Wczoraj w lubuskim jeden z dużych właścicieli ziemskich rozpoczął żniwa rzepaku. Uprawa była desykowana kilka dni wcześniej. Z uwagi na to, że gospodarstwo jest wyposażone w wydajną szuszarnię, tak wczesny zbiór wydaje się w tym przypadku uzasadniony.
Tak szybko zebrany rzepak na pewno też będzie miał inną (wyższą) cenę w skupie, niż w momencie kiedy kombajny masowo pojawią się na polach.
Okoliczni rolnicy planują wjechać w rzepak około 20 lipca. Na polach pozostały jeszcze pojedyncze skrawki jęczmienia ozimego, który pomimo dużych wymarznięć plonuje w regionie na poziomie min. 6 ton.