W regionie Biełogrodu, gdzie utrzymywanych jest ponad 20% wszystkich produkowanych w Rosji świń, stwierdzono obecność ASF. Wirus pojawił się w stacji żywienia u największego rosyjskiego producenta trzody chlewnej - Miratorg.
Wszystkie świnie ze stacji żywienia zostaną poddane eutanazji. W okolicy znajdują się fermy należące do takich gigantów jak Agro-Belogoriya i Rusagro.
Jeśli wirus rozprzestrzeni się na sąsiednie stada, sytuacja rosyjskiego sektora trzody chlewnej będzie katastrofalna.
Nie dziwi więc, że Rosja w ub. tygodniu zniosła embargo na europejską wieprzowinę. Oficjalnie decyzja rosyjskiej Agencji Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego, jest to dostosowanie stanowiska Rosji w tej sprawie do zasad Światowej Organizacji Handlu (WTO). W lutym br. WTO oddaliła w postępowaniu odwoławczym sprzeciw Rosji wobec uznania za nielegalny jej zakaz importu świń i wieprzowiny z Unii Europejskiej. Nieoficjalnie może to być pokłosie wirusa ASF stwierdzonego w regionie Biełogrodu.
Od 2007 roku, kiedy to pierwszy raz stwierdzono pomór w Rosji, pojawiły się 33 przypadki ASF u dzików i 103 ogniska u świń.