Z cenników wystawionych przez firmy z branży mięsnej w dniu 18 kwietnia 2016 na portalu CenyRolnicze.pl wynika, że na początku tego tygodnia mamy do czynienia ze zdecydowanymi spadkami cen młodego bydła, a w szczególności byka.
Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie na maj’2016 w ciągu tygodnia umocnił się o 1,1% do 371,8 Euro/t wobec 366,5 Euro/t (+1,4%) przed dwoma tygodniami, co oznacza kontynuację wzrostowej tendencji. Agresywne wzrosty notowań soi w ograniczonym stopniu przełożyły się na rynek rzepaku, który kontynuował marcowe wzrosty cen.
Według danych Komisji Europejskiej, w marcu br. średnia unijna cena sprzedaży jaj spożywczych klasy L i M wyniosła 121,9 EUR/100 kg i wobec lutego wzrosła o 1,1%.
Unijny komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi Phil Hogan poinformował, że Meksyk wyraził zgodę na otwarcie swojego rynku na świeżą wieprzowinę i przetworzone szynki z Hiszpanii. Wkrótce również kilka innych państw członkowskich UE będzie mogło wysyłać swoje produkty do Meksyku.
W ubojniach nikt dziś nie ukrywa, że największe nadzieje pokładane są w nadchodzącym sezonie grillowym, a zwłaszcza w jego "umownym" rozpoczęciu, czyli weekendzie majowym. Jeśli prognozy będą sprzyjały spędzaniu czasu na świeżym powietrzu, popyt na wieprzowinę wzrośnie i ceny podskoczą.
Delikatna tendencja spadkowa, z którą mamy dziś do czynienia pokazuje, że zapowiadane w ubiegłym tygodniu obniżki są pomału wcielane w życie. Jak zachowają się ubojnie w środę i jak będą się kształtować ceny w tym tygodniu okaże się w kolejnych dniach. Dzisiejsze średnie stawki są niemal identyczne jak te z ubiegłej środy ale są znacznie niższe niż w drugiej połowie marca.
Perturbacje pogodowe w Ameryce Południowej wspomagają wzrosty na rynku soi i śruty sojowej na giełdzie w Chicago. Najbliższe serie tych kontraktów wystrzeliły w górę o ok. 4,5% w minionym tygodniu. Podobny wzrost tygodniowy zaliczyła w Chicago także kukurydza. Z tym tylko, że kukurydza startowała z relatywnie niskiego poziomu, natomiast soja i śruta sojowa systematycznie zyskują na wartości od początku marca.
W związku z dużą likwidacją stada podstawowego macior w Chinach w 2015 roku (ponad 10 mln szt.) spowodowaną niskimi cenami wieprzowiny, ceny płacone przez ubojnie począwszy od sierpnia 2015 stale rosną.
Mimo wzrostów w oficjalnych cennikach, mówi się nieoficjalnie, że drób znów tanieje. Po weekendzie okaże się, czy rzeczywiście mamy obecnie do czynienia z trendem spadkowym, czy jednak dzisiejsze oficjalne stawki potwierdzą się także w poniedziałek i kolejne dni.
Czwartek przyniósł korektę wcześniejszych wzrostów na rynku pszenicy oraz kompleksu sojowego. Taniały kontrakty na pszenicę, po obu stronach Atlantyku, od 0,4% w Chicago do 1% w Paryżu (seria najbliższa). Czwartkowe dane eksportowe (tygodniowe zamówienia w USA i tygodniowe licencje w UE) pokazały tylko lekki wzrost popytu na amerykańską pszenicę, w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Za to, tygodniowa sprzedaż eksportowa unijnej pszenicy osiągnęła poziom najwyższy w tym sezonie - 1,15 mln ton.
Spadek cen w Polsce powoli wyhamowuje, choć dalej jest zauważalny. Zakłady koncentrują się bardziej na niskiej cenie surowca niż na ilości. Średnio w relacji tydzień do tygodnia wyniósł on 5-10 groszy. Podobnie jak tydzień temu niska podaż żywca nie uzasadnia spadku cen.
Notowania cen warchlaka w Danii w wadze 30 kg zostały wczoraj (14.04.br.) niezmienione zarówno w przypadku najwyższego statusu zdrowotnego (PRRS negatywny) jak i PRRS pozytywny oraz konwencjonalny. Jest to już dziesiąty tydzień z rzędu stabilizacji cen.
Nie wiadomo, jak długo taki trend się utrzyma. Zbliża się wielkimi krokami sezon grillowy - nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, więc zapotrzebowanie na mięso, w tym wieprzowe, wzrośnie. Czy pociągnie to za sobą w górę cenniki? Logika wskazuje, że tak, ale w tym roku jeszcze nic logicznego na rynku trzody chlewnej się nie wydarzyło, niestety - przede wszystkim dla hodowców.
Fundusze hedgingowe kontynuowały w środę wychodzenie z krótkich pozycji w amerykańskich zbożach. Inwestorzy ci kupili netto ok. 30 tys. kontraktów na kukurydzę i 9 tys. kontraktów na pszenicę. W konsekwencji, notowania pszenicy wybiły się o 2%, a kukurydzy o 3% w górę i to w sytuacji blisko 1% umocnienia się amerykańskiego dolara w stosunku do euro.
W marcowym raporcie Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) prognozuje światową produkcję zbóż w sezonie 2016/17 na 1 997 mln ton, tj. o 0,45% mniej niż sezon wcześniej.
Średnia cena sprzedaży kurcząt brojlerów (tuszki patroszone z szyjami 65%) na rynku UE w marcu br. wyniosła 178,5 EUR/100 kg i była o 1,3% wyższa niż w lutym i o 5,1% niższa niż w marcu 2015 r. Ceny wzrosły w skali miesiąca w 13 państwach członkowskich UE, w największym stopniu w Estonii (+14%).
Niemcy postąpili dziś zgodnie z przewidywaniami rynku. Najbardziej prawdopodobne było, że cena nie spadnie. Nikt jednak nie wypowiadał się, czy możliwe są obecnie podwyżki.
Środa przyniosła stawki znacznie wyższe niż te, które obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Przez ostatnie dwa dni żywiec podrożał o ponad 30 groszy, mięso z kolei o ponad 50 groszy. Po niskich cenach z piątku i poniedziałku nie ma więc już śladu.
Publikacja kwietniowej prognozy USDA wywołała dużą zmienność notowań w Chicago. W pierwszym odruchu, inwestorzy zareagowali sprzedażą kontraktów, po dobrych danych zawartych w raporcie USDA. Jednak zaraz potem doszło do realizacji zysków z krótkich pozycji w pszenicy i kukurydzy. W konsekwencji najbliższe serie kontraktów na wspomniane zboża zyskały wczoraj na CBoT, zdecydowanie ponad 1%.