- Polski kandydat na unijnego komisarza jest do wymiany – twierdzą źródła „Rzeczpospolitej". Wg dziennika, Janusz Wojciechowski wypadł źle podczas przesłuchania w Brukseli. Na pytania komisji odpowiadał zdawkowo, utartymi formułami. Czy rząd w Warszawie będzie niebawem zmuszony przedstawić nowego kandydata na stanowisko komisarza ds. rolnictwa?
- Po wtorkowym fatalnym przesłuchaniu w komisji rolnictwa PE Janusz Wojciechowski dostał w środę wieczorem listę pytań, w których został poproszony o skonkretyzowanie swoich poglądów na wspólną politykę rolną – informuje Rzeczpospolita. Informatorzy tego medium twierdzą, że Polska musi szukać nowego kandydata na to stanowisko. Z drugiej strony jeszcze nic straconego, bowiem na 7 października przewidziano termin kolejnego przesłuchania Wojciechowskiego.
- Wszyscy oczekiwali, że przesłuchanie pójdzie gładko, bo Wojciechowski miał się znać na unijnym rolnictwie. Przez 12 lat był eurodeputowanym, w tym wiceprzewodniczącym komisji rolnictwa w PE. A od trzech lat sędzią Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Jednak Polak okazał się zupełnie nieprzygotowany do przesłuchania – czytamy w „Rz”. Wg gazety, Polak nie odpowiadał konkretnie na pytania, używając formułek: „jestem otwarty na dyskusję", „deklaruję ścisłą współpracę w tej sprawie".