Podczas wywiadu na antenie Polskiego Radia, wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak, odnosząc się do ukraińskich transportów z żywnością, podkreślił, że przejeżdżają ona przez Polskę tranzytem i nie zostają w kraju. Zaapelował do świadków obrotu takimi towarami o informacje.
- Nie potwierdziły się doniesienia, że mimo embarga ukraińskie zboże pozostaje w Polsce - powiedział we wtorek wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak w rozmowie z Polskim Radiem 24 .
Blokada nie jest na tej granicy co trzeba?
Ja, gdybym dzisiaj protestował, zablokowałbym granicę drugą. Nie chcę tutaj nikomu podpowiadać, ale Polska wprowadziła embargo na produkty z Ukrainy, te które najbardziej nam doskwierają. Niemcy, widzimy też protesty w Niemczech i głosy od niemieckich rolników, że nie chcą tych produktów z Ukrainy, gdzie widać, że firmy bardzo dużo kupują z Polski, ale rząd nie wprowadził embarga na te produkty, które są uciążliwe i niemiecki rynek też został nam przez ukraińskie produkty odebrany - powiedział wiceminister.
Źródło: Polskie Radio 24