RYNKI ROLNE

O pomoc unijną będą mogli wnioskować producenci mleka, którzy zmniejszą dostawy do podmiotów skupujących. Realizacja mechanizmu rozpocznie się w drugiej dekadzie września 2016 r. w Agencji Rynku Rolnego. Kwota przewidziana dla całej wspólnoty europejskiej wynosi 150 mln euro. 

Ceny warchlaka w duńskich fermach w wadze 30 kg powędrowały wczoraj w górę o kolejne + 10 koron duńskich (5,86 zł) zarówno w przypadku PRRS negatywny jak i PRRS pozytywny oraz konwencjonalny. Naturalnie w cennikach polskich importerów należy spodziewać się podwyżek od 5,00 do 6,00 zł/szt.

Związek producentów trzody chlewnej, który na bieżaco monitoruje sytuację na rynkach na całym świecie, zauważa, że zarówno w kraju jak i w UE rynki są zbilansowane, a ceny nie zmieniają się zasadniczo od wielu tygodni. Producenci żywca są zadowoleni, gdyż dysponują tanim zbożem i zadowalającą ceną tuczników. Rynek krajów UE zbilansowany. Przez osiem tygodni w Niemczech cena utrzymuje się na poziomie 1,66 €/kg (VEZG). W tym samym czasie w innych krajach UE ceny wykazywały również trend boczny. Na początku tygodnia zainteresowanie żywcem wieprzowym jest ciągle spore i pojawiają się optymistyczne głosy o ożywieniu rynku.

Podczas gdy polscy trzodziarze uważnie i z niepokojem obserwują kolejne doniesienia dotyczące rozszerzania się strefy ASF, na niemieckim rynku świń jest i spokojnie, i stabilnie.

Tak tani drób nie był ani na koniec lata w ubiegłym roku, ani też dwa lata temu. W cennikach widoczne są spadki, ale o znalezienie przyczyny naprawdę trudno. Wprawdzie przeceny nie są duże i nagłe, ale trwają od ubiegłego tygodnia.

Pszenica w Paryżu wykorzystała chwilowe zawahanie inwestorów za oceanem, co do kierunku zmian w pierwszych godzinach sesji. Najbliższa seria unijnej pszenicy zamknęła dzień zyskiem 1,75 eur/t (+1,1%) i wyceniona została na 155,75 eur/t. Tym czasem w kolejnych godzinach amerykańskiej sesji pszenica dołączyła do mocno taniejącej kukurydzy i soi.

Dziś rano rolnicy z kilku województw przyjechali do Białegostoku, aby protestować przeciwko sytuacji, jaka obecnie ma miejsce w branży trzody chlewnej w kraju.

Pszenica konsumpcyjna straciła w poniedziałek średnio 3-4 zł/t, paszowa 2 zł/t. Umocniło się z kolei żyto, jęczmień i pszenżyto. Także rzepak zanotował kolejne wzrosty. Średnia stawka przekroczyła już granicę 1630 zł/t, a maksymalna cena, jaką można obecnie uzyskać (wg oficjalnych cenników) wynosi 1670 zł/t.  Kukurydza, jeszcze przed zbiorami, utrzymuje swoją stawkę.

Zmieniająca się sytuacja w sprawie afrykańskiego pomoru świń powoduje konieczność podejmowania specjalnych działań.

Rekordowa produkcja pszenicy w tym sezonie staje się faktem, w połączeniu z olbrzymimi zapasami wywiera presję na światowe ceny.  Dodatkowo, notowania pszenicy, kukurydzy i soi przełamały w Chicago ważne poziomy wsparcia technicznego, co zachęca do wzmożonej sprzedaży przez kapitał spekulacyjny.

Z danych zebranych przez portal CenyRolnicze.pl w dniu 29.08.2016 wynika, że byki w wadze żywej podrożały przez tydzień średnio + 5 groszy. Wzrosła też cena minimalna byka z 4,90 do 5,00 zł za kilogram. Jałówka i krowa natomiast zaliczyły kosmetyczne obniżki: - 1 grosz (jałówka), - 2 grosze (stare bydło). Osłabieniu uległa też stawka minimalna za krowę z 2,30 do 2,00 zł/kg.

Na rynku tucznika nadal stabilnie. Niemcy już od kilku tygodni trzymają cenę 1,66 euro/kg. Ewentualne wahania cenowe w Polsce wynikały jak dotąd jedynie z kursu złotówki względem euro. Osłabiający się ostatnio złoty powinien wpłynąć na niewielkie podwyżki skupu i dzieje się tak w przypadku dużych ubojni i zakładów.

Choć część ubojni narzeka na zbyt małą ilość żywca dostępną obecnie na rynku, ceny spadają.

W piątek, pszenica (SRW) w Chicago runęła w dół o ponad 4% i ponad 10% w skali tygodnia. Najbliższa seria kukurydzy potaniała w piątek o 2,2% i ponad 5% w całym tygodniu. W konsekwencji pszenica jest najtańsza od lipca 2006 roku, a kukurydza od września 2009 roku.

Pasze mineralne, czyli takie, które nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, mogą być teraz eksportowane do Mołdawii z uzgodnionym świadectwem zdrowia.

Główny Inspektor Weterynarii podał zasady przemieszczania świń w strefach ASF. Nalezy bezwzględnie przestrzegać tych wytycznych, dlatego poniżej publikujemy zalecenia GIW w całości.

Zachodnią Polskę zelektryzowała wczoraj krążąca wśród hodowców informacja, że znaleziono pierwsze w tej części kraju ognisko ASF u świń. Z nieoficjalnych informacji, jakie Związek uzyskał wynikało, że było podejrzenie wystąpienia afrykańskiego pomoru świń w rejonie Chodzieży, gdzie na dość sporej fermie liczącej prawdopodobnie około 3 tys. świń znaleziono kilkadziesiąt zwierząt chorych. Pobrano próbki od chorych zwierząt i wysłano je do Instytutu Weterynarii. Przerażeni producenci z tego rejonu oczekiwali wyników badań, które miały się pojawić w nocy z piątku na sobotę.

Stawki zbóż w firmach, które wystawiają swoje cenniki w portalu CenyRolnicze.pl, w tym tygodniu nie ulegają większym zmianom, co najbardziej widać po cenach średnich. Drożeje wciąż rzepak.

Po poniedziałkowych podwyżkach nie ma już śladu. Ceny są na poziomie podobnym do ubiegłego piątku. Tradycyjnie już w ubojniach próżno szukać argumentów. Rozpoczynający się właśnie weekend zapowiada się niezwykle upalnie i słonecznie, więc wszystko wskazuje na to, że Polacy będą chcieli nadrobić grillowe zaległości. Czy puste chłodnie spowodują w przyszłym tygodniu wzrost cen? Trzeba być bardzo odważnym, żeby odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Wszak polski rynek drobiu jest nieprzewidywalny jak wakacyjna pogoda nad Bałtykiem.

W Chicago mocno tanieje soja, w ślad za bardzo optymistycznymi szacunkami wydajności płynącymi z kontrolowanych plantacji (Pro Farmer Tour). Raporty z pól pokazują, że tegoroczne plony soi w USA mogą być jeszcze lepsze od ostatniej prognozy USDA z 12-sierpnia (ta i tak już zapowiadała rekord produkcji). Kapitał spekulacyjny „uwięziony” w długich pozycjach (kupione kontrakty) traci już nadzieję na gorsze w tym roku amerykańskie zbiory i masowo (od)sprzedaje kontrakty.