kojs

kojs

CenyRolnicze
20 maja 2024, Poniedziałek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.9149 EUR EUR - 4.2575 GBP GBP - 4.9743 DKK DKK - 0.5706
Archiwum


20.05.2024 13:41 DRÓB, cena tuszki hurt: 8,10-9,20 zł/kg, średnia: 8,54 zł/kg (na podstawie informacji z 12 ubojni)

20.05.2024 MATIF: pszenica WRZ24: 256,50 (+3,95%), kukurydza CZE24: 224,25 (+5,04%), rzepak SIE24: 485,00 (+1,31%)

20.05.2024 SPRZEDAM 26 BYKÓW, mięsny, 780 kg, wielkopolskie, wolsztyński, 64-212, tel.: 510 232 873

19.05.2024 SPRZEDAM 20 T PSZENICY KONS., trans. firmowy, wielkopolskie, kaliski, 62-800, tel.: 698 369 703

Dodaj komunikat

kowalczyk

kowalczyk

Czescy rolnicy proponują likwidację dopłat i wspólnej polityki rolnej. „Trzeba zacząć od zera”

Redakcja
likwidacja dopłat, likwidacja wspólnej polityki rolnej

- Nie da się ciągle narzucać rolnikom nowych wymogów i ograniczeń, których nie ma gdzie indziej na świecie, otwierać rynku na bezcłowy import, wyrzucając przy tym lokalnych rolników za burtę. Samo dokonywanie cięć i ślepe realizowanie ambicji środowiskowych bez badań wpływu nigdy nie doprowadzi do niczego dobrego – mówi Jan Doležal, prezes Izby Rolniczej Republiki Czeskiej.  

 

Izba Rolnicza Republiki Czeskiej wspiera protesty niemieckich rolników przeciwko planowanym obniżkom dopłat i ulg podatkowych, z którymi borykają się także rolnicy w Czechach. Największa czeska organizacja rolnicza spotkała się z przedstawicielami Związku Niemieckich Rolników DBV, który organizuje blokady ze sprzętem rolniczym na granicy oraz inne wydarzenia, dotyczące koordynacji wspólnych działań. Prezydium Izby Rolniczej Republiki Czeskiej omówiło obecną sytuację i rozważy dalsze kroki, w tym organizacje protestów.

 

- Uważnie monitorujemy sytuację w Niemczech i w 100% solidaryzujemy się z tamtejszymi rolnikami. Stoją przed podobnymi problemami jak nasi hodowcy. Grożą im cięcia w dotacjach, rosnące koszty energii, które powodują, że produkcja żywności staje się droższa przy spadających dochodach, a jednocześnie tani import zagranicznej produkcji i wiele innych trudności. Naszym wspólnym celem jest godne, sprawiedliwe i opłacalne rolnictwo. Niczego więcej nie chcemy i dopóki rządy tego nie zrozumieją i nie uznają sektora rolnego za strategiczny, zagrożone będzie samo istnienie rolników, a tym samym bezpieczeństwo żywnościowe obu naszych krajów. Nie da się ciągle narzucać rolnikom nowych wymogów i ograniczeń, których nie ma gdzie indziej na świecie, otwierać rynku na bezcłowy import, wyrzucając przy tym lokalnych rolników za burtę. Samo dokonywanie cięć i ślepe realizowanie ambicji środowiskowych bez badań wpływu nigdy nie doprowadzi do niczego dobrego mówi Jan Doležal, prezes Izby Rolniczej Republiki Czeskiej.  

 

- Znacznie liczniejsi niemieccy rolnicy za pomocą masowych akcji protestacyjnych postanowili zwrócić uwagę na swoją beznadziejną sytuację. Przełomem było ogłoszone zniesienie ulgi podatkowej od oleju napędowego w przypadku maszyn rolniczych, co wywołało demonstracje rolników, jakich Niemcy nigdy wcześniej nie widziały. Z informacji terenowych wynika, że ​​nawet w świetle nierównych warunków na jednolitym rynku europejskim, zachowań sieci handlowych, najgorszego wyniku ekonomicznego sektora od 2018 r. i przesadnej biurokracji, cierpliwość czeskich rolników również zaczyna się kończyć. Najlepiej byłoby zacząć nie tylko w Niemczech, ale i w całej Europie od zera i zlikwidować dotacje i politykę rolną, która jest już dla rolników niezrozumiała dodaje Doležal.

 

Ciągle nowe obowiązki

 

Długoterminowym problemem krajowych hodowców i hodowców jest wzrost kosztów produkcji i spadające ceny skupu, które nawet w przypadku podstawowych upraw polowych kształtują się poniżej granicy opłacalności. Do tego dochodzi ograniczenie dotacji i zniesienie części koncesji, czyli tak samo jak w Niemczech. Pakiet konsolidacyjny spowodował podwyższenie poziomu opodatkowania gruntów rolnych, co sprawi, że ten podstawowy środek produkcji, droższy w Czechach niż w wielu krajach Europy Zachodniej, będzie jeszcze droższy. Dodano nowe obowiązki, takie jak pozostawienie części pola odłogiem, na którym nie można produkować żywności i inne. Ponadto kilkadziesiąt procent rolników nawiązuje do opóźnień w wypłacie części dopłat, na które liczyli już w swoich budżetach.

 

Zdaniem Izby Rolniczej Republiki Czeskiej nawet wiele z obecnych zasad Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej, która powstała przed wojną na Ukrainie i których rolnicy musieli przestrzegać od ubiegłego roku, nie odpowiada obecna sytuacja ekonomiczna sektora rolnego. Zwrócił na to uwagę także premier Belgii Alexander De Croo, kraju, który od stycznia przewodniczy Radzie Unii Europejskiej. Jest przekonany, że seria kryzysów, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach, uwydatnia potrzebę strategicznych rozwiązań problemów globalnych w Europie i że Unia Europejska już zaczyna doświadczać ograniczeń w zakresie zasobów finansowych, nie tylko w rolnictwie.

 

We wspólnym komunikacie Izba Rolnicza Republiki Czeskiej, Słowacka Izba Rolno-Spożywcza, Polska Krajowa Rada Izb Rolniczych i węgierska Nemzeti Agrárgazdasági Kamara wezwały do ​​rozwiązania kwestii importu towarów rolnych z Ukrainy, który pomimo pierwotny zamiar Komisji Europejskiej, aby ułatwić Ukrainie eksport do tradycyjnych klientów, trafił na rynek europejski po spotkaniu w dniach 7 i 8 grudnia 2023 r. w słowackim Szczyrbskim Jeziorze. Jednocześnie organizacje te zaapelowały do ​​rządów swoich krajów o wspólne działanie i obronę interesów rolników i producentów żywności w Brukseli. 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu