Drób

Jedna z największych ubojni mocno obniżyła dziś stawkę. Za nią podążyli mniejsi gracze. Mówi się, że jednym z powodów jest mięso, które zostało wyeksportowane do Arabii Saudyjskiej, a które wróciło z powrotem do kraju. Wg analityków jest to tylko pretekst do obniżek, ponieważ prawdziwym powodem jest nadpodaż. I choć może się to już wydawać nudne, to należy mieć na uwadze przede wszystkim górkę mięsa i za dużą ilość żywca dostępną na rynku.

Grypa ptaków jest dla producentów drobiu koszmarem. Pojawianie się kolejnych ognisk choroby powoduje, że hodowcy w całej Polsce boją się o stada, a w konsekwencji o utrzymanie swoje i swoich pracowników. Zarażenie wirusem prowadzi do likwidacji chorych ptaków. Hodowca, którego stado zostanie zlikwidowane ma jednak prawo do odszkodowania. Obawy producentów budzi jednak wysokość odszkodowań oraz to czy państwowa wypłata pozwoli na płynne wznowienie produkcji.

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce 32. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Australia jest drugim, po Stanach Zjednoczonych krajem, którego producenci jaj mogą korzystać z silnego popytu i wysokich cen w Korei Południowej.  W następstwie grypy ptaków w Korei brakuje około 150 milionów jaj tygodniowo.

Dynamicznie  rozwijająca się  sytuacja epidemiologiczna związana z występowaniem wysoce zjadliwego wirusa grypy ptaków w stadach drobiu w Europie zmusza władze weterynaryjne oraz producentów, do podejmowania środków zapobiegających. Niezwykle istotne, są  przepisy i zalecenia związane z likwidacją stad zakażonych, z przemieszczaniem  się drobiu i produktów pochodzenia zwierzęcego w obrębie stref objętych ograniczeniami, a także zakres stosowanej bioasekuracji. Niemniej, działania te zawsze będą budzić wątpliwości, co do ich skuteczności.

Można powiedzieć, że zaczyna sprawdzać się scenariusz pisany przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz. Na przełomie grudnia i stycznia ubojnie podnosiły ceny, tłumacząc się małą ilością żywca oraz zwiększonym popytem. Tymczasem analitycy informowali, że w styczniu na rynku powstanie górka mięsa, której nie da się tak łatwo rozładować.

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce 6. i 7. przypadku wysoce zjadliwej grypy ptaków u dzikich ptaków oraz 31 ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Branża drobiarska w Stanach Zjednoczonych przestrzega przed postulatami ruchów ekologicznych, które chcą doprowadzić do zwiększenia udziału ras wolno rosnących w podaży mięsa drobiowego. Zastąpienie 30 procent kurcząt szybko rosnących innymi rasami spowoduje – tylko w USA - 9 miliardów dolarów dodatkowych kosztów.

Jaja wolnowybiegowe są przedmiotem coraz gorętszych sporów w Europie. Konsumenci kupujący obecnie jaja oznaczone jako pochodzące z „wolnego wybiegu” tak naprawdę kupują jaja do kur, które od wielu tygodni nie były na zewnątrz.

Niektóre ubojnie nie wystawiły dziś swoich cenników, ponieważ nie prowadziły uboju. Przyczyną jest mała ilość żywca na rynku. Firmy, które pracują, także informują naszą redakcję, że mają problem z pozyskaniem brojlerów.

Jedna z największych firm produkujących jaja w Chinach, Charoen Pokphand Group, postanowiła zrobotyzować obsługę produkcji jaj. Ma to być sposób na unikniecie zakażenia stada grypą ptaków i innymi chorobami zakaźnymi. Stada obsługiwane przez roboty liczą już trzy miliony kur.

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce 29. i 30. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Banvit – największa firma drobiarska w Turcji została sprzedana. Wycena całego przedsiębiorstwa znacznie przekroczyła pół miliarda dolarów i wyniosła 587 milionów dolarów. Nowymi właścicielami 80 proc. akcji Banvitu są brazylijski gigant spożywczy BRF S.A. oraz państwowy, katarski fundusz inwestycyjny.

Z informacji, które dziś docierały do naszej redakcji, wynikało, że na rynku jest mniejsza podaż żywca, a powodem są mroźne noce. Specjaliści przypominają jednak, że właściciele ferm dobrze wiedzą już na etapie budowy, w jakich warunkach przyjdzie im prowadzić działalność, dlatego instalacje są przygotowane także na surowe zimy. Właściciele dbają o to, aby budynki były przystosowane do warunków panujących w naszym kraju, ponieważ, najkrócej rzecz ujmując, są to po prostu ich pieniądze.

Ptasia grypa została stwierdzona w kolejnym powiecie województwa lubuskiego, a także w województwach: opolskim oraz małopolskim. Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce 26., 27. i 28. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Do naszej redakcji wraz z cenami napływają informacje dotyczące ilości oferowanych do sprzedaży brojlerów. Okazuje się, że podaż jest obecnie mniejsza i jest to główna przyczyna dzisiejszych podwyżek. Z drugiej strony rośnie też handel mięsem, więc stawki tuszki także wzrosły. Nie ma oczywiście mowy o podwyżkach rzędu kilkudziesięciu groszy.

W okresie pierwszych dziesięciu miesięcy 2016 r. eksport jaj w skorupkach z Polski wyniósł 199 078 ton i był o 3,9% wyższy niż w analogicznym okresie 2015 r. Dla porównania, od stycznia do października 2015 roku eksport zwiększył się 8,5% - wynika z danych Ministerstwa Finansów przeanalizowanych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz. Zestawiając październik 2016 roku z wrześniem 2016 okaże się, że polski eksport jaj zwiększył się o 4,9% (w ujęciu ilościowym  o 881 ton). Warto jednak przypomnieć, że wrzesień był dla naszych eksporterów gorszy od sierpnia.

- 18 ognisk – w tylu miejscach została wykryta ptasia grypa w Polsce. Straty hodowców są coraz większe, a Ministerstwo Rolnictwa dalej nie znalazło recepty na zapobiegnięcie rozprzestrzenienia się epidemii. Kolejnym regionem, który musi zmagać się z wirusem H5N8 jest województwo świętokrzyskie - czytamy na stronie internetowej Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie wystąpienia w Polsce 24. i 25. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.

Polscy producenci jaj mieli niezwykle udany ostatni kwartał 2016 roku. Po wielu miesiącach, w których ceny jaj ledwo pokrywały koszty produkcji, czwarty kwartał minionego roku poprawił humory windując ceny do poziomów dawno nieoglądanych. Kluczowe dla sektora jaj pytanie brzmi: jak długo potrwa obecna dobra passa?