Przedstawiciel ministerstwa rolnictwa podjął w Brukseli temat wysokich cen nawozów. - Stawiają pod znakiem zapytania opłacalność produkcji – mówi wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Ciecióra. Dodał, że oczekuje w tej sprawie interwencji unijnych urzędników.
Wiceminister wziął udział w poniedziałek w unijnej Radzie Rolnictwa i Rybołówstwa. - Na tej Radzie Polska po raz kolejny, wraz z innymi państwami, odniosła się do kryzysu jaki panuje w rolnictwie dotyczącym cen nawozów, które stawiają pod znakiem zapytania opłacalność produkcji już w najbliższych latach. Wiemy o tym, że ceny nawozów w Europie są bezpośrednio powiązane z tym szantażem energetycznym jaki jest prowadzony obecnie przez Rosję. Nie wyjdziemy, nie poradzimy sobie z tym problemem, nie podejmując wspólnych działań. Oczekujemy i prosimy i zabiegamy o to, aby Komisja takie działania podjęła. Zresztą szereg innych państw europejskich również o tym mówi i to wnosi. Jako Polska jako pierwsi już w październiku o tym mówiliśmy. Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym kryzysem bez współpracy, bez skoordynowanych działań – przekonywał Ciecióra.