- Kompleks sojowy zyskał na wartości w Chicago po tym jak USDA w styczniowej prognozie ciął produkcję soi w Ameryce Południowej. Pszenica i kukurydza straciły na wartości po obu stronach Atlantyku. Gwałtowne umocnienie euro do dolara wywierało dodatkową presję spadkową na unijną pszenicę. Rzepak kolejny już dzień mocno tracił na wartości – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Styczniowe prognozy USDA były lepsze (niż w grudniu) dla pszenicy, ponieważ pokazały dalszy wzrost zapasów (m/m) w USA i w skali globalnej, chociaż światowa produkcja wzrosła o tylko 0,7 mln ton od grudnia. W ujęciu rocznym nadal oczekiwany jest spadek globalnych zapasów pszenicy na koniec tego sezonu, ale skala tego spadku maleje z miesiąca na miesiąc.
Zaktualizowany w styczniu bilans kukurydzy poprawił się dla USA dzięki wyższej produkcji i mniejszemu eksportowi (m/m). W skali globalnej, cięcie oczekiwanych zbiorów w Ameryce Południowej było dwukrotnie większe od korekty w górę amerykańskiej produkcji. Stąd zapasy końcowe kukurydzy spadły w stosunku do grudnia, ale i tak prognozowany jest 3,7% wzrost rok do roku.
USDA zrewidował o 9.5 mln ton w dół o swoje szacunki dotyczące produkcji soi w Ameryce Południowej (Brazylia, Argentyna, Paragwaj) i tylko minimalnie podniósł (+0,3 mln ton) krajową produkcję nasion.
Niniejszy raport jest postrzegany za spadkowy dla pszenicy, neutralny dla kukurydzy i lekko wzrostowy dla soi.
Zamknięcie środowej sesji - 12.01.2022:
Źródło: Andrzej Bąk (eWGT)