WIEŚCI ROLNICZE

Od 3 marca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmować wnioski o wsparcie na „Inwestycje chroniące wody przed zanieczyszczeniami azotanami pochodzenia rolniczego”. We wkrótce rozpoczynającym się naborze wprowadzono kilka zmian, m.in. ze 100 tys. na 150 tys. zł podniesiono poziom pomocy. 

- Rolnicy 28 lutego mają spotkać się z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem i od efektów tych rozmów uzależniają, czy akcja protestacyjna skończy się, czy nasili – informuje Radio Zet. Jeśli rozmowy ze stroną rządową nie przyniosą oczekiwanych skutków, to wówczas rolnicy zorganizują protest w Warszawie, który jest wstępnie planowany na 7 marca br.

Samorząd rolniczy wystąpił do ministerstwa klimatu i środowiska o wydanie interpretacji dotyczącej zwolnienia rolników z obowiązku uzyskiwania zezwolenia na przetwarzanie odpadów w przypadku zabezpieczania pryzm kiszonkowych zużytymi oponami. – Ustanowiony przepis umożliwia produkcje zwierzęcą, a stosowanie opon jako zabezpieczenia nakrycia kiszonek stosowane jest od wielu lat w Polsce i innych krajach – zauważa Krajowa Rada Izb Rolniczych.

Trwa drugi dzień protestu rolniczego przed przejściem granicznym w Dorohusku, który potrwa do północy. Zebrani rolnicy obawiają się dalszego spadku cen skupu zbóż. Nie kryją też żalu do ministra rolnictwa i wskazują, że zapowiedziany rządowy program dopłat do sprzedanego zboża budzi wiele wątpliwości. 

- Osoby, które utrzymują drób na własne potrzeby, nie muszą go rejestrować u Powiatowego Lekarza Weterynarii ani w Krajowej Bazie Danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – poinformował dzisiaj resort rolnictwa.

Zgodnie z ujawnionym dokumentem Komisji Europejskiej, unijne plany ograniczenia emisji przemysłowych mogą dotyczyć ponad trzykrotnie większej liczby ferm trzody chlewnej i prawie czterokrotnie większej liczby ferm drobiu, niż wcześniej sugerowano, ze względu na wykorzystanie nieaktualnych danych z 2016 r.

Trzej mężczyźni zostali przygnieceni przez ciągnik rolniczy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Jak do tego doszło?

Rolnicy ze Stowarzyszenia Oszukana Wieś zgromadzili się dzisiaj we wsi Okopy (woj. lubelskie) przy drodze krajowej nr 12, która prowadzi do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego Dorohusk-Jagodzin. Na przejazd przez granicę w tym miejscu czeka kilkaset samochodów ciężarowych, a czas oczekiwania na odprawę wynosi około 14 godzin.

Kilkusetkilogramowy byk uwolnił się i wędrował ulicami Ciężkowic w Małopolsce. Zapędzony na ogrodzony teren przy kościele został uspokojony środkami chemicznymi, a następnie trafił ponownie do właściciela.

W styczniu br. codzienne zakupy były średnio o 20% droższe niż rok wcześniej. Śledząc wyniki z ostatnich trzech miesięcy, można zauważyć, że w relacji rocznej dynamika wzrostu cen spada. Jednak konsumenci wciąż słono płacą za zakupy.

- To szaleństwo, które prowadzi do zalania setek tysięcy hektarów użytkowanych rolniczo obszarów, do tragedii tamtejszych rolników oraz naruszenia bezpieczeństwa żywnościowego Polski - mówili we wtorek przedstawiciele Konfederacji i Instytutu Gospodarki Rolnej o projekcie unijnego rozporządzenia o odtwarzaniu przyrody. 

Dla rolników, którzy w tegorocznej kampanii dopłat chcą realizować w ramach ekoschematu „Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi” praktyki „Wymieszanie obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od aplikacji” oraz „Stosowanie płynnych nawozów naturalnych innymi metodami niż rozbryzgowo”, przygotowana została dodatkowa funkcjonalność aplikacji Mobilna ARiMR.

- W efekcie akcji protestacyjnych w dniach 17 stycznia i 3 lutego 2023r. oraz akcji protestacyjnej prowadzonej przez rolników przy przejściach granicznych z Ukrainą, przedstawiciele rządu RP zaprezentowali w ubiegłym tygodniu, dwa projekty działań mających stanowić odpowiedź na nasze postulaty. Zapowiedziane rozwiązania są raczej „wrzutką medialną” mającą na celu pozyskać przychylność pozarolniczej części społeczeństwa, niż próbą rzeczywistego rozwiązania istniejących problemów. Dlatego jesteśmy zmuszeni do przeprowadzenia w dniu 14 lutego 2023 r. kolejnej akcji protestacyjnej w obronie naszych rodzinnych warsztatów pracy oraz bezpieczeństwa żywnościowego naszego narodu – zapowiada rolnicza Solidarność z woj. zachodniopomorskiego.

Jak sobie poradzić z niekontrolowanym napływem zbóż i rzepaku z Ukrainy? - Muszą być przede wszystkim udrożnione polskie możliwości eksportu. Nie ma żadnego nabrzeża państwowego. Eksport zboża z Polski organizują firmy zachodnie, które prowadzą własną politykę i będą eksportowały to co chcą za cenę jaką chcą – zauważa były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

- Pomysł Komisji Europejskiej na zahamowanie gospodarki rolniczej Polski? Zatopić polskich rolników. I to dosłownie. Pod wzniosłych hasłem „odtwarzania przyrody” UE proponuje, abyśmy zalali blisko 400 tys. hektarów użytkowanych rolniczo – informuje Nasz Dziennik.

W związku z brakiem istotnego postępu w realizacji postulatów złożonych przez NSZZ RI „Solidarność” na ręce premiera Mateusza Morawieckiego w dniu 10 stycznia 2023 roku, prezydium Rady Krajowej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" podjęło decyzję o wznowieniu akcji protestacyjnej w terminie 14 lutego br.  Początek protestów o godzinie 11.

W styczniu br. codzienne zakupy w sklepach były średnio o 20% droższe niż w analogicznym okresie rok temu. Kolejny miesiąc z rzędu zanotowano też dwucyfrowe wzrosty we wszystkich kategoriach produktowych. Największe podwyżki dotknęły nabiał i chemię gospodarczą – na poziomie blisko 30 proc. rdr.