Producenci zbóż, kukurydzy i rzepaku, którzy trzymają ziarno w magazynach, na pewno z uśmiechem spoglądają na notowania. Jest coraz drożej. Obecnie rzepak kosztuje już średnio ponad 1880 zł/t, pszenica konsumpcyjna niemal 660 zł/t, kukurydza 600 zł/t. Każde kolejne analizy pokazują, że na rodzimym rynku stawki rosną, choć europejskie i światowe parkiety mają wahnięcia w obie strony.
Ceny żywca drobiowego od kilku miesięcy systematycznie spadają, a od kilku tygodni są na poziomach wieloletnich minimów. Nadzieją na przerwanie złej koniunktury była dla producentów żywca drobiowego sezonowość polskiego rynku. Zgodnie z obserwowanym od kilku lat schematem ceny od początku stycznia do marca, mniej lub bardziej, ale rosły. Po około miesięcznej stabilizacji, która pojawiała się w między marcem a kwietniem, ceny znów ruszały w górę, aby roczne maksima osiągnąć w lipcu lub sierpniu. Wielu spodziewało się, że podobnie będzie także w tym roku. Na fali tego oczekiwania cena przez kilka dni stycznia rzeczywiście rosła jednak szybko wróciła w rejony minimów.
W Chicago kukurydza i soja taniały w czwartek za sprawą kilku głównych czynników. Należą do nich lepsze perspektyw pogodowe w Ameryce Południowej i niepewność związana z nową amerykańską polityką dotyczącą biopaliw i stosunków handlowych z partnerami oraz wczorajsze umocnienie dolara względem głównych walut. Dla soi była to piąta sesja spadkowa z ostatnich sześciu, podczas których notowania straciły blisko połowę ostatniej fali wzrostowej (z 12-18 stycznia). Olej sojowy spadł wczoraj do poziomu najniższego od dwóch miesięcy, ponieważ nowa amerykańska administracja ma krytyczny stosunek do rozbudowanego programu stosowania biopaliw w transporcie.
Ceny mięsa drobiowego na Ukrainie wzrosły w 2016 roku o prawie 10 procent. Miniony rok był kolejnym doskonałym okresem dla branży drobiarskiej ponieważ ceny drobiu rosły po tym, jak w 2015 roku zwiększyły się o 39 procent. Oprócz dobrej koniunktury na rynku wewnętrznym ukraińscy producenci zwiększyli też eksport.
Poniżej przedstawimy nasze uwagi do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie realizacji przez ARR zadań związanych z ustanowieniem nadzwyczajnej pomocy dostosowawczej dla producentów mleka i rolników w innych sektorach hodowlanych.
„Hoduj trzodę z CEDROB PASZE” zatacza coraz szersze kręgi. Z założeniami naszego nowego projektu zapoznali się właśnie kolejni zainteresowani – tym razem mieszkańcy południowej części województwa lubelskiego.
Po tygodniu stabilizacji duńczycy zaserwowali nam kolejną podwyżkę cen warchlaków, ale na szczęście tylko w przypadku statusu zdrowotnego PRRS pozytywny, który zdrożał o + 10 koron, czyli około 6 złotych. Pozostałe statusy (konwencjonalny i PRRS negatywny) utrzymały ubiegłotygodniowe poziomy.
Podczas gdy Niemcy podnoszą i obniżają cenę świń, Duńczycy zachowują spokój. Od sześciu tygodni stawka na tamtejszym rynku się nie zmienia i to jest dokładnie to, czego potrzebuje rynek trzody - stałości i rozsądnych zmian w cennikach, a nie huśtawki i górskiej kolejki, która po każdym zjeździe przyprawia wszystkich o mdłości.
Arabia Saudyjska podniosła podatek na import mięsa drobiowego z 5 proc. do 20 procent. Aż 57 proc. mięsa drobiowego konsumowanego w tym kraju jest sprowadzane z zewnątrz. Polscy eksporterzy mają jednak niewielki udział w tamtejszym rynku.
Wczorajsza sesja zamknęła się, w Chicago i Paryżu, lekką przeceną kontraktów na oleiste oraz pszenicę. Po kilku sesjach z nowymi rekordami na rynku rzepaku, wczoraj zobaczyliśmy minimalną przecenę (-0,25 euro, do 426,75 eur/t-seria na luty). Na wartości zyskała lekko kukurydza, a dla marcowej serii na unijne zboże oznaczało to blisko 4-miesięczny szczyt notowań (170,5 eur/t na zamknięciu).
Unijny eksport świeżej i mrożonej wieprzowiny wzrósł w listopadzie 2016 po stagnacji w miesiącu poprzednim - informuje AHDB. Wyeksportowano prawie 205 tys. ton, co stanowi wzrost o 15% w stosunku do stanu sprzed roku. Wartość eksportu w listopadzie wyniosła €518 mln, co oznacza wzrost o 33%.
Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185 i 186 przypadku afrykańskiego pomoru świń u dzików na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Producenci trzody chlewnej z niepokojem obserwują to, co dzieje się z cenami żywca. Nie ma się co dziwić, skoro już od kilku tygodni analizy związkowe pokazują, że do każdej odstawionej świni trzeba dołożyć co najmniej kilka złotych, a niektórzy mówią nawet o ponad 20 złotych. Środa to dzień, kiedy napięcie jest tak duże, że z trzodziarzami najlepiej rozmawiać jedynie o pogodzie - przynajmniej do opublikowania przez VEZG najnowszych stawek. Dziś informacje są z grupy tych dobrych.
Ceny drobiu w ostatnim okresie są bardzo niestabilne. Z rynku oraz od analityków płyną sprzeczne informacje. Choć nikt nie zaprzecza, że mięsa drobiowego jest obecnie za dużo, pojawiają się okresowe braki w dostawach żywca do ubojni, co od razu przekłada się na wzrost cen.
Unijny kontrakt na rzepak poprawił we wtorek swoje 3,5 letnie maksima, korzystając z wyższych notowań oleju palmowego (+1,7%), ropy (+0,8%-WTI) i zahamowania spadków na rynku soi. Notowania najbliższej serii unijnego rzepaku wzrosły wczoraj o 2 euro do 427,25 eur/t, a seria sierpniowa podrożała o 2,5 euro do 389 eur/t. Zdecydowana, bo ponad 1,5%, przecena dotknęła amerykańskiej kukurydzy i pszenicy, podczas gdy analogiczne unijne kontrakty zachowywały się stabilnie.
Analiza najnowszych informacji o wynikach polskiego handlu zagranicznego jajami w skorupkach za okres 11 miesięcy 2016 r. przeprowadzona przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz wskazuje na dalszy spadek dynamiki eksportu. Wartość sprzedaży zagranicznej jaj w ujęciu ilościowym była tylko niespełna o 2 proc. wyższa od jego wolumenu w 2015 r. i wyniosła 217 992 ton.