Na rynku nadal brakuje żywca drobiowego, co zmusza część ubojni do podnoszenia stawek. Choć na pierwszy rzut oka w cennikach od piątku nie zaszły zmiany, ponieważ ceny minimalne i maksymalne się nie zmieniły, po wzroście średnich o 7-8 groszy widać jasno, że część firm decyduje się na podwyżki.