kojs

kojs

CenyRolnicze
02 maja 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0474 EUR EUR - 4.3323 GBP GBP - 5.0670 DKK DKK - 0.5808
Archiwum


04.05.2024 SPRZEDAM 1 BYKA, mieszaniec, 440 kg, pomorskie, kartuski, 83-340, tel.: 692 405 147

04.05.2024 KUPIĘ 14 BYCZKÓW MIĘSNYCH, 120 kg, małopolskie, miechowski, 32-218, tel.: 692 746 391

04.05.2024 KUPIĘ 24 T ŚRUTY RZEPAKOWEJ, transport rolnika, wielkopolskie, gnieźnieński, 62-220, tel.: 603 878 038

03.05.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 209,75 (+2,44%), kukurydza CZE24: 202,00 (+1,51%), rzepak SIE24: 469,75 (+0,70%)

03.05.2024 SPRZEDAM 6 BYKÓW, mięsny, 600 kg, świętokrzyskie, kielecki, 26-004, tel.: 506 619 161

29.04.2024 13:46 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,70-8,90 zł/kg, średnia: 8,36 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

Dodaj komunikat

agrifirm

agrifirm

Emerytury z KRUS - nowe przepisy

Joanna Kawka
prawo i finanse rolnik zmiany w krus cenyrolnicze pl

Emerytura z KRUS składa się z dwóch części - składkowej i uzupełniającej. Przysługuje ubezpieczonemu (rolnikowi i tzw. domownikowi), który spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny oraz podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez co najmniej 25 lat.


Ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników przewiduje możliwość przyznania rolnikowi wcześniejszej emerytury, jeśli spełni łącznie następujące warunki:
- ma 55 lat (kobieta) albo 60 lat (mężczyzna);
- podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez co najmniej 30 lat;
- nie ma ani nie prowadzi gospodarstwa rolnego (zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej).

Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi przez poprzedni rząd zakładającymi stopniowe podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat wcześniejsza emerytura będzie przyznawana na obowiązujących zasadach tylko tym rolnikom, którzy spełnią wymienione warunki do 31 grudnia 2017 r.

W przypadku osób, które nie odeszły na wcześniejszą emeryturę, zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej nie jest konieczne. Dalsze prowadzenie gospodarstwa skutkuje w ich wypadku wypłacaniem tylko części składkowej świadczenia (bardzo niskiej) i zawieszeniem części uzupełniającej. Kiedy rolnik zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa, przekazując je aktem notarialnym osobie niepełnoletniej, to aż do czasu ukończenia przez następcę 18 lat wypłata emerytury będzie zawieszona w całości.


Emerytura częściowa jest wyliczana z połowy zebranego kapitału.
Można na nią przejść po spełnieniu warunku wiekowego i stażowego:
- kobiety - gdy mają 62 lata i 35 lat okresu ubezpieczeniowego (składkowego i nieskładkowego);
- mężczyźni - gdy mają 65 lat i 40 lat okresu ubezpieczeniowego.

Okresy składkowe, czyli lata pracy, w których odkładaliśmy składki, będą zaliczane w całości. Jeżeli kobieta pracowała przez 35 lat, nie będzie miała problemu z wypłatą emerytury częściowej.
Okresy nieskładkowe to m.in. pobieranie zasiłków z ubezpieczenia społecznego: chorobowego lub opiekuńczego, świadczenia rehabilitacyjnego, zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego.

Przy ubieganiu się o emeryturę częściową będziemy mogli uwzględnić jedną trzecią okresów nieskładkowych z całego okresu zatrudnienia. Jeżeli ktoś pracował 30 lat, to do okresów nieskładkowych będzie mógł zaliczyć 10 lat (jedna trzecia z 30 lat). Jeżeli pracował krócej, np. 18 lat, to KRUS przy latach nieskładkowych dopisze maksymalnie 6 lat.

Emerytury częściowe znikną, gdy nastąpi obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Rząd chce wprowadzić zmiany od października 2017 roku.
Rolnicy, którzy przejdą na częściową emeryturę przed tą datą, zachowają uprawnienia do niej również po obniżeniu wieku. Nie będzie się im to jednak opłacało. Prawdopodobnie po wprowadzeniu zmian większość rolników przejdzie na zwykłą emeryturę.


W systemie powszechnym w ZUS emerytura częściowa będzie wypłacana do 67. roku życia. Później, po złożeniu wniosku, nastąpi przejście na emeryturę pełną, liczoną na nowo z kapitału pomniejszonego o to, co ZUS już wypłacił.

Rolników takie potrącenia nie obejmują - wciąż mają prawo do korzystniejszych wcześniejszych emerytur ze starego systemu. Dlatego zamiast częściowej częściej wybierają wcześniejszą.

Przykład. Emerytura rolnicza to średnio ok. 1063 zł brutto. Gdy 62-letnia ubezpieczona w KRUS pani Ewa zdecyduje się przejść na emeryturę częściową, przez pięć lat będzie dostawała 50 proc. pełnej kwoty, czyli 531,5 zł miesięcznie. Gdy skończy 67 lat, KRUS wypłaci jej pełną emeryturę - 1063 zł. Świadczenie nie będzie pomniejszone, mimo że emerytka dostała w sumie 31,8 tys. zł emerytury częściowej.

Rolnicy mają własne ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Składki są ewidencjonowane na imiennym koncie każdego ubezpieczonego i nie są kapitalizowane. Emerytury rolników mają ustawową gwarancję dofinansowania z budżetu państwa.


Emerytura lub renta z KRUS (podobnie jak z ZUS) może zostać zmniejszona lub zawieszona, jeżeli pracując dodatkowo, emeryt za dużo dorobi. Chodzi o osoby, które nie skończyły powszechnego wieku emerytalnego (czyli są na wcześniejszej emeryturze).

Zmniejszeniu podlega emerytura lub renta z tytułu niezdolności do pracy powstałej wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej oraz renta rodzinna po osobach uprawnionych do tych świadczeń.

Możemy dorobić do 70 proc. średniej pensji (od 1 września 2016 r. to 2813,40 zł). Jeżeli przekroczymy tę kwotę, nasze świadczenie zostanie zmniejszone. Gdy przekroczymy 130 proc. średniego wynagrodzenia (od 1 września to 5224,80 zł) - zostanie zawieszone.

Zawieszenie ani zmniejszenie nie dotyczy osób, które osiągnęły wiek emerytalny. Nawet jeśli zarobią dodatkowo 4 czy 5 tys. zł, KRUS (inaczej niż w przypadku emerytów z ZUS) nie potrąci im ani złotówki.


Rząd finansuje składki emerytalne za czas urlopu wychowawczego kobietom na samozatrudnieniu, jak również tym ubezpieczonym w Kasie, sprawującym osobistą opiekę nad dzieckiem (w wieku do lat 3 i nie dłużej niż do 5. roku życia dziecka, a w przypadku niepełnosprawności dziecka - do ukończenia przez nie 18 lat).

Składki w KRUS płaci się kwartalnie - do końca pierwszego miesiąca danego kwartału. Są one zróżnicowane według wielkości gospodarstw. W gospodarstwie do 50 ha składka za I kwartał 2016 roku wyniosła 390 zł, z tego emerytalno-rentowa - 264 zł, a ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie - 126 zł.

Matka samodzielnie opiekująca się dzieckiem przez maksymalny okres, czyli trzy lata, zwolniona ze składki emerytalno-rentowej rocznie zyska 1560 zł. W ciągu trzech lat daje to 4680 zł.

Jeżeli kobieta pracuje w gospodarstwie powyżej 300 ha, to jej kwartalna składka wynosi 1662 zł (1536 zł - składka emerytalno-rentowa oraz 126 zł - składka na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie), czyli rocznie - 6648 zł. Przez trzy lata sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem zaoszczędzi 19 944 zł. Wyliczenia nie uwzględniają inflacji.

Osoba ubezpieczona w KRUS korzystająca z dofinansowania z budżetu państwa nie może w tym czasie prowadzić dodatkowo pozarolniczej działalności gospodarczej ani współpracować przy prowadzeniu tej działalności.


Sytuacja rolników się zmieni, gdy wiek emerytalny zostanie obniżony do 60 (kobiety) i 65 lat (mężczyźni). Jeśli Sejm i Senat przegłosują projekt, nastąpi cofnięcie podwyższenia podstawowego wieku emerytalnego do 67 lat.

Zakładając, że obniżenie wieku nastąpi od października 2017 r., prawo do emerytury uzyskają automatycznie wszystkie kobiety w wieku od 60 do 61 lat i 4 miesięcy. Mężczyźni prawo do emerytury zyskają od 65 do 66 lat i 4 miesięcy.
Na emeryturę od razu będzie mogło przejść 200-300 tys. dodatkowych osób.

Zmiany obejmą też rolników. Będą mogli przechodzić na emeryturę po 60 (kobiety) lub 65 latach (mężczyźni), pod warunkiem że przez 25 lat opłacali składki ubezpieczeniowe.


Preferencyjne dla rolników przepisy dotyczące przechodzenia na wcześniejszą emeryturę obowiązywały przed decyzją o podwyższeniu wieku emerytalnego. Gdy wiek podwyższono, zdecydowano, że będą one obowiązywać tylko do końca 2017 roku.
Prezydent Duda chciał, aby rolnicy mogli przechodzić na emeryturę w wieku 55/60 lat także po tej dacie.
Rząd jest przeciw. Proponuje natomiast utrzymanie zasady wypłaty emerytury lub renty rolniczej w całości, gdy emeryt lub rencista prowadzi gospodarstwo wraz z małżonkiem, który nie ma jeszcze prawa do otrzymywania świadczeń z KRUS.

Właśnie trwa przegląd emerytalny. Przedstawiciele ZUS, rządowi eksperci i ekonomiści zastanawiają się, co jeszcze można zmienić w systemie emerytalnym. Jednym z pomysłów jest ograniczenie liczby osób, które mogłyby pozostać w KRUS.

ZUS wyliczył, że w Polsce mamy blisko 220 tys. osób mających ok. 1 ha ziemi. - Osoby posiadające tak mało ziemi nie są w stanie utrzymać z gospodarstwa rodziny. Prowadzą więc agroturystykę lub mają jakieś inne zajęcie, a ziemia służy im jedynie do tego, aby płacić niższe składki do KRUS.
Pomysł jest więc taki, aby owe 220 tys. osób nie mogło podlegać pod KRUS (prawdopodobnie automatycznie trafiłyby do ZUS i musiałyby płacić wyższe składki). W związku z tym nie miałyby też prawa do emerytury rolniczej.
Rząd jednak nie zamierza wprowadzać takich zmian w najbliższym czasie. Jak poinformowała minister rodziny Elżbieta Rafalska, rząd pracuje jedynie nad "ujednoliceniem systemu waloryzacji w systemach powszechnym i rolniczym".
Żeby być ubezpieczonym w Kasie, oprócz posiadania np. 1 ha (przeliczeniowego) ziemi nie można podlegać pod inne ubezpieczenie.
Jeżeli więc pracujemy na etacie albo mamy firmę, to nadal musimy płacić składki do ZUS. Ale już pracujący na umowę o dzieło do KRUS należeć mogą.


Posłowie przygotowali projekt, który pozwoli rolnikom więcej dorobić bez konieczności wykreślenia z KRUS. Nowe prawo może obowiązywać od przyszłego roku.

Dziś rolnik (albo tzw. domownik), aby pozostać w KRUS, może dorobić na podstawie umowy agencyjnej lub umowy-zlecenia tylko do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia. Podlega wtedy podwójnemu ubezpieczeniu, obowiązkowemu w ZUS i dobrowolnemu w KRUS.
Po zmianach będzie mógł dorobić do 100% najniższej pensji.

Jak wyliczył KRUS, przyjęcie zmiany spowoduje wzrost liczby ubezpieczonych w KRUS o blisko 2353 osoby. Dotyczy to osób, które dziś zostały z Kasy Rolniczej wykreślone, bo za dużo dorabiały, ale po podwyższeniu limitu znów będą mogły do KRUS należeć.


W marcu najniższa emerytura i renta, a także najniższa renta rodzinna i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rolnicza wzrosną z 882,56 zł brutto do 1 tys. zł brutto.
Automatycznie podwyżki dostaną też wszyscy inni, których świadczenie nie przekracza 1 tys. zł.
Skorzystają na tym głównie rolnicy, których świadczenia są dużo niższe niż te wypłacane przez ZUS.


Jak wynika z danych KRUS, emerytury rolnicze poniżej 1 tys. zł brutto pobiera obecnie w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego 334,2 tys. osób, co stanowi ok. 36 proc. wszystkich emerytur.
Natomiast renty rolnicze poniżej 1 tys. zł ma ponad 72 tys. osób, czyli ok. 34 proc. wszystkich rencistów. Łącznie świadczenia emerytalno--rentowe do kwoty 1 tys. zł brutto otrzymuje w Kasie 406,3 tys. emerytów i rencistów, czyli ok. 70 proc. świadczeniobiorców. 

Źródło: wyborcza.pl

Autor: Joanna Kawka
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu