Trzoda chlewna

- Nacisk rolników na wyższe ceny tuczników jest duży i będą próbować przetrzymywać swoje zwierzęta tak długo jak to możliwe, w nadziei na lepsze stawki. Jest problem z dostępnością prosiąt do tuczu, a co za tym idzie ich cena również wzrasta. Zapewnienie sobie teraz maksymalnego zysku, pozwoli na zaakceptowanie większego ryzyka przy zakupie droższego warchlaka – wyjaśnia Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

Dzisiaj na dużej giełdzie tuczników w Niemczech miała miejsce spora podwyżka, choć niewiele wskazywało na tak dużą zmianę. - Asortyment tuczników szybko znajduje swoich nabywców i nie zawsze jest w pełni wystarczający do zaspokojenia popytu - wyjaśnia swoją rekomendacje ceny zrzeszenie VEZG. 

Od podwyżki, która miała miejsce podczas licytacji z 9 lutego br., cena tuczników na małej giełdzie w Niemczech oscyluje wokół stawki 2,30 EUR/kg (klasa E, wbc). Dzisiejsza aukcja świń rzeźnych za Odrą nie przyniosła rewolucji, choć należy odnotować minimalną podwyżkę ceny i niezłą sprzedaż. 

Na rynku sprzedaży warchlaka ceny nadal rosną. W odstępie tygodnia stawki u krajowych producentów prosiąt poszły w górę o kilkanaście złotych za sztukę, ale mimo to za 30-kilogramową świnię z Danii trzeba nadal zapłacić więcej o ok. 20 zł/szt. 

Zgodnie z trendem niemieckim, podwyżki cen tuczników w Polsce wyhamowały. Średnia stawka za tucznika w klasie E (wbc) jest niższa o ponad 0,20 zł/kg od ceny oferowanej na dużej giełdzie za Odrą (VEZG). 

- Na początku bieżącego tygodnia popyt na żywiec wieprzowy pozostaje na wysokim poziomie, co przy niskiej podaży przynosi wzrost oczekiwań producentów świń co do dalszych podwyżek. Dodatkowym impulsem do dalszego wzrostu cen jest powiększanie zapasów i przygotowanie do sezonu grillowego oraz wyraźnie lepszy popyt na wieprzowinę pochodzący z krajów trzecich – komentuje aktualną sytuację na rynku trzody chlewnej Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig.

Dzisiaj podaż tuczników na małej giełdzie w Niemczech spadła o połowę w porównaniu do wtorkowej aukcji. Być może dzięki temu udało się sprzedać wszystkie wystawione świnie. Pomimo udanego handlu, średnia cena licytowanych tuczników została obniżona po raz drugi w tym tygodniu. 

- Skoro nie ma presji ze strony Niemiec na podwyżki, to i zakłady w kraju robią wszystko, aby cena nie zmieniła się… Piszę wszystko, bo nie jest tajemnicą, że obecnie mamy dziurę, w której podaż tucznika jest niska, a to powoduje dość ostre negocjacje indywidualne – komentuje aktualną sytuację na rynku tuczników Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

- Po kilku tygodniach pozytywnych sygnałów na rynku europejskim, ceny obecnie stabilizują się, a rynek oczekuje na wzrost popytu - mówi Mads Stougaard, dyrektor ds. rynku w firmie Danish Crown.

Ceny duńskich warchlaków utrzymują się na fali wznoszącej. Dzisiaj firma SPF postanowiła podnieść stawki po raz trzeci w tym miesiącu. W odstępie tygodnia, w przeliczeniu na złotówki, wycena warchlaków w tym kraju poszła w górę o ponad 12 zł/szt. 

Po dwóch z kolei podwyżkach ceny tuczników w Niemczech, dzisiaj zrzeszenie VEZG zarekomendowało utrzymanie zeszłotygodniowej stawki. Wg VEZG, w tym tygodniu popyt na świnie rzeźne nieco spadł, choć nadal rynek funkcjonuje w warunkach niskiej podaży żywca wieprzowego. 

Dzisiejsza licytacja świń rzeźnych na małej giełdzie w Niemczech przyniosła minimalną obniżkę ceny tuczników. Aukcja odbywała się w warunkach najwyższej podaży zwierząt na sprzedaż od 22 sierpnia 2023 r. 

- Podaż na rynku prosiąt nie jest obecnie wystarczająca, aby pokryć duże zapotrzebowanie producentów tuczników. Niektóre tuczarnie muszą poczekać na nowe prosięta, ponieważ obecnie na rynku prawie nie ma dostępnych partii zwierząt – czytamy w komentarzu rynkowym organizacji Danske Svineproducenter. 

Zgodnie z trendami panującymi aktualnie w Europie, również w Polsce odnotowaliśmy dzisiaj wyraźny wzrost cen skupu tuczników. - Podaż żywca jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb przetwórstwa. Pojawiły się optymistyczne nastroje wśród producentów świń co do dalszego rosnącego trendu cen skupu. Niektóre unijne przetwórnie są zainteresowane nawet powiększaniem zapasów - komentuje aktualny stan unijnego rynku trzody chlewnej Aleksander Dargiewicz ze związku Polpig. 

Na małej giełdzie tuczników w Niemczech ceny rosną już od pięciu aukcji. Dzisiejsza licytacja charakteryzowała się stosunkowo wysoką podażą, która została zagospodarowana przez kupujących w 90%. Stawka maksymalna za świnie rzeźne w tej formule sprzedaży osiągnęła dzisiaj poziom 2,34 EUR/kg (klasa E wbc). 

- Zgodnie z przewidywaniami, ceny wieprzowiny w Europie wzrosły. W wielu krajach podaż świń gotowych do uboju jest niska, co powoduje podwyżki – ocenia Mads Stougaard, dyrektor ds. rynku w Danish Crown.

Rosnący popyt na żywiec wieprzowy nakręca podwyżki cen trzody chlewnej. Dzisiaj na duńskiej giełdzie warchlaków odnotowaliśmy trzeci wzrost stawek z rzędu. W odstępie tygodnia, przeliczając na polską walutę, wyceny wzrosły o ok. 10 zł/szt. 

- Rynek wieprzowiny galopuje! Bardzo mocno galopuje w górę! Przed tygodniem pisałem o tym, że spodziewany jest okres spokoju na rynku i raczej wzrostów nie będzie. Bardzo się pomyliłem – pisze o aktualnej sytuacji na rynku tuczników Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

- Zapotrzebowanie na świnie rzeźne w dalszym ciągu szybko rośnie, tak że oferowane ilości ledwo wystarczają do pokrycia zapotrzebowania. W nowym tygodniu uboju ceny nadal rosną - czytamy w komentarzu zrzeszenia VEZG do dzisiejszej rekomendacji ceny tuczników w Niemczech. 

Dzisiaj na małej niemieckiej giełdzie tuczników byliśmy świadkami minimalnej podwyżki ceny. Warto zwrócić uwagę na wysoką podaż (drugi wynik w 2024 r.) tuczników, która tym razem nie została w pełni zagospodarowana przez kupujących.