Jedna ze znanych sieci fastfood, obecna także w Polsce, podawała jako mięso drobiowe mieszankę mięsa i masy sojowej. Zgodnie z testami DNA przeprowadzonymi w Kanadzie w produkcie podawanym jako mięso drobiowe było tylko nieco ponad 50 procent drobiu.
Rzecznik prasowy sieci barów fastfood twierdzi, że badania musiały zostać sfałszowane lub źle je wykonano i zapewnia, że jego firma sprzedaje tylko dania wyłącznie ze stuprocentową zawartością mięsa z kurcząt.
Źródło: KIPDiP