kojs

kojs

CenyRolnicze
19 kwietnia 2024, Piątek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0688 EUR EUR - 4.3316 GBP GBP - 5.0615 DKK DKK - 0.5805
Archiwum


19.04.2024 14:07 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,80-7,90 zł/kg, średnia: 7,14 zł/kg (na podstawie informacji z 10 ubojni)

17.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,25 (-0,25%), kukurydza CZE24: 195,50 (0,00%), rzepak MAJ24: 448,25 (-1,05%)

16.04.2024 SPRZEDAM 5 JAŁÓWEK, mieszaniec, 600 kg, kujawsko-pomorskie, radziejowski, 88-230, tel.: 724 745 830

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

Dodaj komunikat

kowalczyk

agrifirm

Prosta droga, ciągnik, śmiertelny wypadek

Hanna Krugiełka
wypadek, ciągnik, zderzenie, ursus

Praca biegłego sądowego ds. samochodowych jest trudna. Nie tylko wymaga ogromnej wiedzy, nieustannych analiz i dźwigania wielu ludzkich tragedii, ale także wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Wyjątkowo smutną refleksję pozostawiają wypadki, w których giną ludzie. Na miejscu opisywanego dzisiaj zdarzenia był również biegły sądowy. Brał udział w oględzinach ciągnika i innych czynnościach procesowych. Jego rolą było ustalenie jak doszło do zdarzenia oraz, który z kierowców przyczynił się do jego zaistnienia. Co wydarzyło się na prostym odcinku drogi?

 

Sprawa miała swój finał w sądzie, a o tragicznym wypadku opowiada biegły sądowy ds. samochodowych dr Wojciech Krugiełka.

 

- Do wypadku doszło ok. godziny 20:30, na drodze powiatowej S3500 trasa Racibórz-Brzeźnica. Kierujący samochodem osobowym Seat Cordoba, jadąc poza terenem zabudowanym uderzył w tył opryskiwacza i ciągnika rolniczego Ursus C-360. W wyniku zderzenia pojazdy zostały uszkodzone, a kierujący ciągnikiem z powodu odniesionych w wypadku obrażeń ciała zmarł na miejscu. Do wypadku doszło w porze nocnej, przy niewielkim zachmurzeniu oraz przy braku opadów atmosferycznych i wiatru, na suchej i gładkiej nawierzchni jezdni  Na miejscu tym jezdnia przebiega na prostym i płaskim odcinku na 500 m przed miejscem zdarzenia i 550 m za miejscem zdarzenia. W wyniku uderzenia samochodu w tylny lewy narożnik, ciągnik Ursus w sposób gwałtowny zmienił kierunek jazdy, zjechał do rowu po prawej stronie jezdni i tam, wywracając się, przełamał się. Kadłub ciągnika pękł i kierujący tym ciągnikiem zmarł na miejscu zdarzenia.

 

Szczegółowe badanie ciągnika wykazało, że:

- w chwili zdarzenia brak aktualnych badań stanu technicznego,

- światła odblaskowe tylne lewe, znacznie zanieczyszczone w stopniu uniemożliwiającym spełnienie wymogów jego użytkowania,

- brak prawego tylnego światła odblaskowego,

- ze względu na uszkodzenia (rozerwania) wiązki przewodów zasilania przewodów lamp tylnych, niekompletna listwa bezpieczników (uniemożliwionym było w sposób dowodowo pewny jakich świateł używał kierowca w czasie jazdy oraz czy w chwili zdarzenia tylne światła pozycyjne świeciły),

- instalacja elektryczna nosiła ślady przeróbki (obejście układu oryginalnego),

- brak wymaganej warunkami dopuszczenia do ruchu tablicy wyróżniającej jako pojazd wolnobieżny.

 

Szczegółowe badanie opryskiwacza wykazało: brak wymaganego przez producenta opryskiwacza dodatkowego oświetlenia montowanego na czas jego transportu po drogach publicznych.

 

Co do możliwości sprawdzenia oświetlenia Ursusa, jak to wynika z ustaleń biegłego biorącego udział w czynnościach procesowych bezpośrednio po zdarzeniu, poza rozerwaną instalacją elektryczną była również niekompletna skrzynka bezpieczników, co definitywnie uniemożliwiało przeprowadzenie eksperymentu nawet po podłączeniu rozerwanych w wyniku zdarzenia przewodów. Stąd nie można stwierdzić w sposób dowodowo pewny czy w czasie wypadku światła pozycyjne tylne świeciły. Nie można również ustalić czy pozycja w jakiej znajdował się opryskiwacz w czasie jazdy ciągnika po jezdni powodowała przysłonięcie tych świateł.

 

Stwierdzone i opisane powyżej niesprawności oraz braki w oznakowaniu pojazdu dają podstawę do stwierdzenia, że ciągnik Ursus z dodatkowo zamontowanym  nieoznakowanym i nieoświetlonym zgodnie z wymaganiami producenta opryskiwaczem, poruszając się w warunkach nocnych po drodze, na której  administracyjnie dozwoloną prędkością było 90 km nie spełniał wymogów należytego oświetlenia i oznaczenia, jak również wymogów czystości lamp co miało bezpośredni związek z zaistnieniem zdarzenia.

 

Do zdarzenia doszło w warunkach nocnych, na prostym odcinku drogi, poza terenem zabudowanym, z administracyjnie dozwoloną prędkością 90 km/h. Na takim odcinku drogi kierujący samochodem Seat może i powinien spodziewać się innych użytkowników, przestrzegających zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.  To znaczy pojazdów prawidłowo oświetlonych i oznakowanych, pieszych idących prawą stroną jezdni, ewentualnie innych, ale prawidłowo oświetlonych i oznakowanych przeszkód. W warunkach dodatniej temperatury, bez opadów i dobrej przejrzystości powietrza, kierujący Seatem nie był zobowiązany do jazdy z prędkością znacznie niższą od administracyjnie dozwolonej, gdyż nie miał on obowiązku przewidywania  nieprawidłowo oświetlonego ciągnika i opryskiwacza na drodze, a ich pojawienie się mogło stanowić dla kierującego Seatem nieoczekiwaną sytuację na drodze.

 

 

Producent opryskiwacza w instrukcji wyraźnie mówi o konieczności dodatkowego oświetlenia montowanego na czas transportu po drogach publicznych:

Przejazdy opryskiwacza zagregatowanego z ciągnikiem po drogach publicznych powinny odbywać się przy złożonych i zabezpieczonych ramionach belki polowej. Belka polowa powinna być ustawiona w najniższym położeniu i powinna spoczywać na podporach. Opryskiwacz transportowany po drogach publicznych powinien być wyposażony  w przenośne urządzenia  świetlno-ostrzegawcze zaopatrzone z tyłu w lampy zespolone ze światłami: pozycyjnymi, stop, kierunku jazdy i odblaskowe czerwone oraz z przodu w pozycyjne białe. Na maszynie musi być założona trójkątna tablica wyróżniająca pojazdy wolno poruszające się. […]

 

Urządzenia świetlno-ostrzegawcze i trójkątną tablicę wyróżniającą pojazdy wolno poruszające się należy utrzymywać w czystości”.

 

Wniosek:

 

Ciągnik z opryskiwaczem był nieprawidłowo oświetlony. Lampy były zabrudzone i brakowało odpowiednich innych bardzo istotnych oświetleń, ponieważ ciągnik miał zaczepiony opryskiwacz, który wystawał poza obrys ciągnika z jednej i z drugiej strony o 40 cm.

 

W warunkach nocnych trzeba bezwzględnie przestrzegać wszystkich zasad związanych z obowiązkiem oświetlenia , zarówno ciągnika, jak i zamontowanego z tyłu opryskiwacza.

 

Spełnienie warunków technicznych przez sam ciągnik, nie oznacza, że stanowi on bezpieczny zestaw w przypadku umieszczenia na trójpunktowym układzie zawieszenia innych narzędzi, które mogą przesłaniać światła ciągnika i być niewidoczne dla pojazdów nadjeżdżających.

 

Jazda po zapadnięciu zmroku powinna być szczególnie dokładnie przeanalizowana, czy są spełnione warunki widoczności, żeby nie dochodziło do podobnie tragicznych wydarzeń – podsumowuje biegły sądowy ds. samochodowych dr inż. Wojciech Krugiełka.

 

Ustalenia

 

W tym przypadku ustalono, że podstawowym problemem poza brakiem prawidłowego oświetlenia ciągnika była prędkość samochodu seat Cordoba jadącego z załączonymi światami mijania.

 

Według statystyk Komendy Głównej Policji - Biura Ruchu Drogowego w 2020 roku do Policji zgłoszono 23 540 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu, a w wyniku wypadków drogowych 2 491 osób poniosło śmierć. W 2020 roku do jednostek Policji zgłoszono 382 046 kolizji drogowych.

 

Jako główne przyczyny wypadków wskazano:

  • niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
  • nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu,
  • nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu,
  • niezachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami,
  • nieprawidłowe wyprzedzanie.

 

Statystyka nie wyróżnia jednak wypadków spowodowanych nieprawidłowym oświetleniem choć stanowią one ich istotną część.

 

Jak wynika z opisu powyższego wypadku przed wyjechaniem na drogę należy pamiętać o prawidłowym stanie technicznym pojazdu i zgodnym z przepisami jego oznakowaniu.

 

Bądź widoczny na drodze!

 

Hanna Krugiełka
Autor: Hanna Krugiełka
Hanna Krugiełka - absolwentka Akademii Rolniczej w Poznaniu, kilkuletni pracownik jednostek państwowych związanych z rolnictwem. Entuzjastka rolnictwa ekologicznego, miłośniczka przyrody. Pasjonatka sztuki słowa i praktykująca ją w różnych dziedzinach..

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   Wszystkie artykuły autora
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu