USD -
4.0245
EUR -
4.3225
GBP -
5.0414
DKK -
0.5796
Osiągają wielkość ciała dużego psa, są puchate, przyjazne i inteligentne. Można je wykorzystać do produkcji mleka, ale większość wybiera je w charakterze pupila. Coraz więcej dzieci prosi o nie Świętego Mikołaja. Miniaturowe odmiany krów stają się coraz popularniejsze.
Mini-krowa pod choinkę dla żony lub dziecka
Miniaturowe krowy, nazywane też mini-krowami, lub krowami-miniaturkami, to nic innego, jak pomniejszone wersje standardowych ras bydła. Osiągają wysokość ciała do 90-120 cm i zazwyczaj ważą od 220 do 360 kg. Chociaż mogą być wykorzystywane w tych samych celach, co pełnowymiarowe bydło, obecnie stają się coraz bardziej popularne jako zwierzęta towarzyszące. Są inteligentne i mają łagodny charakter, a dzięki niewielkim rozmiarom wymagają znacznie mniejszej przestrzeni i są łatwiejsze w opiece od pełnowymiarowych krów.
Choć brzmi to absurdalnie, w ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych stały się niezwykle pożądanych prezentem świątecznym. O własnej mini-krowie często marzą dzieci. Nierzadko zdarza się również, że miniaturową krowę w charakterze prezentu kupują mężczyźni na życzenie swoich partnerek. Miniaturowa krowa kupowana od profesjonalnego hodowcy kosztuje ok. 10 tys. dolarów. Najwięcej sprzedaje się ich właśnie w okresie Bożego Narodzenia.
Popularność mini krów można, przynajmniej częściowo, przypisać platformie społecznościowej TikTok. Publikowane tam filmy przedstawiające miniaturowe bydło zdobywają miliony wyświetleń. Po ich obejrzeniu łatwo jest zrozumieć, dlaczego popularność tych zwierząt rośnie. Miniaturowe krowy są urocze, puszyste i przyjazne. Chętnie bawią się z dziećmi – ich charakter przyrównuje się wręcz do psów rasy golden retriever.
Filmy przedstawiające miniaturowe krowy podbijają Internet.
Dla kogo hodowla miniaturowych krów?
Obecnie miniaturowe odmiany zostały wyhodowane dla takich ras bydła, jak szkockie wyżynne (które ze względu na puchatą, gęstą sierść są chyba najpopularniejsze), hereford, angus, zebu, dexter i jersey. Miniaturowe bydło można z powodzeniem wykorzystywać do produkcji mleka, masła i sera na domowe potrzeby. Dziennie od mini-krowy możemy pozyskać nawet do 6 l mleka. Miniaturowe bydło dostarcza również doskonałej jakości mięsa. Świetnie sprawdzi się dla hodowców-hobbystów i w gospodarstwach agroturystycznych.
Mini-krowy mogą też być po prostu ciekawym zwierzątkiem domowym i dawać dużo radości całej rodziny – pod warunkiem jednak, że dysponuje się odpowiednią przestrzenią dla tych zwierząt i posiada wiedzę na temat ich potrzeb. Miniaturowe bydło ma podobne wymagania, co pełnowymiarowe odmiany i może żyć około 20 lat. Kupowanie tych zwierząt pod wpływem impulsu po obejrzeniu filmów w Internecie nie jest więc najlepszym pomysłem.
Chociaż wielkością ciała można je przyrównać do dużego psa, miniaturowych krów nie można trzymać zamkniętych w domu. Potrzebują one sporej przestrzeni do ruchu – najlepiej, jeśli mają dostęp do chociaż niewielkiego pastwiska. Na jedną krowę powinno przypadać min 2-4 km2. Poza tym mini-krowy mimo swoich rozmiarów produkują spore ilości obornika. Aby ułatwić sprzątanie odchodów, miniaturowe krowy można przyuczyć do załatwiania potrzeb w jednym, wybranym miejscu na wybiegu. Może to zająć trochę czasu, ale przy odrobinie cierpliwości i stosując techniki pozytywnego wzmacniania (np. oferowanie nagród w postaci smakołyków i pochwał) trening zazwyczaj kończy się sukcesem.
Co trzeba wiedzieć przed zakupem mini-krowy?
Mimo tego, że utrzymanie miniaturowych krów kosztuje znacznie mniej niż hodowla ich pełnowymiarowych odmian, to nadal wymaga sporego budżetu. Koszt żywienia mini-bydła w dużej mierze zależy od tego, czy chcemy je wykorzystać do produkcji mięsa i/lub mleka, czy tylko utrzymać je w dobrym zdrowiu. W każdym wypadku jednak potrzebują dobrej jakości trawy, siana, zboża, kiszonek, czy mieszanek paszowych i suplementów. Dziennie zjadają objętość paszy stanowiącą od 2% do 4% masy ich ciała. Dawkę pokarmową dla mini krowy należy odpowiednio skomponować, najlepiej w konsultacji z bardziej doświadczonym hodowcą lub zootechnikiem, czy lekarzem weterynarii.
Tak jak wyżej wspomnieliśmy, miniaturowe bydło powinno mieć wybieg, jednak ze stałym dostępem do suchego, chroniącego przed wiatrem, deszczem i słońcem schronienia. Mini-krowy mają podobną odporność na niskie temperatury, co pełnowymiarowe odmiany, jednak ekstremalne warunki pogodowe mogą szybko zaszkodzić ich zdrowiu. Pomieszczenia dla mini krów można wyścielać konwencjonalnie używanymi materiałami, tzn. trocinami i wiórami drzewnymi, słomą i/lub sianem. Wybieg musi być odpowiednio ogrodzony i zabezpieczony. Ze względu na niewielkie rozmiary, miniaturowe bydło może łatwo stać się łupem dzikich drapieżników czy psów.
Mimo, że nie jest to zalecane, niektórzy próbują trzymywać mini-krowy w domach, podobnie jak psa lub kota.
Mniejszy rozmiar wiąże się z problemami zdrowotnymi
Poważnym kosztem może być również opieka weterynaryjna. Miniaturowe bydło jest narażone na te same choroby, co pełnowymiarowe odmiany. Należy więc inwestować w ich szczepienia, odrobaczanie i regularnie kontrolować ogólny stan zdrowia, a w razie zachorowań przeprowadzać wymagane testy i leczenie. Najlepiej nawiązać kontakt z lekarzem weterynarii mającym doświadczenie z miniaturowymi odmianami bydła.
Niestety, zmniejszenie rozmiarów ciała nie jest obojętne dla zdrowia zwierząt. To wynik mutacji genetycznej, która z praktycznego punktu widzenia jest szkodliwa dla zwierzęcia. Podobnie jak w przypadku miniaturowych ras psów, miniaturowe krowy są genetycznie obciążone ryzykiem wystąpienia choroby szkieletu zwanej chondrodysplazją. Zaburzenie to często prowadzi do poronień cieląt w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Dotknięte płody wykazują szereg nieprawidłowości, w tym zbyt krótkie kończyny, rozszczep podniebienia, przepukliny brzuszne i zniekształconą głowę z wystającym językiem. Występowanie chondrodysplazji opisano dla miniaturowych ras dexter, szkockiej wyżynnej i galloway. Dorosłe osobniki również mogą być obciążone problemami zdrowotnymi związanymi z miniaturyzacją wielkości ciała – ale obecnie nie znamy jeszcze długofalowych konsekwencji.
Hodowcy miniaturowych ras bydła – i entuzjaści tego typu pupili domowych - muszą być więc w pełni świadomi konsekwencji związanych z rozmnażaniem i promowaniem utrzymywania tych zwierząt. Szczególnie niebezpieczny może być trend dążenia w hodowli do coraz mniejszych rozmiarów ciała, co może prowadzić do kolejnych niebezpiecznych mutacji. Niektórzy nieetyczni hodowcy posuwają się nawet do manipulowania wzrostem bydła m.in. za pomocą hormonów lub nieodpowiedniego żywienia, aby otrzymać uroczo wyglądające zwierzęta. Nieodpowiedzialne praktyki hodowlane mogą mieć również negatywny wpływ na cechy charakteru zwierząt. W efekcie zamiast przyjaznej, miniaturowej krówki może się nam trafić uparte i agresywne zwierzę.
Źródła dostępne u autorki
