Od 20 maja br. cena niemieckich tuczników, wyznaczana przez zrzeszenie VEZG, ani drgnie. Po przeliczeniu na polską walutę, świnie rzeźne za Odrą wyceniane są na 7,39 zł/kg (klasa E wbc).
Do końca czerwca mają potrwać konsultacje społeczne w sprawie stworzenia przez prywatnego inwestora fermy świń w Kalsku (gm. Sulechów, woj. lubuskie). W tym czasie zgłaszać można wszelkie zastrzeżenia do planowanej inwestycji.
Dzisiejsza licytacja świń rzeźnych na małej niemieckiej giełdzie zakończyła się kolejną obniżką ceny. Wciąż maleje także zainteresowanie kupujących. Sprzedano tylko niecałe 20 proc. zaoferowanych tuczników.
Europejski rynek wieprzowiny powoli przystosowuje się do sytuacji gospodarczej po zniesieniu obostrzeń związanych z COVID-19. Odmrażanie gospodarki także w Polsce skutkować powinno zwiększonym popytem i w efekcie stopniowym wzrostem cen skupu żywca. Niestety, dziś na polskim rynku wieprzowiny notujemy trzecią z rzędu obniżkę cen.
W Danii, Holandii i Niemczech od paru tygodni niezmiennie cena warchlaków jest stabilna. Podobnie jest w Polsce, gdzie stawki za prosiaki krajowe i importowane wahają się tylko nieznacznie.
Europejski rynek wieprzowiny zaczyna się adaptować do warunków odmrożonej gospodarki powstałych po spadku zakażeń COVID-19. Poprawiły się nastoje graczy rynkowych szczególnie w krajach Europy Centralnej. Na południu kontynentu nastroje są mniej optymistyczne.
Od 25 maja na niemieckim rynku warchlaków cena ani drgnie. W przeliczeniu na polską walutę, świnia w wadze 25 kg jest aktualnie wyceniana za Odrą na nieco ponad 245 zł/szt.
Z najnowszej kalkulacji opracowanej przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej " TCh Forum" wynika, iż producent tucznika kończący na tę chwilę 90-dniowy cykl tuczu (w oparciu o zakup warchlaków i paszy) musi liczyć się ze stratą na poziomie ponad 114 zł/szt (stan na 19 czerwca). Jeszcze przed tygodniem prognozowana strata była o ok. 16 złotych wyższa. Przy obecnych uwarunkowaniach, nowe wstawienia zakończą się zyskiem w wysokości ok. 28 zł z każdej świni sprzedanej po zakończonym okresie tuczu. Hodowcy prowadzący produkcję w cyklu zamkniętym (przy zakupie paszy), mogą na jednej sztuce zarobić ok. 120 zł.
Dzisiejsza licytacja świń rzeźnych na małej niemieckiej giełdzie zakończyła się kolejną obniżką ceny. Spadło również zainteresowanie kupujących. Sprzedano tylko nieco ponad 40 proc. zaoferowanych tuczników.
Chiny zawiesiły import wieprzowiny z zakładu należącego do niemieckiego producenta mięsa Tonnies. Dokument celny został opublikowany wczoraj, dzień po tym jak firma poinformowała o wybuchu koronawirusa wśród pracowników zakładu.
Od kilku dni do nawet dwóch tygodni może być zamknięta największa niemiecka rzeźnia Tönnies zlokalizowana w Rheda-Wiedenbrück, która dziennie dokonuje uboju 20 tys. świń. Powodem jest wykrycie ponad 650 zachorowań na koronawirusa. Co ciekawe, otrzymujemy sygnały, że niektóre zakłady w Polsce, skupujące żywiec wieprzowy, obniżają proponowane ceny nawet o 20 gr za kilogram wagi żywej, argumentując to spodziewanym napływem dużej ilości świń rzeźnych zza Odry.
Od 29 maja ceny duńskich warchlaków ani drgną. W przeliczeniu na polską walutę za zwierzęta o najwyższym statusie zdrowotnym w wadze 30 kg kupujący w Danii muszą zapłacić ponad 268 zł/szt.
Na duńskiej giełdzie tuczników juz trzeci tydzień z kolei będzie obowiązywała ta sama stawka. W przeliczeniu na polską walutę cena świń rzeźnych wynosi 6,63 zł/kg (klasa E wbc).
- Na Zachodzie bez zmian... Czyli na niemieckiej giełdzie cen tuczników kolejny tydzień notowania zakończyły się na poziomie 1,66 Euro za kg w klasie E. Wiele osób po piątkowej małej giełdzie zapowiadało rychły wzrost cen, jednakże wczorajsze rozdanie pokazało, że jeszcze nie ma ku temu odpowiednich warunków rynkowych czego konsekwencją było utrzymanie cen na najbliższy tydzień na poziomie sprzed tygodnia – komentuje aktualna sytuacje rynkową Pomorsko-Kujawski Związek Hodowców Trzody Chlewnej.
Od 20 maja br. cena niemieckich tuczników, wyznaczana przez zrzeszenie VEZG, ani drgnie. Po przeliczeniu na polską walutę, świnie rzeźne za Odrą wyceniane są na 7,39 zł/kg (klasa E wbc).
W miniony piątek pisaliśmy o pozytywnych sygnałach z małej niemieckiej giełdy i podwyżce ceny tuczników. Dzisiejsza licytacja ostudziła jednak głowy optymistów. Stawka za świnie rzeźne ponownie spadła, a ich sprzedaż również nie wyglądała imponująco.
Zarząd KRIR otrzymuje sygnały od producentów trzody chlewnej o pogłębiającym się kryzysie w branży spowodowanym spadkami cen i zmniejszeniem popytu na wieprzowinę wynikającym między innymi z zamknięciem całej branży HoReCa oraz obniżenia zdolności nabywczej konsumentów. Trudna sytuacja na rynku może sprawić zaniechanie produkcji trzody chlewnej w Polsce i uzależnienie się od importu z innych krajów.
W Danii, Holandii i Niemczech od paru tygodni mamy do czynienia ze stabilna ceną warchlaków. Nie inaczej jest w Polsce, gdzie stawki za prosiaki krajowe i importowane wahają się tylko nieznacznie.
Po zniesieniu części obostrzeń związanych z koronawirusem, ponownie swoje drzwi otworzyły restauracje. Zezwolono również na organizowanie imprez okolicznościowych do 150 osób, takich jak wesela i komunie, co powinno generować popyt na rynku wieprzowiny i powodować wzrost cen skupu żywca. Tak się jednak nie dzieje. Na krajowym podwórku odnotowaliśmy dzisiaj drugą z rzędu obniżkę.
Odmrażanie gospodarki unijnej oraz otwarcie restauracji poprawiło sytuację na europejskim rynku wieprzowiny. W wielu krajach UE takich jak Niderlandy, Belgia czy Francja cena tuczników ustabilizowała się na poziomie sprzed tygodnia. Zakłady przetwórcze, których załogi zostały wysłane na kwarantannę z powodu koronawirusa stopniowo odzyskują pełną moc produkcyjną.