Grupa Tönnies z Rheda-Wiedenbrück, do której należą Vion Food Group oraz Danish Crown nadal wśród największych zakładów przetwórstwa trzody chlewnej na świecie.
Tak wynika z rankingu w najnowszym wydaniu czasopisma "Pig International". Zgodnie z rankingiem największy niemiecki producent wieprzowiny, z liczbą ubojową około 18 milionów sztuk trzody, zajmował w ubiegłym roku piąte miejsce na świecie, niezmiennie od kilku lat.
Na czele rankingu króluje wciąż chińska Grupa WH, do której należy też Smithfield w USA. Łącznie na hak w tym globalnym koncernie z zakładami w Chinach, USA, Meksyku, Polsce i Rumunii w roku 2016 trafiło 51,8 mln świń; to prawie jedna czwarta produkcji wszystkich dziesięciu największych zakładów.
A tendencja wzrostowa, również w Europie, będzie się utrzymywać. Grupa WH zapowiedziała w sierpniu tego roku, że zamierza przejąć w Polsce brakujący udział wynoszący 66,5 procent ubojni Pini Polonia o rocznej zdolności ubojowej wynoszącej cztery miliony sztuk zwierząt. Wcześniej do chińskiej grupy trafiły już zakłady mięsne, przetwórnia hamburgerów oraz przedsiębiorstwo drobiowe grupy Pini w Polsce, jak i zakłady produkcji mięsa w Rumunii.
Drugie miejsce w rankingu za rok 2016 z dużą stratą zajmuje Danish Crown z 25 milionami sztuk świń, które przetwarzane są też między innymi w niemieckim zakładzie produkcyjnym w Essen koło Oldenburga. Zaraz za nim uplasował się na pozycji trzeciej brazylijski zakład JBS, który dzięki przejęciu działu wieprzowego od konkurenta Cargill w USA osiągnął ubój na poziomie 24 milionów sztuk.
Źródło: fleischwirtschaft.de