W Gdańsku pomorscy rolnicy przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu rolników, pokazując swój sprzeciw wobec katastrofalnej sytuacji w polskim rolnictwie. - Nie przyświecają nam polityczne cele, a dobro rodzimego rolnictwa. Stańcie przy nas - apelują rolnicy.
Pomorscy rolnicy żądają:
1. Natychmiastowego wstrzymania importu z Ukrainy: zbóż, kukurydzy, rzepaku, drobiu i mięsa drobiowego, jaj, wołowiny i mięsa wołowego, mleka i jego przetworów, cukru, mąki zbożowej, gotowych pasz dla zwierząt, śrut zbożowych, miodu, owoców miękkich i pozostałych art. rolno-spożywczych;
2. Pilnego zdjęcia z polskiego rynku nadmiaru zbóż, kukurydzy, rzepaku i pozostałych art. rolno-spożywczych;
3. Stworzenia rzeczywistych korytarzy solidarności do przewozu tranzytem produktów rolno-spożywczych pochodzących z Ukrainy;
4. Uruchomienia morskich terminali w województwie pomorskim do eksportu art. rolno-spożywczych;
5. Uruchomienia nadzwyczajnej pomocy finansowej, polegającej m.in. na możliwości długofalowego kredytowania wszystkich polskich producentów rolnych;
6. Zawieszenia na okres co najmniej dwóch lat wdrażania wymogów „Zielonego Ładu” /Plan Strategiczny WPR/, uproszczenia procedur w udzielaniu dopłat bezpośrednich oraz zniesienia sankcji związanych z dopłatami bezpośrednimi.