Podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do trwających strajków rolników. - Protesty są uzasadnione, bo polityka Unii prowadzi do upadku rolnictwa – stwierdził Jarosław Kaczyński, który wspomniał też o napływie dużej ilości towarów rolnych z Ukrainy.
Kaczyński przypomniał, że to jego ugrupowanie zablokowało napływ ukraińskich towarów do Polski. - Myśmy im pozwolili w gruncie rzeczy, na przewóz produktów przez Polskę, ale one, jakimś dziwnym trafem, trafiały nie dalej tylko do Polski. W kwietniu ubiegło roku ogłosiliśmy, że będziemy to blokować i to zrobiliśmy – zaakcentował prezes PiS.
- Dziś władza jest pod tym względem niezdecydowana. Jeżeli Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej to sprawy rolnictwa muszą być uregulowane. Gdyby była pełna swoboda eksportu towarów ukraińskich do Europy, to rolnictwo w Polsce by upadło – zdiagnozował lider PiS. - Na Ukrainie warunki produkcji są lepsze. Bo konkurencja jest niemożliwa. Ja o tym mówiłem. Obecna władza jest tutaj zagubiona. Protesty te mają podstawy z punktu widzenia rolnika - powiedział prezes.