USD -
4.0056
EUR -
4.3116
GBP -
5.0228
DKK -
0.5780
Zbiory pszenicy w Rosji nie odbiegają już zbytnio od rekordowych wyników z ubiegłego roku. Departament Rolnictwa USA (USDA) oszacował, że listopadowe zbiory wzrosły o 5 mln do 90 mln ton (z wyłączeniem Krymu).
Rosyjscy analitycy z SovEcon spodziewali się niedawno, że zbiory pszenicy w Rosji wyniosą 91,6 mln ton. Firma doradztwa rolniczego IKAR zakładała 92 mln ton, a gigant logistyczny Rusagrotrans szacuje produkcję na 92,9 mln ton. Według danych USDA, w zeszłym roku rosyjscy rolnicy zebrali ze swoich pól rekordowe zbiory wynoszące 92 miliony ton pszenicy. Według Sebastiena Ponceleta, analityka w Agritel, Rosja w 2023 r . osiągnie co najmniej drugie najlepsze zbiory w historii.
Pod koniec października rosyjskie ministerstwo rolnictwa znacząco podwyższyło także prognozę zbiorów zbóż w 2023 roku do 140 mln ton, w tym 93 mln ton pszenicy. Wicepremier Rosji, Wiktoria Abramczenko, potwierdziła TASS prognozę całkowitych zbiorów zbóż na poziomie 140 mln ton. Wcześniej ministerstwo rolnictwa szacowało zbiory zbóż w 2023 roku na 123 mln ton, w tym 78 mln ton pszenicy.
Eksport pszenicy ciągle rośnie
Jednak jeszcze ważniejsze dla rynków światowych i rozwoju cen zbóż jest możliwa wielkość eksportu Rosji. W ubiegłym roku był to absolutny szczyt wynoszący 35 mln ton pszenicy. W tym roku USDA spodziewa się nawet nowego rekordu eksportu na poziomie 37,5 mln ton pszenicy – ze względu na wysokie zapasy z poprzedniego roku. Ta ogromna ilość zalewa rynki światowe i wywiera dużą presję na światowe ceny eksportowe – mimo że inni czołowi eksporterzy, tacy jak Australia i Kanada mogą w tym roku wyeksportować znacznie mniej pszenicy.
Ukraina również z trudem sprzeda pszenicę na rynku światowym w 2023 r., pomimo większych zbiorów niż w roku ubiegłym. - Jedynym krajem, który w przeszłości był w stanie konkurować z Rosją ceną , była Ukraina – twierdzą analitycy. A to nie jest już możliwe.
Egipt i Turcja były w ostatnich latach największymi importerami rosyjskiej pszenicy. Na te dwa kraje przypadało około 40 procent rosyjskiego eksportu pszenicy. Egipt importował 80 procent swojego zboża z Rosji i Ukrainy. Turcja przetwarza rosyjską pszenicę na mąkę, którą eksportuje na Bliski Wschód, do Afryki i Azji – twierdzą handlowcy. Iran i Syria są także dużymi odbiorcami rosyjskiej pszenicy.
Według Rosyjskiej Unii Zbożowej we wrześniu 2023 roku rosyjski eksport pszenicy osiągnął rekordowy miesięczny rekord wszechczasów na poziomie 5,8 mln ton. Całkowity eksport w pierwszym kwartale roku obrotowego 2023/24 (od lipca do czerwca) był o 59 proc. wyższy niż w roku poprzednim. - W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku gospodarczego Rosja odpowiadała za 28 procent światowego eksportu pszenicy w porównaniu z 21 procentami w roku ubiegłym - potwierdza Peter McMeekin, handlarz zbożem i analityk z Australii.
Zboże narzędziem politycznym
Całkowity eksport rosyjskiej pszenicy w okresie lipiec–wrzesień 2023 r. osiągnął 18,2 mln ton, przy czym największym odbiorcą był Egipt – 2 mln ton. Rosja zaoferowała specjalne ceny Egiptowi, który kupuje także ukraińską pszenicę, aby zyskać przewagę konkurencyjną nad innymi eksporterami, co krytykują niektórzy handlowcy i analitycy. Drugim co do wielkości odbiorcą była Turcja z 1,85 mln ton. Iran spadł na trzecie miejsce w rankingu najważniejszych rosyjskich importerów z importem 1,8 mln ton pszenicy - z 2,4 mln ton rok wcześniej.
Kraje o dużym spożyciu chleba są najbardziej zależne od rosyjskiej pszenicy i czasami są tak daleko na wschód, jak Pakistan czy Sri Lanka. - Szlaki handlowe nie były kierowane już „logiką geograficzną”, ponieważ na przykład Maroko i Algieria zmieniły swoje zasady importu, aby móc kupować rosyjską pszenicę zamiast od swojego tradycyjnego dostawcy, Francji - mówi Sebastien Abis, autor książki „Geopolityka pszenicy” i badacz we francuskim think tanku w Instytucie Stosunków Międzynarodowych i Strategicznych.
Pszenica nie jest podstawowym pożywieniem w większości krajów Afryki, ale w wielu krajach stanowi ważne dodatkowe źródło kalorii, zwłaszcza w ośrodkach miejskich, gdzie niedobór chleba może szybko doprowadzić do zamieszek. Eksport do Afryki nie jest duży, ale też nie jest bez znaczenia. Rosyjska pszenica, której dostawy wyniosły 3,9 mln ton w latach 2022–2023, stanowiła około 20 procent importu pszenicy do Afryki Subsaharyjskiej. Tymczasem Putin powiedział, że Rosja dotrzyma obietnicy złożonej po zerwaniu umowy zbożowej i zapewni bezpłatne dostawy sześciu krajom afrykańskim.
Źródło: Agrarheute
