Ku zaskoczeniu rynku ceny mocznika, saletry amonowej i innych nawozów azotowych na ważnych giełdach w ostatnim czasie znacząco wzrosły. Na razie jednak nie miało to wpływu na ceny w Niemczech, gdzie letnie wyprzedaże już się zakończyły i rozpoczęły się żniwa.
Handlowcy na francuskim rynku mocznika odnotowali ostatnio wzrost o 20 euro za tonę, po wzroście o 30 euro za tonę tydzień wcześniej. Również w USA i na Bliskim Wschodzie ceny mocznika są wyższe o prawie 50 dolarów za tonę.
Rynek nie spodziewał się tak znacznego wzrostu, a analitycy podejrzewają, że ma to związek z jednej strony z (krótkoterminowym) wzrostem popytu na rynku światowym, a z drugiej z faktem, że wielu producentów sprzedało już swój towar i magazyny są puste.
Czynnikiem wspierającym ceny były również plotki o kolejnym przetargu na mocznik w Indiach, który ma wynieść około miliona ton w połowie lipca.
Z kolei w USA cena kontraktowa amoniaku w Tampie została obniżona o 55 USD/t do 285 USD/t. Jak twierdzą handlowcy, to większy spadek cen niż wcześniej oczekiwano i oznaka zazwyczaj słabego letniego popytu na półkuli północnej.
W niemieckich portach importowych handlowcy sprzedają saletrę wapniowo-amonową (KAS) w cenie około 280 euro za tonę – to tak jak tydzień temu.