogi krajowej nr 12 Piotrków-Sulejów. Manifestacja związana jest z fatalną sytuacją na rynku trzody chlewnej.
Od 10 października na dużej niemieckiej giełdzie obowiązuje stawka 1,36 EUR/kg za tuczniki w klasie E WBC. To łącznie dziewięć tygodni absolutnej stabilizacji na rynku świń rzeźnych w Niemczech. Do niedawna punkty skupujące tuczniki opierały swoje cenniki właśnie na stawkach jakie obowiązują za naszą zachodnią granicą. Ostatnio jednak mamy do czynienia z odejściem od tej reguły, ponieważ od początku października do wczoraj średnia stawka jaką płaciły skupy za tuczniki w klasie E WBC spadła przeciętnie o 51 gr/kg i aktualnie wynosi 5,14 zł/kg (stawki wg. danych zgromadzonych przez cenyrolnicze.pl). Aż trudno uwierzyć, że jeszcze we wrześniu br. roku ta stawka wynosiła 6,01 zł/kg, a w analogicznym okresie ubiegłego roku 5,77 zł/kg. Co ciekawe, w grudniu 2011 r. średnia cena tuczników w skupach wynosiła 7,02 zł/kg (klasa E WBC).