RYNKI ROLNE

W ubiegłym tygodniu Niemcy utrzymali cenę tuczników na poziomie 1,48 EUR/kg. Mówiło się jednak, że nasi zachodni sąsiedzi mają na rynku dużą ilość świń, co musi odbić się na cenie. Dzisiejsze informacje zza Odry są potwierdzeniem tych informacji.

Na rynku drobiu kontynuowane są przeceny. Porównując tydzień do tygodnia dziś stawki są znacznie niższe. Róznica wynosi od 26 do nawet 54 groszy. Obecnie nie mówi się o podwyżkach, ale wielokrotnie już zdarzało się tak, że sytuacja zmieniała się z dnia na dzień, więc i tym razem wszystko jest możliwe.

Francuska firma analityczna Strategie Grains po raz kolejny obniżyła prognozę tegorocznej produkcji kukurydzy w Unii Europejskiej - trzeci raz z rzędu. Korekta jest spowodowana dalszymi negatywnymi skutkami suszy.

W pierwszym półroczu br. Francja sprowadziła zza granicy (z UE i spoza UE) 253,3 tys. ton produktów z kurcząt – o 5,6% więcej niż w tym samym okresie 2014 r.

Dobre dane o kondycji amerykańskich upraw i początek zbiorów, wywierają presję spadkową na notowania kukurydzy i soi na giełdzie w Chicago. W poniedziałek, już po zamknięciu sesji w Chicago, ukazał się cotygodniowy raport „Crop Progress”, który pokazał poprawę kondycji soi i brak zmian  stanu upraw kukurydzy (oczekiwano pogorszenie). Zaawansowanie amerykańskich zbiorów wynosi odpowiednio: 10%-kukurydza (7% przed rokiem i 15% średnia pięcioletnia) i 7%-soja (3%-rok temu i 7%-średnia pięcioletnia).

Jak czytamy w cotygodniowym raporcie przygotowanym dla Banku BGŻ BNP Paribas w Niemczech sytuacja na rynku trzody pozostaje trudna, nie zachęciło to producentów do zwiększenia pogłowia.

Według oficjalnych szacunków, tegoroczne zbiory zbóż w Rosji osiągną około 103 mln ton (w wadze po suszeniu i czyszczeniu), tj. o 2 mln ton mniej w porównaniu z zeszłorocznym wynikiem. Taka wysokości produkcji zbożowej oznaczałaby trzeci z rzędu rezultat w postsowieckiej historii kraju.

W sierpniu br. ceny wieprzowiny w Chinach były o 19,6% wyższe niż rok wcześniej. Wzrost cen nastąpił na skutek gwałtownej redukcji krajowego pogłowia trzody chlewnej i przyczynił się do zwiększenia inflacji już trzeci miesiąc z rzędu.

Już w piątek analitycy e-WGT informowali, że na rynku zbóż panuje marazm. Dzisiejsze notowania są potwierdzeniem tej opinii. Jedynie rośliny strączkowe, zwłaszcza groch zaliczyły dziś zdecydowane zwyżki. Są firmy, które wyceniają groch nawet na ponad tysiąc złotych. Łubin z kolei przekroczył granicę 800 zł/t.

W minionym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na paryskiej giełdzie (Euronext) w dalszym ciągu zniżkowały, aczkolwiek spadki cen tydzień do tygodnia były stosunkowo niewielkie. Kukurydza w kontrakcie listopadowym potaniała przez ostatni tydzień o 0,9% do 162,5 EUR/tonę, a pszenica w kontrakcie grudniowym – o 1,3% do 167 EUR/tonę.

W tygodniu FranceAgriMer obniżył nieznacznie oceny kondycji upraw kukurydzy we Francji.

Polski eksport drobiu systematycznie rośnie. W pierwszym półroczu 2015 r. wolumen eksportu żywca, mięsa, podrobów i przetworów z drobiu zwiększył się o 16% do ok. 444 tys. ton, a jego wartość wzrosła o 17% do 891 mln EUR.

Dobre amerykańskie dane eksportowe wsparły notowania zbóż i soi na giełdzie w Chicago. Dodatkowo, niepokój inwestorów wzbudza sucha pogoda panująca na wielu obszarach zasiewów pszenicy ozimej w Rosji i na Ukrainie. W poniedziałek USDA opublikował tygodniowe dane o wysyłkach eksportowych. Tygodniowy eksport amerykańskiej kukurydzy sięgnął 735,535 tys. ton i był wyższy niż tydzień wcześniej.

W poprzednim tygodniu KE wydała licencje w eksporcie dla następujących ilości zbóż: 525 tys. ton pszenicy miękkiej, 31 tys. ton mąki pszennej, 14 tys. ton durum, 453 tys. ton jęczmienia oraz 29 tys. ton kukurydzy.

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Specjalnego Komitetu ds. Rolnictwa Rady UE w dn. 14 września br. Komisja Europejska potwierdziła przywrócenie dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny.

Zgodnie z przypuszczeniami Niemcy pozostawili bez zmian swoje ubiegłotygodniowe cenniki na świnie rzeźne, co powinno również oznaczać brak spadków w Polsce. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Wg naszych  informacji, nasi zachodni sąsiedzi wrzucili nam na rynek tańszą wieprzowinę, która popsuła szyki w naszym rodzimym handlu, ciągnąc ceny mięsa i ceny w skupach lekko w dół. 

Według danych Komisji Europejskiej, od stycznia do lipca br. UE wyeksportowała do krajów trzecich 790,4 tys. ton mięsa, żywca, podrobów i przetworów drobiu – o 0,2% mniej niż w tym samym okresie 2014 r.

Francja potwierdziła wykrycie źródła epidemii tzw. choroby niebieskiego języka (serotyp 8) u bydła i owiec na farmie w Allier, leżącej w środku kraju.

Trend spadkowy nadal się utrzymuje. Poniedziałkowe notowania przyniosły obniżki na poziomie kilku groszy. Przez tydzień spadki wyniosły nawet 30 groszy w przypadku żywca oraz ponad 50 groszy w przypadku mięsa. Stawki, które obserwujemy są bardzo niekorzystne dla hodowców. Nie wiadomo, jak sprawy potoczą sie w kolejnych dniach, ale nikt nie przewidywał nagłych dużych podwyżek. Nalezy jednak pamiętać, że drobiarstwo to branża naprawdę nieprzewidywalna. Można się spodziewać więc wszystkiego.

Na rynku marazm, ceny idą w dół. Zalewa nas zboże ukraińskie, a producenci czekają na wyższe ceny. W porcie kupowana jest pszenica konsumpcyjna w cenie 670-675 zł/t i owies paszowy w cenie 530-540 zł/t.