Trzoda chlewna

Coraz silniejszy popyt na wieprzowinę ze strony Chin stworzył nietypową sytuację cenową. W wielu krajach cena tuczników pozostała na niezmienionym poziomie, choć okres jesienny przyzwyczaił nas do spadkowych notowań. Według ISN w Holandii cena pozostaje na tym samym poziomie od 10 tygodni. W Niemczech i Austrii ruchów cenowych nie było od 8 tygodni.

Po wtorkowej, katastrofalnej sprzedaży tuczników na małej niemieckiej giełdzie, dzisiaj sytuacja wróciła do normy. Wystawiono wprawdzie mniej świń, ale za to sprzedano ich zdecydowanie więcej niż trzy dni temu. Cena tuczników za Odrą jest nadal stabilna i w ostatnich tygodniach ulega jedynie minimalnym wahaniom. 

Z najnowszej kalkulacji opracowanej przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej "Forum" wynika, iż producent tucznika kończący na tę chwilę 90 dniowy cykl tuczu (w oparciu o zakup warchlaków i paszy) może liczyć na zysk w wysokości ponad 66 zł/szt. Rozpoczynający nowy cykl tuczu (przy obecnej sytuacji rynkowej), aby przynajmniej "nie dokładać do interesu", muszą liczyć, że za trzy miesiące cena skupu żywca wieprzowego wyniesie minimum 5,09 zł/kg. Przy aktualnej średniej stawce skupu żywca, za 90 dni zysk ze sprzedaży świń rzeźnych może wynieść nieco ponad 52 zł/szt. 

Amerykański departament rolnictwa USDA zapowiada dramatyczny spadek w światowej produkcji wieprzowiny w przyszłym roku. Ministerstwo spodziewa się spadku o 10% w 2020 r. Będzie to najniższy poziom produkcji od 2007 r. 

W ostatnich miesiącach Duńczycy bardzo ostrożnie kierują podwyżkami na swoim rynku warchlaków. Tym razem jednak zdecydowano się na ten krok. 

Piąta z rzędu podwyżka na duńskiej giełdzie tuczników sprawiła, że cena świń rzeźnych w tym kraju zrównała się z historycznym maksimum, które ustalono w styczniu 2013 r. 

- Uważam, że rynek europejski w krótkim czasie się wyczerpie. Chiny będą musiały uznać regionalizację i sięgnąć po produkty z takich krajów Polska, która jest znaczącym producentem w Europie. Historia pokazuje, że jesteśmy w stanie eksportować na rynek chiński i to eksportować z powodzeniem – przekonuje Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

To już dziesiąty z kolei tydzień z tą samą stawką na dużej giełdzie tuczników w Niemczech. Po przeliczeniu na polską walutę, cena świń rzeźnych za naszą zachodnią granicą wynosi 7,91 zł/kg (klasa E wbc). 

Dzisiaj na małej niemieckiej giełdzie doszło do niewielkiej obniżki ceny tuczników. Sprzedano nieco ponad 500 świń, co jest najsłabszym wynikiem od licytacji, która odbyła się 4 września 2018 r., gdy kupców znalazło zaledwie 360 zwierząt. 

Dzisiaj rano, ok. godz. 4.00, ok. 20 demonstrantów wtargnęło do rzeźni Thomsen, która należy do grupy przedsiębiorstw Tönnies w Kellinghusen (Szlezwik-Holsztyn). Według niemieckich mediów, część aktywistów przebywa dachu rzeźni, a pozostali przykuli się do ogrodzenia. Aktywiści zablokowali też bramy wjazdowe, którymi do zakładu wjeżdża 6 tys. świń dziennie.

Dzisiaj, zarówno krajowi producenci jak i importerzy warchlaków, minimalnie podnieśli ceny. Wzrost jest niewielki i nie przekracza 2 zł/szt. 

Przed tygodniem 3 gr/kg, a dzisiaj 2 gr/kg - o tyle w ostatnim czasie spadła średnia cena skupu żywca wieprzowego. Rynek znajduje się zatem w słabym trendzie spadkowym, ale stawki nadal są relatywnie wysokie i znajdują się na poziomie zbliżonym do wycen sprzed miesiąca. 

Niezwykle spokojna sytuacja na rynku trzody chlewnej w Europie powoduje, iż ceny niemieckich warchlaków od wielu tygodni utrzymują stały, wysoki poziom. 

Większy eksport wieprzowiny do Chin stabilizuje ceny w Europie. Rosnąca podaż żywca na unijnych rynkach, która zwykle występuje o tej porze roku jest z powodzeniem zagospodarowana przez firmy ubojowe. Nawet zapowiedzi zniesienia chińskich ceł odwetowych na wieprzowinę nałożonych na USA nie wywołuje reakcji na europejskich rynkach.

Od 24 września, w licytacjach na małej giełdzie w Niemczech, stawki za świnie rzeźne wahają się wyłącznie w granicy 1.89-1.90 EUR/kg. Jednocześnie od połowy września ani razu nie udało się sprzedać wszystkich wystawianych w aukcji tuczników. W tym czasie odsetek zwierząt, które znalazły kupców wynosił od 28 do 84 proc. 

Jak poinformował duński minister rolnictw Morgen Jensen, ponad 33% rolników zostało w ubiegłym roku ukaranych za pogwałcenie dobrostanu zwierząt. Wiele zastrzeżeń dotyczy hodowli świń. W ubiegłym roku odnotowano w tym kraju wzrost śmiertelności prosiąt i macior.

Na duńskim rynku warchlaków od połowy lipca panuje spokój. Długie okresy stagnacji w cennikach, przeplatane są niewielkimi podwyżkami. Taki właśnie wzrost stawek miał miejsce dzisiaj. 

Cena duńskich tuczników zbliża się z każdym tygodniem do historycznego maksimum. Dzisiaj w tym kraju odnotowaliśmy już czwartą z kolei podwyżkę stawki za świnie rzeźne. Od początku bieżącego roku wartość tuczników w Danii wzrosła o 54 proc. 

Rząd holenderski proponuje 180 milionów euro hodowcom trzody chlewnej, którzy wycofają się z produkcji. Wg tamtejszej minister rolnictwa, program ten zmierza do ograniczenia zanieczyszczenia środowiska amoniakiem i azotem. Rolnicy uczestniczący w programie muszą zobowiązać się do zaprzestania trzymania świń w przyszłości. 

Niskie ceny wieprzowiny w USA prawdopodobnie niedługo ulegną znacznej poprawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w trakcie negocjacji USA-Chiny ustalono zdjęcie taryf celnych na towary rolnicze kupowane przez Chiny w USA o wartości 50 miliardów dolarów.  Część zdjętych restrykcji obejmie również amerykańską wieprzowinę.