RYNKI ROLNE

Analitycy Strategie Grains dokonali korekty w górę prognoz dotyczących produkcji kukurydzy i jęczmienia w UE (w tym w Wielkiej Brytanii) w 2020 roku, co będzie w stanie zrównoważyć spadek prognoz dotyczących zbiorów pszenicy. Tym samym ogólna prognoza produkcji zbóż w nowym sezonie została podwyższona o 1 mln ton w stosunku do poprzedniego szacunku i wynosi 301,1 mln ton, czyli mniej niż rok wcześniej (312,1 mln ton).

Ostatnie dwa tygodnie na rynku skupu kurcząt rzeźnych stoją pod znakiem obniżek. Od 3 lipca stawki nieustannie idą w dół i w odstępie dwóch tygodni średnia cena brojlera na wolnym rynku spadła o 0,31 zł/kg. 

Piąty raz z rzędu i siódmy raz w tym roku na licytacji małej niemieckiej giełdy nie sprzedano ani jednego tucznika. 

Wg mieszkańców gminy Sulechów (woj. lubuskie), planowana budowa fermy świń w Kalsku o obsadzie 36 tys. sztuk zatruje im bezpowrotnie życie na spokojnej wsi. Ludzie obawiają się o swoje zdrowie i komfort codziennej egzystencji. Inwestor natomiast zapewnia, że ferma będzie prowadzona w oparciu o najwyższe standardy, a obsada nie będzie tak liczna jak sądzą mieszkańcy.

Tönnies może ponownie ubijać świnie. Wczoraj do zakładu wjechało 6 tys. tuczników, a dzisiaj kolejne 10 tys. zwierząt, które będą poddane ubojowi, a następnie dalszej obróbce. Tymczasem wczoraj na dachu zakładu w Rheda-Wiedenbrück wylądowali motolotniami działacze Greenpeace. Domagali się m. in. wprowadzenia podatku od mięsa w wysokości 50 eurocentów za kilogram, który zostanie przeznaczony na poprawę dobrostanu zwierząt.

- Zakłady mięsne wydzwaniają do mnie od wczoraj. Dzisiaj jednak to jest totalna kumulacja telefonów. Dzwonią z każdego rejonu Polski. Od rana cena wzrosła o ok. 0,80-1 zł/kg do 5,20. Trwa licytacja i co godzinę podbijają stawkę. Po niedzieli obstawiam, że cena będzie sporo większa niż w Niemczech – usłyszeliśmy dzisiaj w rozmowie z hodowcą świń z województwa łódzkiego. Nasz rozmówca twierdzi, że na rodzimym rynku zaczyna brakować tuczników.

- Ja jestem zdziwiony i zaskoczony, że Komisja bardzo kategorycznie zabroniła udzielenia pomocy rolnikom przecież z polskiego budżet, to nie są żadne pieniądze unijne, to są nasze pieniądze za zgodą oczywiście Komisji Europejskiej, które chcieliśmy wypłacić rolnikom dotkniętym klęską suszy rok temu. Komisja absolutnie zabroniła i środki leżą na koncie. To jest kuriozum. Minister finansów przygotował 400 milionów złotych, to jest już ta ostateczna końcówka, która jeszcze pozostała do wypłaty, około 2 miliardów wypłaciliśmy, leżą pieniądze, Komisja Finansów w Sejmie je przesunęła, a nie możemy wypłacić – mówił dzisiaj na antenie Polskiego Radia minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Dzisiaj na duńskiej giełdzie warchlaków utrzymano zeszłotygodniową stawkę za zwierzęta o najwyższym statusie zdrowotnym. Natomiast wycena prosiaków o niższym statusie spadła o kilkanaście koron.

Jutro rozpocznie się trzeci tydzień z rzędu z tą samą ceną za duńskie tuczniki. W przeliczeniu na polską walutę, obecnie za świnie rzeźne w Danii płaci się 6,33 zł/kg (klasa E wbc). 

Policjanci z KWP w Poznaniu w porozumieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu zatrzymali kolejne osoby zamieszane w aferę mleczną. Zarzuty usłyszało jedenaście kolejnych osób. Proceder polegał na rozcieńczaniu mleka wodą, zawyżaniu wskazań urządzeń pomiarowych i wyłudzaniu pieniędzy ze spółdzielni mleczarskiej. 

Jak informuje zrzeszenie VEZG, na niemieckim rynku świń rzeźnych nadal mamy dużą nadpodaż żywca wieprzowego. Mimo to, zeszłotygodniowa stawka za tuczniki nie uległa zmianie. 

Po zeszłotygodniowych obniżkach, ostatnie notowania cen skupu kurcząt rzeźnych zahamowały niekorzystną dla hodowców serię. Jak pokazuje dzisiejsze zestawienie, trend spadkowy jest jednak  kontynuowany, a średnia stawka za brojlery spadła od poniedziałku o kilka groszy. 

W Paryżu kontrakty na nowe zbiory zbóż i rzepaku konsolidują się w tym tygodniu na wyższych poziomach po okresie dwutygodniowych wzrostów. We wtorek Francuzi obchodzili swoje Święto Narodowe, stąd aktywność inwestorów była niewielka. W Chicago pszenica i soja odzyskały wczoraj część poniedziałkowej przeceny, ale kukurydza kontynuowała spadki.

Podlaskie Zrzeszenie Producentów Bydła w Suchożebrach wystosowało do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego postulat  zainicjowania nowelizacji ustawy z dnia 15 września 2000 r. o grupach producentów rolnych i ich związkach w zakresie dodania zapisu wyłączającego bydło do ukończenia 8 tygodnia życia (tzw. cielaków) spod nakazu sprzedaży ich poprzez Grupę.

Największa niemiecka rzeźnia Tönnies w Rheda-Wiedenbrück nadal pozostaje zamknięta. Jednak spółka zależna Tönnies, Tillman's Convenience, częściowo wznowiła produkcję.

Dzisiaj po raz pierwszy prezentujemy stawki za ziarno zbóż, nasiona rzepaku i groch z nowych zbiorów 2020. Proponowane w skupach ceny za obecnie koszony jęczmień wahają się w granicach 520-640 zł/t. Kombajny już rozpoczęły pracę lub są szykowane na żniwa rzepaczane. W tym przypadku stawki oscylują w granicach 1570-1700 zł/t. 

Dlaczego wsparcie finansowe, skierowane do rolników dotkniętych gospodarczymi skutkami epidemii koronawirusa, trafi jedynie do producentów świń w cyklu zamkniętym? Jak wyjaśnia ministerstwo rolnictwa, uznano, iż gospodarstwa prowadzące produkcję przede wszystkim w cyklu zamkniętym w dłuższym okresie czasu narażone są na większe ryzyko produkcyjne i ponoszenie wysokich kosztów utrzymania stada podstawowego niezależnie od koniunktury na rynku, a więc w przypadku takich gospodarstw istnieje większe ryzyko trwałego wycofywania się z produkcji co w konsekwencji rodzi poważne skutki dla zachowania krajowej produkcji świń.

Czwarty raz z rzędu i szósty raz w tym roku na licytacji małej niemieckiej giełdy nie sprzedano ani jednego tucznika. Sprzedający chcieli uzyskać za swoje świnie 1,40 EUR/kg (6,29 zł/kg). 

- Specjalistyczni hodowcy, którzy prowadzą produkcję trzody chlewnej w cyklu otwartym zostali pominięci z programu pomocy tarczy antykryzysowej Covid-19. Dziwi to szczególnie, gdyż to właśnie rolnicy, którzy wstawili do tuczu warchlaki nabyte po wysokiej cenie, najbardziej ucierpieli na skutek pandemii koronawirusa – uważa Aleksander Dargiewicz - prezes Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”. 

Na zdecydowanej większości powierzchni upraw rzepaku w kraju, rolnikom przyjdzie jeszcze trochę poczekać na rozpoczęcie żniw. Niemniej pierwsze kombajny ruszyły już w pola. Sygnały z inicjalnych w tym sezonie wyników zbiorów tej rośliny są skrajne. W komentarzach rolników pod różnymi publikacjami pojawiają się wpisy o plonach na poziomie 2 ton z hektara, ale są też głosy o zbiorach grubo powyżej 5 t/ha, czemu jednak nie dają wiary inni komentujący. Niemniej rokowania ekspertów są optymistyczne i przewidują zdecydowanie większe zbiory w tym sezonie niż rok i dwa lata temu.