RYNKI ROLNE

Do końca listopada wyprodukowano w Polsce ponad miliard piskląt kurzych brojler – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, które przeanalizowała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz. Pierwszy raz miliard piskląt pojawiło się w naszym kraju w zeszłym roku. Przemysł drobiarski potrzebował na to jednak całych dwunastu miesięcy 2015 roku. Tym razem wystarczyło jedenaście miesięcy. Wielu producentów obawia się, że tak duża produkcja może przełożyć się na spadek cen skupu żywca drobiowego.

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych popierając wniosek z IV Posiedzenia Rady do Spraw Kobiet i Rodzin z Obszarów Wiejskich przy KRIR zwrócił się w dniu 21 listopada 2016 r. do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wsparcie działań bioasekuracji dla gospodarstw położonych w regionach wolnych od ASF.

"Po świątecznym okresie przestoju widać zapotrzebowanie na wołowinę ze strony handlu" - takie wypowiedzi dało się dziś słyszeć w rozmowie z przedstawicielami niektórych rzeźni bydła.

Przedświąteczna środa (21.12.br.) była dniem bardzo nieświątecznego popisu naszych "kolegów"  zza Odry, którzy zafundowali ubojniom o 8 euro centów tańszego tucznika w rozliczeniu wbc (0,35 zł/kg).

Okres świąteczno-noworoczny w handlu charakteryzuje się przede wszystkim brakiem jakiejkolwiek stałej. Część hurtowni i sklepów jest zamykana na roczną inwentaryzację, skracane są godziny prace ze względu na urlopy pracownicze. W handlu hurtowym jest to widoczne w cennikach, ponieważ pod nieobecność jednych podmiotów inne podnoszą ceny, inwentaryzowane punkty z kolei chcą wyprzedać jak nawiększą część towaru przed dniami przestoju, aby liczenia było mniej, co wiąże się często z obniżkami.

Piątkowa sesja, podobnie jak większość w minionym tygodniu, zakończyła się spadkami. Przeceny tego dnia były umiarkowanie duże i mieściły się w 0,9%-pszenica (Paryż i Chicago) i 1,3%-rzepak w Paryżu. Jednak w skali minionego tygodnia zniżki notowań w Chicago były duże i sięgnęły od 3,0%-kukurydza, przez 3,9%-pszenica, do 4,6%-soja.

W sezonie 2016/17 światowy bilans zbożowy będzie w dalszym ciągu komfortowy. Zapasy końcowe wzrosną, a ceny będą utrzymywać się na niskim poziomie.

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce dziesiątego, jedenastego, dwunastego i trzynastego ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Mazowiecki lekarz weterynarii zawiadamia o stwierdzeniu na terenie woj. mazowieckiego afrykańskiego pomoru świń.

Farmer, który zdecyduje się na budowę zwłaszcza większej fermy trzody chlewnej, powinien liczyć się z długotrwałą procedurą, koniecznością uzyskania wielu decyzji administracyjnych, a przede wszystkim z protestami społecznymi i organizacji ekologicznych. Taka niestety jest rzeczywistość większości inwestycji w produkcję trzody chlewnej.

Główny Lekarz Weterynarii informuje, że dziewiąte ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków podtypu H5N8 wyznaczono w gospodarstwie przyzagrodowym (utrzymywano w nim 63 sztuki drobiu - kury i indyki) położonym w miejscowości Wielka Wieś (gmina Książ Wielki, powiat miechowski, województwo małopolskie) na podstawie wyników badań, otrzymanych w dniu 22 grudnia 2016 r. z PIW-PIB w Puławach. Gospodarstwo, w którym wyznaczono ognisko choroby, znajduje się na obszarze zapowietrzonym wyznaczonym wokół gospodarstwa, w którym 20 grudnia br. wyznaczono ósme ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków.

Notowania cen warchlaków duńskich zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniły się. Dotyczy to wszystkich statusów zdrowotnych. Wszystko za sprawą Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra, które zwyczajowo przynoszą ze sobą uspokojenie rynku, bo zainteresowanych transakcjami jest w tym czasie jak na lekarstwo i to zarówno po stronie kupujących jak i sprzedających.

- Notowania w Niemczech pozbawiły producentów żywca wieprzowego radosnego nastroju z nadchodzących świąt. W tygodniu 51 w Niemczech nastąpił kolejny spadek ceny o 8 centów do wysokości 1,48 €/kg wbc. Dodatkowo jest adnotacja, że niektóre zakłady niemieckie będą skupować nawet po niższych cenach.

Główny Lekarz Weterynarii informuje o potwierdzeniu wystąpienia sto pięćdziesiątego drugiego, sto pięćdziesiątego trzeciego, sto pięćdziesiątego czwartego, sto pięćdziesiątego piątego i sto pięćdziesiątego szóstego przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików na terytorium Polski.

Jak informuje makler Renata Barczyk, obecnie handel zbożem wyhamował i jest to związane ze zbliżającymi się świętami. Głównie realizowane są podpisane wcześniej umowy, ew. kupowane są małe partie zbóż i oleistych. Ruch zrobi się ponownie na początku stycznia, kiedy rolnicy będą chcieli sprzedać plony, ponieważ po grudniowych wydatkach na kontach bankowych zrobi się "luźniej". Skupy z kolei mogą wówczas obniżać ceny, ponieważ podaż zbóż będzie większa.

Na rynku eurodolara, po zaliczeniu we wtorek 14 letniego dołka, w środę miała miejsce lekka korekta wzrostowa, co teoretycznie sprzyjało wzrostom amerykańskich kontraktów. W Chicago jednak tylko soja i śruta sojowa zamknęły dzień na minimalnych plusach, korzystając ze słabszego chwilowo dolara. Soi pomogła też wczorajsza sprzedaż 132 tys. ton tych nasion z dostawą do Chin. Pszenica i kukurydza kontynuowały w środę spadki, a najbliższe serie tych kontraktów straciły po ok. 1%.

Na krajowym rynku czuje się zbliżające Święta. Mało jest zawieranych nowych transakcji. Jeżeli już to na niewielkie partie towaru. Głównie kończone są realizacje wcześniejszych umów. Tradycyjnie o tej porze roku największym zainteresowaniem kupujących cieszy się zboże konsumpcyjne: owies (gęstość 52-54), jęczmień jary, pszenica i żyto.

Tak dużego spadku cen świń w Niemczech rynek nie pamięta. W ubiegłym tygodniu - 6 eurocentów, dziś dodatkowe - 8, a więc przez 14 dni świnie okazują się tańsze o - 0,14 EUR/kg. Przedświąteczne obniżki przyszły, jak z resztą co roku, jednak z dużym opóźnieniem i są dużo bardziej drastyczne niż te, które obserwowaliśmy w latach ubiegłych.

- Ceny w najbliższych kilkunastu dniach mogą być przypadkowe i nie odzwierciedlać prawdziwego stanu rynku. Tuż przed świętami, w okresie między świętami a Nowym Rokiem oraz w pierwszych dniach po Nowym Roku ceny zależą od bardzo wielu czynników losowych. Wśród nich są, między innymi, plany urlopowe ubojni i zakładów przetwórczych, rutynowe przeglądy w niektórych firmach oraz inwentury w handlu.

Do tej pory cztery ogniska grypy ptaków stwierdzono w województwie lubuskim, a jedno w podkarpackim. Szóste i siódme ogniska wykryto w gminie Deszczno w województwie lubuskim. Ósme ognisko to niewielka hodowla przyzagrodowa w województwie małopolskim. Ze względu na tak zwaną regionalizację (wyłączanie z handlu z niektórymi krajami województw, w których stwierdzono grypę ptaków) po województwach lubuskim i podkarpackim także województwo małopolskie będzie objęte restrykcjami eksportowymi. Nowe ogniska w województwie lubuskim (szóste i siódme) dotyczą łącznie niespełna 18 tysięcy sztuk indyków. Ósme ognisko z małopolski (gmina Książ Wielki) to jedynie około 20 sztuk drobiu.