Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, popierając wniosek Podkarpackiej Izby Rolniczej, zwrócił się do premier RP z wnioskiem o rozważenie możliwości wprowadzenia zmian w ustawie z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, tak aby dopłatami do składek z tytułu zwarcia umów ubezpieczeniowych objąć ubezpieczenia zwierząt od wystąpienia chorób takich jak, np. afrykański pomór świń czy salmonelloza.
- W ubezpieczeniach zwierząt gospodarskich dopłaty przysługują producentom rolnym w wysokości do 65% składki w przypadku wystąpienia zdarzeń losowych: huraganu, powodzi, deszczu nawalnego, gradu, pioruna, obsunięcia się ziemi, lawiny, a także uboju z konieczności związanego z wcześniej wymienionymi zdarzeniami. Prowadzenie hodowli zwierząt w gospodarstwie rolnym to bardzo ciężka fizyczna praca, która wiąże się z dużym ryzykiem wystąpienia chorób, których skutkiem może być nawet likwidacja całego stada. Dlatego samorząd rolniczy solidaryzuje się z rolnikami, uznając za słuszne protesty w związku z pogarszającymi się warunkami prowadzenia gospodarstw rolnych, tj. dramatycznie wzrastającymi kosztami produkcją czy niską ceną żywca –pisze Podkarpacka Izba Rolnicza.
Jednocześnie samorząd rolniczy zwraca się o wprowadzenie możliwości objęcia ubezpieczeniem z dopłatą do składek wszystkich roślin uprawnych. Niezrozumiałe dla rolników jest wylistowanie wybranych gatunków roślin, do których przysługuje dopłata do ubezpieczenia, podczas gdy ubezpieczenia są obowiązkowe niezależnie od uprawianych gatunków. Wiele gospodarstw, szczególnie ekologicznych uprawia gatunki roślin, których nie ma na liście. Przykładowe rośliny tej grupy to konopie siewne, len, lnianka siewna, słonecznie, facelia czy ostropest plamisty.