Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie obecności niedozwolonej substancji – fipronil w jajach i mięsie drobiowym pochodzącym z państw członkowskich Unii Europejskiej.
Polskie gospodarstwa po czwartkowym utrzymaniu cen w Danii zdecydowały o redukcji stawek. Obniżki wprowadzono przede wszystkim tam, gdzie było najdrożej.
Na rynku trzody chlewnej jest stabilnie. Wprawdzie podaż tuczników wciąż jest niewystarczająca i skupy delikatnie podnoszą stawki, mimo utrzymania cen w Niemczech w ostatnią środę, jednak popyt na wieprzowinę nie jest na tyle duży, żeby mówić o zdecydowanych i skokowych podwyżkach.
Amerykańskie kontrakty na zboża pozostają w trendzie spadkowym od połowy lipca, po tym jak niepokoje pogodowe wywindowały notowania na wielomiesięczne maksima.
Druga połowa sierpnia nie zapowiada się optymistycznie dla rynku drobiu. Analitycy zapowiadają spadki, które mają zapoczątkować trudną końcówkę roku dla drobiarzy.
Holenderski fundusz inwestycyjny Safedam kupił niemal 24 procent udziałów w ukraińskiej fermie brojlerów kurzych i zarazem przedsiębiorstwie drobiarskim Volodymyr-Volynska.
Skażone fipronilem mięso drobiowe trafiło do polskich sklepów i hurtowni. Prawie tonę filetów z piersi kurczaka sprzedawano w powiecie zambrowskim na Podlasiu. Mięsem sprowadzonym z Niemiec handlowano również na Pomorzu.
Zboża kolejny raz delikatnie się osłabiły, co może się wydawać co najmniej dziwne, kiedy spojrzy się na zaawansowanie zbiorów (pogoda blokuje wjazd kombajnów na pola) i ubiegłoweekendowe wichury, które wyrządziły ogromne straty w uprawach - także zbóż i kukurydzy.
Dziś informacje napływające z ubojni wskazują, że po weekendzie rozpocznie się okres spadków spowodowany dużą ilością brojlera na rynku. Korekty w dniu dzisiejszym były kosmetyczne, wzrosła jedynie wartość kurczaka w kontraktach, natomiast tuszka i wolnorynkowa stawka żywca nieznacznie spadały.
Na stronie internetowej GLW pojawiła się informacja dotycząca zniesienia przez Katar zakazu importu mięsa z Polski. To dla rodzimych producentów ważna informacja.
Kolejny tydzień z rzędu Duńczycy nie zmieniają stawek warchlaków. Czy przełoży się to jutro na decyzję importerów i właścicieli polskich gospodarstw? Wydaje się, że stawki w Polsce przeżywają okres stagnacji i jak podczas podwyżek w Danii rosły szybko, tak po obniżkach trudno jest je dostosować do sytuacji rynkowej.
Kłopoty europejskich producentów jaj, które przełożyły się na wzrost cen jaj nie tylko w Europie Zachodniej, ale także w Polsce są powodem do zmartwień także w Azji. Tamtejsze ośrodki analityczne przewidują, że ślad za zwyżką cen na Starym Kontynencie ceny wzrosną także w Azji.
W tygodniu 31.07-06.08.2017 nastąpił silny spadek cen większości zbóż. Po wcześniejszej przecenie na rynku jęczmienia przyszedł czas na pozostałe zboża trafiające do punktów skupu. Tygodniowe dane Ministerstwa Rolnictwa pokazały nawet kilkunastoprocentowy spadek cen średnich krajowych pszenicy, żyta, owsa i pszenżyta.
Ostatnie dwie licytacje ISW zakończyły się delikatną redukcją cen. Sytuacja na rynku wskazywała jednak, że VEZG nie powinno obciąć stawek poniżej 1,70 EUR/kg.
Jak podaje Krajowa Federacja Producentów Zbóż na północy kraju zebrano zaledwie 30% upraw. Są rejony gdzie stoi nawet rzepak. Po 1,5-ej dnia względnej pogody do młócenia, znowu mamy deszcz i przestój.
Po długim weekendzie ceny drobiu nadal rosną. Od ubiegłego poniedziałku tuszka podrożała średnio o ponad + 70 groszy, a stawki maksymalne wzrosły o nawet + 0,90 zł/kg.
W porównaniu do sytuacji sprzed tygodnia sytuacja na unijnym rynku żywca wieprzowego nie uległa dużym zmianom. Notowania w większości krajów unijnych mają trend boczny. Oferowane ilości tuczników do uboju zaspokajają potrzeby zakładów ubojowych.