- Rząd chce uruchomić dopłaty dla samorządów, które będą sprzedawały węgiel dla mieszkańców. Dopłata spowoduje, że cena węgla nie będzie wyższa niż 2 tys. zł - informuje Kancelaria Premiera.
- Rosja z premedytacją wprowadziła Europę w stan ogromnego kryzysu energetycznego. Rosja walczy militarnie przeciwko Ukrainie, ale przeciw Europie, w tym także Polsce – wytoczyła najcięższy armaty: energetyczne, gazowe i węglowe – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, kryzys energetyczny wymaga szczególnej mobilizacji od administracji publicznej – nie tylko od rządu, ale także od prezydentów miast, burmistrzów, starostów i wójtów. - Cała administracja publiczna odpowiada za to, aby ciepło, energia elektryczna i węgiel dotarły do mieszkańców, ponieważ wszyscy mamy swoją rolę do odegrania – wyjaśnił szef rządu na specjalnym spotkaniu z samorządowcami w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Atak Rosji na Ukrainę spowodował m.in. nagły wzrost cen energii elektrycznej, także dla samorządów. Dlatego rząd zapewni dla nich specjalną taryfę, która zmniejszy planowane podwyżki za prąd. - Po naszych zmianach i dopłatach, m.in. ze strony budżetu państwa, cena będzie niewiele wyższa niż była w drugim kwartale 2022 r. – poinformował premier Mateusz Morawiecki. - Chodzi o to, żeby nie były to przyrosty 200%, 300%, 400% czy nawet 1000%, jakie były proponowane przez firmy energetyczne – wyjaśnił.
Rząd chce, aby samorządy zaangażowały się w sprzedaż węgla dla swoich mieszkańców. - Wspieramy samorządy i chcemy, żeby lokalne władze, dzięki naszemu wsparciu, również wzięły udział w wsparciu obywateli – powiedział premier. Rządowa propozycja przewiduje, że tona węgla dla mieszkańców nie będzie droższa niż 2 tys. zł. W przypadku wyższych cen tego surowca, rząd zapewni samorządom specjalne rekompensaty. - Chodzi o to, aby wystarczyło na transport do miejsca, które samorząd wybierze na miejsce lokalnej dystrybucji – wyjaśnił szef rządu.
Źródło: KPRM