kojs

kojs

CenyRolnicze
26 kwietnia 2024, Piątek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0245 EUR EUR - 4.3225 GBP GBP - 5.0414 DKK DKK - 0.5796
Archiwum


26.04.2024 14:34 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,70-8,70 zł/kg, średnia: 8,19 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

25.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 208,75 (+0,12%), kukurydza CZE24: 207,50 (-1,43%), rzepak MAJ24: 442,00 (+0,06%)

25.04.2024 SPRZEDAM 40 T RZEPAKU, trans. firmowy, śląskie, zawierciański, 42-436, tel.: 513 159 150

23.04.2024 SPRZEDAM 2 BYKI, mieszaniec, 700 kg, mazowieckie, siedlecki, 08-113, tel.: 660 688 750

Sprzedam Warchlaka krajowego 1000szt, waga 30kg, zaszczepione,Transport+kredytownie. Tel 500 072 455, 504 177 184

21.04.2024 SPRZEDAM 90 T PSZENICY PASZ., trans. firmowy, warmińsko-mazurskie, gołdapski, 19-520, tel.: 692 978 880

21.04.2024 SPRZEDAM 90 T ŻYTA KONS., trans. firmowy, opolskie, oleski, 46-325, tel.: 660 470 946

21.04.2024 SPRZEDAM 2 BYKI, mieszaniec, 500 kg, małopolskie, nowotarski, 34-745, tel.: 600 856 595

21.04.2024 SPRZEDAM 7 BYKÓW, mieszaniec, 750 kg, wielkopolskie, leszczyński, 64-140, tel.: 601 741 432

Dodaj komunikat

agrifirm

kowalczyk

Czy ASF podbije Stany Zjednoczone?

Martyna Frątczak

USA jest obecnie wolne od afrykańskiego pomoru świń siejącego spustoszenie wśród trzody chlewnej utrzymywanej w Europie, Afryce oraz Azji. Dla państw na terenie których powszechnie występują dziki, a wirus staje się mniej wirulentny, opanowanie epidemii jest bardzo skomplikowanym zadaniem. W Stanach Zjednoczonych istnieją jednak odmienne warunki, które mogą wpłynąć na skuteczność walki z patogenem w przypadku jego ewentualnego zawleczenia. Ryzyko wprowadzenia patogenu na teren USA jest realne – takie czynniki jak nielegalny transport zwierząt i pochodzących z nich produktów czy odpadów znacznie je zwiększają. Wirus może być także doskonałym przedmiotem ataku bioterrorystycznego.

 

System chowu i hodowli

 

Przeważająca większość z 65 milionów świń na terenie Stanów Zjednoczonych jest utrzymywana w komercyjnych, profesjonalnych zakładach i chroniona przez bardzo zaawansowane procedury bioasekuracji. Stanowią one zamknięte systemy, od momentu przyjścia na świat prosiąt aż po ubój, co znacznie minimalizuje ryzyko wprowadzenia do nich ewentualnych patogenów. Pasza dla trzody chlewnej, środki transportu, personel i wszelkie urządzenia mogące stwarzać ryzyko przenoszenia zarazków są także zarządzane zgodnie z bardzo ścisłymi zasadami. Nie zawsze udaje się uniknąć rozprzestrzenienia choroby – w 2013 roku, pomimo bioasekuarcji na najwyższym poziomie, do komercyjnych zakładów na terenie USA przedostał się groźny coronavirus epidemicznej biegunki świń (PEDV), w czym prawdopodobnie rolę wektora odegrał sprzęt stosowany podczas transportu zwierząt. Przykłady z innych stron świata także pokazują, że nawet wysoka bioasekuracja nie jest w 100% skuteczna – w 2014 roku wirus ASF dostał się na profesjonalną fermę na północy Litwy, prowadzoną w cyklu zamkniętym i zgodnie z najwyższymi standardami – w efekcie padło lub zostało poddanych eutanazji ponad 20 tysięcy świń. Kontrola patogenów to niezwykle trudne przedsięwzięcie – z tego powodu pomimo, że ryzyko jest relatywnie niskie, hodowcy z USA obawiają się zawleczenia wirusa ASF. Odpowiednie służby już teraz analizują potencjalne zagrożenia i słabe punkty systemu utrzymania trzody chlewnej w celu zapobiegnięcia sytuacji, jaka ma obecnie miejsce w wielu innych częściach świata.

 

Miniaturowe świnki i zdziczałe stada

 

Poza profesjonalnymi zakładami, na terenie USA znajduje się także wiele małych ferm przydomowych lub hobbystycznych, które nie są zarządzane według wysokich standardów. To one są obarczone największym ryzykiem stania się pierwszymi ofiarami wirusa w przypadku przedostania ASF na kontynent. Stwarzają także duże zagrożenie jako miejsca z których patogen może dalej rozszerzać swój zasięg. Na terenie Stanów Zjednoczonych dodatkowym fenomenem, mogącym mieć znaczenie w rozprzestrzenianiu groźnych dla komercyjnej hodowli chorób, jest bardzo duża popularność tzw. minaturowych świnek, zajmujących w domach niektórych ludzi miejsce ukochanego zwierzątka domowego, na równi z psem czy kotem. Dane z 2014 roku pokazują, że może być ich ponad milion. Niestety urocze małe prosiaczki, takich ras jak wietnamska świnia zwisłobrzucha czy kunekune (wyhodowana na Nowej Zelandii) bardzo szybko przestają ważyć 35 kg i osiągają rozmiary dochodzące do 300 kg. Wtedy najczęściej są porzucane – ponad 90% z nich kończy w schroniskach lub dziczeje wypuszczona w przypadkowe miejsca. Ponadto pomimo, że na kontynencie północnoamerykańskim oryginalnie nie występował żaden gatunek dzikiej świni, dzięki działaniu człowieka można na nim spotkać zdziczałe świnie domowe lub europejskie dziki, a także krzyżówki pomiędzy tymi dwoma gatunkami. Datuje się, że zostały one wprowadzone około roku 1400, a ich populacja liczy obecnie ponad 6 milionów. Jako gatunek inwazyjny przyczyniają się do niszczenia naturalnych środowisk i stanowią olbrzymie zagrożenie dla profesjonalnych hodowli, zwierząt domowych i człowieka, będąc nosicielami groźnych chorób. Badania z użyciem obroży z GPS udowodniły, że zdziczałe zwierzęta mają kontakt z hodowlanymi świniami – samce potrafią nawet pokonać skomplikowane płoty aby dostać się do zagród z samicami.

 

Kleszcze realnym zagrożeniem

 

Na obszarze Stanów Zjednoczonych można spotkać 5 gatunków kleszczy z rodzaju Ornithodoros, który jest znany z rozprzestrzeniania ASF pomiędzy dzikimi i domowymi świniami w Afryce, a także mogącego mieć znaczenie na południu Europy. Doświadczenia laboratoryjne udowodniły, że aż 3 z rodzimych gatunków Ornithodoros w USA mogą zostać zarażone wirusem ASF i odegrać rolę mechanicznego wektora patogenu – jeden z badanych gatunków spowodował infekcję u świń w kontrolowanych warunkach. Chociaż ciężko jest przypuszczać, aby kleszcze mogły mieć znaczenie dla obwarowanych zasadami bioasekuracji profesjonalnych hodowli, w których świnie nie mają żadnego kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym, to już zainfekowanie ich drogą zwierząt utrzymywanych przydomowo czy zdziczałych osobników jest jak najbardziej realne. Stanowiące zagrożenie kleszcze występują na terenie stanów mogących się pochwalić najlicznieszymi populacjami dzikich świń – w przypadku epidemii mogącymi odegrać podobną rolę do europejskich dzików w krajach od dawna zwalczających wirusa. Ryzyko może być również związane z gatunkiem kleszcza wrażliwego na ASF występującego na obszarze Meksyku. W przypadku zawleczenia choroby na kontynent wszelkie przemieszczanie się zdziczałych zwierząt lub nielegalny transport przez granicę będą wiązały się z możliwością dalszego rozprzestrzeniania wirusa. Na podkreślenie zasługuje fakt, że te same gatunki kleszczy są czasami znajdowane na ptakach – stwarzających doskonałe warunki do rozprzestrzeniania pasożytów i znajdujących się w nich patogenów.

 

Korespondencja pełna ASF

 

Jedną z dróg, jaką ASF może zostać potencjalnie zawleczony na teren Stanów Zjednoczonych jest legalny transport pasz, żywych zwierząt lub produktów z nich pochodzących. Świnie są importowane każdego roku przez farmerów z USA z Kanady, która obecnie jest wolna od obecności groźnego wirusa – z tego powodu oficjalny import zwierząt nie jest postrzegany jako duże zagrożenie epidemiologiczne. Podobnie jest z poddawanymi ścisłym kontrolom produktom z wieprzowiny czy paszom dla zwierząt. Wszystkie importowane produkty wymagają odpowiednich zezwoleń – te pochodzące z regionów zagrożonych występowaniem wirusa ASF przed transportem muszą zostać poddane zabiegom całkowicie unieszkodliwiającym patogen, takim jak obróbka cieplna. Produktów z państw wolnych od ASF nie muszą zostać poddawane żadnym procesom technologicznym. W przypadku importu z obszaru Unii Europejskiej konieczne są certyfikaty poświadczające, że produkty pochodzą z obszarów wolnych od wirusa. Znacznie bardziej niebezpieczne dla rolnictwa jest nielegalne przemieszczanie zwierząt i pochodzących z nich produktów. Za ich wykrywanie i konfiskatę odpowiedzialna jest federalna agencja rządowa USA U.S. Customs and Border Protection (Urząd Celny i Ochrony Granic). Wiele niebezpiecznych obiektów zostało przez nią znalezione w przesyłkach obsługiwanych przez największe firmy kurierskie, takie jak DHL lub przez międzynarodowe placówki pocztowe – w latach 2012-2016 skonfiskowała aż 68 tysięcy produktów lub preparatów zawierających tkanki świni domowej – większość z nich pochodziła z Europy lub Azji. Niestety szacuje się, że jest to niewielki odsetek podobnych obiektów nielegalnie importowanych do kraju. Kontrola nielegalnego transportu dzikich zwierząt sprawowana jest natomiast przez United States Fish and Wildlife Service (Służbę Połowów i Dzikiej Przyrody Stanów Zjednoczonych) – niestety także i tutaj uznaje się, że wykrywalność nielegalnego ładunku osiąga od 1 do 10%. Z tych przyczyn może to być bardzo skuteczna droga zawleczenia wirusa ASF. Większość przejmowanych produktów pochodzi od dzikich świniowatych – takich jak europejskie dziki, dzikany z obszaru Afryki czy babirussa (gatunek występujący jedynie na kilku indonezyjskich wyspach). Do ostatnich działań służb celnych, mających na celu zwiększenie skuteczności wykrywania niebezpiecznych produktów należy wykorzystywanie specjalnie do tego celu przeszkolonych psów.

 

Co poradzić na zdziczałe stada?

 

W celu ograniczenia ryzyka stwarzanego przez wolnożyjące stada świń i dzików podejmowano już wielkorotnie na obszarze USA rozmaite działania. Jednym z prostszych pomysłów jest stosowanie odpowiednich ogrodzeń – pomimo że nie w każdym przypadku powstrzymuje to zwierzęta przed wędrówką, doświadczenia z obszarów Hawajów, na których wzniesiono płot w celu ochrony parku narodowego przed niszczycielską siłą świń pokazały, że może być to skuteczne. Niektóre typy ogrodzeń powstrzymują nawet zwierzęta uciekające przed człowiekiem i silnie zmotywowane do pokonania wszelkich przeszkód. Może być to rozwiązanie idealne do wykorzystania na małą skalę, np do ochrony konkretnych gospodarstw. Alternatywą jest stosowanie stacji-pułapek z odpowiednimi przynętami, jednak ponieważ tylko 62% zwierząt pozwala się w ten sposób łapać, metoda ta może mieć większe znaczenie jako narzędzie badawcze i środek do monitoringu dzikiej populacji świń. Pozostałym wyjściem jest odstrzał i sprawne usuwanie zwłok padłych zwierząt – doświadczenia z Europy pokazują jednak, że nie jest to łatwe zadanie. Utrudniać na terenie Stanów Zjednoczonych może je sąsiedztwo z dwoma innymi państwami, pomiędzy którymi stada dzikich świń chętnie się przemieszczają.

 

Doświadczenia z Klasycznym Pomorem Świń

 

Obecnie USA nie prowadzi żadnych aktywnych metod związanych z wykrywaniem ASF wśród domowych czy dzikich świń. Pomimo, że ryzyko zawleczenia patogenu wydaje się być relatywnie niskie, stawka jest bardzo wysoka. Z tego powodu eksperci proponują adaptowanie protokołów zwalczania Klasycznego Pomoru Świń (CSF) na obszarach USA – stada są ściśle monitowane pod względem tej choroby, a wszystkie podejrzane przypadki sprawdzane pod kątem wirusa metodami laboratoryjnymi. Do ciekawych działań należy diagnostyka CSF wszystkich charłaczych prosiąt czy zwierząt o słabej kondycji, z nieznanego powodu zdających się osiągać kiepskie przyrosty. Wykorzystanie podobnych strategii będzie efektywnym narzędziem w przypadku zawleczenia ASF na kontynent północnoamerykański.

 

Na podstawie:

Brown, V. R., & Bevins, S. N. (2018). A Review of African Swine Fever and the Potential for Introduction into the United States and the Possibility of Subsequent Establishment in Feral Swine and Native Ticks. Frontiers in Veterinary Science, 5, 11.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu