Francuzi nie chcą jeść ukraińskiego drobiu?

Jak informuje KIPDiP, francuski Minister Rolnictwa odniósł się krytycznie wobec dużej podaży mięsa drobiowego pochodzącego spoza UE, głównie z Ukrainy, we francuskim kanale HoReCa.

Powołał się na dominujący udział surowca – mięsa kurcząt z Ukrainy - używanego do przygotowywania posiłków w szkolnych stołówkach i restauracjach, zamiast kurczaków wyprodukowanych we Francji.

W opinii ministra, konsumentom powinno być znane miejsce pochodzenia mięsa wykorzystywanego przez stołówki i restauracje, aby klienci mieli tego pełną świadomość i prawo wyboru. Minister zadeklarował, że wprowadzenie takich zmian będzie możliwe latem 2021 roku.

W wydanym oświadczeniu podniósł kwestię rzekomo gorszej jakości kurczaków importowanych z Brazylii czy Ukrainy w porównaniu do unijnej produkcji.