- Pszenica jest w ostatnich tygodniach motorem wzrostu dla pozostałych kontraktów na zboża i soję. Ruch w górę zaczął się 11 lipca, zaraz po publikacji miesięcznych prognoz USDA, które o aż 40% zmniejszyły prognozy zbiorów pszenicy jarej w USA. Obawy o stan upraw w związku z suszą dotyczy też upraw pszenicy i canoli w Kanadzie. Coraz częściej mówi się o słabszych zbiorach tego zboża w Rosji – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
W poniedziałek RosStat znacznie obniżył (z 16,9 do 15,6 mln ha) wcześniejsze szacunki areału pszenicy ozimej. Kolejnym krokiem będzie obniżenie oficjalnych prognoz rządowych.
Comiesięczne prognozy KE pokazały wyższe zbiory zbóż (m/m i r/r), w tym pszenicy w UE, ale przetaczające się nad Europą opady pogarszają jakość ziarna i spowalniają zbiory.
W poniedziałek pogorszyły się prognozy pogody na głównych terenach amerykańskich upraw, co dodatkowo wsparło notowania kukurydzy i soi w USA.
Tygodniowe dane o załadunkach eksportowych w USA były dobre dla kukurydzy, ale pokazały spadek wysyłek eksportowych soi i pszenicy.
Zamknięcie poniedziałkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 02.08.2021:
Źródło: Andrzej Bąk (eWGT)