Austriackie partie rządzące, ÖVP i Zieloni, złożyły w zeszłym tygodniu wniosek do parlamentu o ograniczenie stosowania glifosatu jako składnika aktywnego zarówno w sektorze rolnym, jak i pozarolniczym. Według Austriackiej Izby Rolniczej w dokumencie planuje się zakaz wprowadzania do obrotu pestycydów zawierających substancję czynną glifosat na obszarach, które są używane przez ogół społeczeństwa. Są to ogólnodostępne tereny sportowe i rekreacyjne, baseny, placówki opiekuńczo-edukacyjne, place zabaw dla dzieci, cmentarze, a także parki i ogrody.
Zgodnie z wnioskiem stosowanie glifosatu powinno być również zabronione w ogrodach przydomowych i działkowych oraz do użytku nieprofesjonalnego. W sektorze rolnym planowany zakaz dotyczy wyłącznie obróbki przed zbiorami, w tym sykacji, o ile zebrany materiał jest przeznaczony na żywność lub paszę.
Prezes Austriackiej Izby Rolniczej Josef Moosbrugger podkreślił, że ten zgodny z przepisami UE częściowy zakaz wyeliminowałby ryzyko kontaktu z tą substancją na przykład na terenach ogólnodostępnych. Jednocześnie zapewnia się, że rolnictwo nadal będzie dysponować środkami zawierającymi tę substancję. - Dzięki tak rozsądnemu podejściu można uwzględnić potrzeby ludności w zakresie bezpieczeństwa, a także potrzeby rolnictwa - podkreślił prezes Izby.
Dla organizacji ekologicznej Greenpeace proponowana ustawa jest półśrodkiem. Po miesiącach prób znalezienia kompromisu w sprawie glifosatu rząd chce teraz ograniczyć jego użycie tylko dla prywatnych użytkowników w domu i ogródkach działkowych, a także na obszarach wrażliwych. Jak podkreśla organizacja, około 90% glifosatu używanego w Austrii jest wykorzystywane w rolnictwie i leśnictwie i nie podlega ograniczeniom nowym prawem. Oznacza to, że wniosek jest daleki od całkowitego zakazu stosowania glifosatu, który został demokratycznie zadeklarowany w 2019 roku przez czteropartyjną większość w parlamencie.