- Polskie i europejskie rolnictwo już nie będzie potrzebne – ostrzegła w czwartek rzecznik Konfederacji i wiceprezes Ruchu Narodowego, Anna Bryłka, komentując umowę handlową między Unią Europejską a krajami południowoamerykańskiej organizacji gospodarczej Mercosur, która według deklaracji przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen ma zostać sfinalizowana do końca roku.
- Widzę dwie główne ścieżki zbliżenia Argentyny i Europy. Po pierwsze, rzeczywiście mamy historyczną okazję, by w końcu doprowadzić do końca porozumienie UE-Mercosur. Zobowiązuję się do jak najszybszego zawarcia tej umowy Mercosur. I myślę, że zrobimy to przed końcem roku. To powinien być nasz wspólny cel – oświadczyła szefowa KE w wygłoszonym we wtorek przemówieniu programowym na forum biznesowym UE-Argentyna, które zorganizowano w Buenos Aires.
Ursula von der Leyen podkreśliła, że umowa UE-Mercosur „jest największą i najbardziej ambitną umową handlową, jaką Unia Europejska i Mercosur kiedykolwiek wynegocjowały". Przypomniała, iż taka umowa połączyłaby dwa największe na świecie bloki handlowe, z populacją ponad 700 milionów konsumentów. - Potencjał postępu gospodarczego jest ogromny – przekonywała.
Przewodnicząca KE podała jako przykład tych możliwości efekty umowy handlowej UE z Koreą Południową. Według niej, „w ciągu nieco ponad dekady handel UE z Koreą wzrósł o 110 proc". - Tak się dzieje, gdy dajesz ludziom i firmom możliwość pracy ponad granicami. Handel rośnie wykładniczo. Gospodarka kwitnie. I najważniejsze: ludzie odnoszą korzyści. Więc zróbmy to – mówiła.
Von der Leyen dodała, że kraje Mercosur i Unia Europejska „powinny zająć się ostatnimi nierozstrzygniętymi kwestiami jeszcze w tym roku". - I bardzo liczę na to, że Argentyna jako obecna przewodnicząca Mercosuru również wniesie swój sprawiedliwy wkład – oświadczyła w Buenos Aires.
Rzecznik Konfederacji przypomniała w czwartek na Twitterze, że umowa ta „zakłada obniżenie ceł na mięso (dziś import argentyńskiej wołowiny objęty jest 40-proc. cłem) i cukier oraz zniesienie ceł na owoce, napoje". Bryłka zwróciła przy tym uwagę, że głównym zwolennikiem ratyfikowania umowy są Niemcy, które - jak zauważyła - "bez ceł będą wysyłać samochody". Przeciwne umowie UE-Mercosur są Francja, Austria, Hiszpania, Irlandia, Holandia.
Treść umowy UE-Mercosur została zatwierdzona w 2019 roku po 20 latach rozmów, jednak porozumienia nigdy nie ratyfikowano. Treść umowy w kształcie z 2019 r. obejmowała cła, reguły pochodzenia, bariery techniczne w handlu, środki sanitarne i fitosanitarne, usługi, zamówienia publiczne, kwestie związane z własnością intelektualną, zrównoważony rozwój oraz małe i średnie przedsiębiorstwa.
Relacje handlowe między UE a Mercosurem opierają się obecnie na Międzyregionalnej ramowej umowie o współpracy Wspólnoty Europejskiej z Mercosurem, która weszła w życie w 1999 r.