Wśród kryteriów zakupu owoców i warzyw wskazywanych przez Europejczyków wyróżniają się jakość (28%), cena (20%), sezonowość (17%) i pochodzenie (13%). To tylko niektóre wnioski z corocznego badania przeprowadzonego w latach 2019-2021 w pięciu europejskich krajach, na łącznej próbie 15050 osób, w ramach programu CuTE: Kultywowanie smaku Europy.
Chińskie ministerstwo handlu zaleca kupowanie artykułów codziennych potrzeb z wyprzedzeniem. Ta sugestia wywołała wielką niepewność w Państwie Środka, która została podsycona dużym wzrostem cen warzyw.
- Rosnące ceny energii, nawozów oraz transportu stawiają rolników przed bardzo trudnymi wyborami. Ta sytuacja doprowadziła nawet nie do ograniczenia opłacalności produkcji, ale do podważenia jej sensowności – mówi Michał Lachowicz - wiceprezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw oraz prezes organizacji producentów La-Sad.
Naukowcy z University of California-Riverside pracują nad sposobem na hodowanie jadalnych roślin, które zawierają tę samą substancję co szczepionki mRNA. Zespół badaczy twierdzi, że tak zmodyfikowane rośliny będzie mógł każdy wyprodukować w swoim ogródku, a rolnicy będą zakładać całe plantacje. Aktualnie technologia ta testowana jest w uprawie szpinaku i sałaty.
Jak informuje dziennik Trouw, coraz mniej osób m.in. z Polski chce pracować w holenderskim rolnictwie i ogrodnictwie. Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Dziennik podaje, że jedną z nich jest rosnąca gospodarka i dobrobyt w Polsce.
Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa” już po raz trzeci uzyskało dofinansowanie Komisji Europejskiej na program prosty promujący jabłka na rynkach azjatyckich. Mimo 7 wniosków z Polski, tylko kampania „Dar polskich sadów. Jabłka z serca Europy” otrzyma dofinansowanie. Jej celem jest zwiększenie eksportu polskich jabłek na rynek Tajlandii i Malezji.
Zbliża się kolejny sezon zbioru i eksportu polskich jabłek. Jakie odmiany jabłek cieszą się największą popularnością wśród importerów na świecie? Na jakie odmiany warto postawić przy kolejnych nasadzeniach, aby zwiększyć zysk? Eksperci Unii Owocowej przeanalizowali sytuację na rynku eksportowym i wyciągnęli pewne wnioski.
W wyniku sobotniego gradobicia na terenie Małopolski ucierpiały lokalne uprawy warzyw. Biedronka zdecydowała, że odkupi od rolników z rejonu podkrakowskiej gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, najbardziej dotkniętej żywiołem 156 ton kapusty i zaoferuje ją klientom.
Wczoraj przez gminę Igołomia-Wawrzeńczyce przeszła burza z gradem. Gwałtowne zjawisko atmosferyczne spowodowało też duże straty u rolników z miejscowości Wawrzeńczyc i Złotnik. Rolnicy raportują, iż mają uszkodzone uprawy kapusty, kalafiorów, brokułów, cukinii.
- Polska wiosenna truskawka intensywnie pachnie, a jej szypułka jest świeża, soczyście zielona, sztywna i delikatnie odstaje od owocu. Koszt jej produkcji sprawia, że jest droższa od importowanej z południa Europy i północnej Afryki. Jak rozpoznać polską truskawkę jeszcze przed jej spróbowaniem? Świeża szypułka prawdę nam powie – przypominają kaliscy plantatorzy, których pytał o to Mikołaj Rey i „Czas na polskie superowoce!”.
Analiza blisko 6 tys. cen z I kwartału 2020 i 2021 r. wykazała, że warzywa w sklepach potaniały średnio o prawie 5%. Spośród 10 sprawdzanych produktów aż 8 odnotowało spadki. Największe dotyczyły cebuli – ok. 24%, buraków – ponad 18%, a także ziemniaków – niecałe 16%. Z kolei ceny owoców obniżyły się o przeszło 4%. Na 10 analizowanych towarów aż 7 poszło w dół. Były to przede wszystkim cytryny – blisko 15%, gruszki – ok. 13% oraz jabłka – o 11%.
Zaledwie kilka dni temu zmagaliśmy się z załamaniem pogody. Europejskie kraje zalała fala chłodu, co miało destrukcyjny wpływ na tereny sadownicze. Przymrozki dotknęły m.in. Włochy, Chorwację, Węgry, Francję, Austrię, ale także naszego sąsiada – Niemcy. Sadownicy już teraz obserwują znaczne uszkodzenia w sadach. Czy europejskie mrozy będą miały wpływ na uprawy jabłoni w Polsce?
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 60 mln zł kary na spółkę Jeronimo Martins Polska. Właściciel sieci Biedronka wprowadzał konsumentów w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców, co mogło zniekształcić ich decyzje zakupowe. Nieprawidłowości występowały w 27,8 proc. sklepów Biedronka skontrolowanych przez Inspekcję Handlową.
- Mam gospodarstwo o powierzchni 31 ha. W latach 2017, 2018 i 2019 zmagaliśmy się z klęskami żywiołowymi, a teraz przyszedł czwarty kataklizm, czyli COVID. Zamknięto nam restauracje, do których dostarczałem warzywa i sam zainicjowałem współprace z nimi. Te lokale odbierały ode mnie od 150 do 200 ton warzyw: buraki, pasternak i pietruszka. Wszystko mi zgniło. Zero odpowiedzialności naszych rządzących, zero pomocy – żali Andrzej Lipiński z województwa pomorskiego.
W szklarniach hiszpańskiej Almerii rośnie większość dostarczanych do europejskich sieci handlowych owoców i warzyw. Ten urokliwy region Hiszpanii ma jednak wstydliwy problem: dziesiątki tysięcy migrantów, którzy są wykorzystywani do niewolniczej pracy w rolnictwie. Prowincja produkuje rocznie około 3,5 miliona ton owoców i warzyw na powierzchni ponad 31 000 hektarów szklarni.
14 stycznia 2021 r. Zarząd KRIR, na wniosek Pomorskiej Izby Rolniczej, wystąpił do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się producenci warzyw zaopatrujący dotychczas sektor gastronomii w Polsce. Resort rolnictwa udzielił odpowiedzi w przedmiotowej sprawie.
- Politycy nie dostrzegają problemów producentów warzyw. Dzisiaj za ziemniaki otrzymujemy 20 groszy za kilogram. Ceny w sieciach handlowych kształtują się na poziomie 1,90-3,00 zł/kg. Za cebulę otrzymujemy 30-40 gr/kg, a w markecie cena dochodzi do 4 zł/kg. Za kapustę rolnik otrzymuje ok. 35 gr/kg, a w sklepie sprzedaje się po 2,40 zł/kg. I tak jest z każdym asortymentem warzyw – mówił wczoraj producent warzyw podczas senackiej debaty o stanie rolnictwa.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił 18 września 2020 r. do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w celu zbadania stosowanych przez niezależne podmioty skupowe praktyk ograniczających konkurencję poprzez ujednolicenie cen skupu.
Ogórki są towarem, który musi być systematycznie zbierany i natychmiast przetworzony. Nie mogą czekać na polu ani w gospodarstwie na poprawę koniunktury. W związku z tym rolnicy są zmuszeni do niszczenia plantacji. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?