Partia BBB, składająca się z protestujących rolników, prawdopodobnie wstrząśnie sceną polityczną w Holandii. Sondaże wskazują, że rolnicze ugrupowanie będzie wielkim zwycięzcą dzisiejszych wyborów prowincjonalnych, które określą skład Senatu.
Oczekuje się, że partia BBB (Boer Burger Beweging) wywołała falę protestów przeciwko rządowej polityce środowiskowej i teraz jest gotowa zdobyć pokaźną liczącą liczbę mandatów w Senacie, większą niż konserwatywna partia VVD premiera Marka Rutte. Tak przynajmniej wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę badawczą I&O w zeszłym tygodniu.
Sondaż wykazał, że BBB może zdobyć 13 z 75 miejsc w Senacie, który ma uprawnienia do blokowania ustaw uzgodnionych w izbie niższej parlamentu, przy spadku VVD z 12 do 10 miejsc. To dodatkowo skomplikowałoby sytuację koalicji rządzącej Rutte, która od poprzednich wyborów prowincjonalnych w 2019 roku nie ma większości w Senacie i musi negocjować układy z lewicowymi przeciwnikami.
Dwie najbardziej chętne do współpracy partie, Partia Pracy i Zielona Lewica, wydają się zmierzać do utrzymania swoich miejsc, utrzymując swoją połączoną grupę nieco większą niż BBB i być może wystarczającą do utrzymania poparcia dla polityki Rutte. Jednak błyskawiczny wzrost dałby BBB znaczący wpływ, zwłaszcza na politykę mającą na celu ograniczenie zanieczyszczenia azotem w gospodarstwach rolnych, czyli fundament, na którym została założona ta partia w 2019 roku.
Rząd holenderski zamierza zmniejszyć te emisje o połowę do 2030 r., ponieważ stosunkowo duża liczba zwierząt gospodarskich i intensywne stosowanie nawozów doprowadziły do wysokich poziomów tlenków azotu w glebie i wodzie, które naruszają przepisy Unii Europejskiej. BBB twierdzi, że problem został wyolbrzymiony, a proponowane rozwiązania doprowadzą do zamykania gospodarstw i niedoborów produkcji żywności.
Partia zdobyła jedno miejsce w izbie niższej w 2021 r., ale jej popularność wzrosła z powodu rosnącej nieufności do rządu i gniewu w kwestiach takich jak imigracja. Rząd Rutte, sprawuje czwartą kadencję z rzędu od 2010 roku, ale ich sondaże spadły do 20% poparcia, najniższego od dekady.
Źródło: euractiv.com