Jak podały krajowe służby celne, w lutym br. francuski eksport pszenicy miękkiej do krajów trzecich osiągnął 1,1 mln ton, przy czym największe ilości ziarna tego gatunku trafiły do Maroko.
Dzisiejsze informacje przyniosły osłabienie cen pszenicy oraz rzepaku w kraju. Spójrzmy, jak wygląda sytuacja na rynkach światowych i na ile przekłada się ona na cenniki w Polsce.
Weekendowe opady deszczu w centralnych obszarach Wielkich Równin, dotkniętych suszą i zapowiedź kolejnych, złagodziły obawy o perspektywy plonowania amerykańskiej pszenicy. Stąd też, w poniedziałek pszenica (SRW) straciła na wartości 3% w Chicago, osiągając swoje 5-tygodniowe minima. Jeszcze mocniej taniała pszenica twarda (HRW) na giełdzie Kansas, gdzie seria majowa kontraktu spadła o 3,7% i zaliczyła historyczne minimum.
Notowania większości kontraktów giełdowych na zboża i oleiste wzrosły w piątek, śladem silnego wybicia w górę cen ropy. W Chicago, dodatkowym czynnikiem zachęcającym do zamknięcia części krótkich pozycji przez kapitał spekulacyjny jest wtorkowa publikacja, przez USDA, comiesięcznej prognozy bilansów na rynkach rolnych.
W ostatnim w tym tygodniu raporcie analitycy WGT informują, że na globalnym rynku finansowym panuje w piątek optymizm. Za mocno drożejącą ropą (+5%) podąża w górę rynek akcji i większość surowców. Zielony kolor przeważa teraz w notowaniach kontraktów na unijne zboża i rzepak. W Chicago, tuż przed godziną 16, zaczęła się realizacja zysków (sprzedaż kontraktów) na kukurydzy, jednak pszenica i kompleks sojowy zyskują na wartości.
Pszenica amerykańska kontynuowała w czwartek wcześniejsze przeceny. Najbliższa seria pszenicy (SRW) w Chicago potaniała na wczorajszym zamknięciu o 1,3% (w środę o 2,3%). Po wtorkowych bardzo dobrych danych o kondycji upraw ozimych w USA, w czwartek opublikowane zostały fatalne dane na temat zamówień eksportowych.
W Chicago, najbliższa seria pszenicy straciła wczoraj 2,3% na wartości, a analogiczny kontrakt na unijną pszenicę potaniał o blisko 2%. Za przeceny na rynku pszenicy, odpowiada wtorkowy raport USDA, który pokazał dużo lepszą od oczekiwań kondycję upraw ozimych. Przypominam, że wcześniejsze wzrosty cen pszenicy za oceanem wynikły, między innymi, z obaw o stan upraw, w kontekście niedoboru opadów i niskich temperatur. Wspomniany raport USDA pokazał, że 59% areału pszenicy ozimej w USA należy do dwóch najlepszych kategorii, podczas gdy średnia 5-letnia to tylko 42%.
We wtorek w Paryżu rosły lekko notowania kukurydzy i pszenicy, ale rzepak zamknął dzień na niezmienionym poziomie 369,25 eur/t. Wzrosty cen rzepaku wyhamowały pod wpływem spadkowej tendencji, jaka zapanowała wczoraj na amerykańskiej soi i canoli. Najbliższa seria pszenicy zyskała na wartości 0,75euro do 156,5 eur/t, a kukurydza podrożała o 1,5 euro i zamknęła dzień na poziomie 154 eur/t.
Dziś, wg danych portalu CenyRolnicze.pl, średnia stawka rzepaku wynosi już ponad 1630 zł/t, a więc o + 7 zł/t więcej niż jeszcze przed weekendem. Zwyżkuje także pszenica - konsumpcyjna osiąga obecnie poziom 611 zł/t, paszowa 586 zł/t.
Początek tygodnia przyniósł lekkie przeceny amerykańskich kontraktów na zboża i soję w Chicago. Poniedziałkowe, tygodniowe, dane o załadunkach eksportowych pokazały lepszą sprzedaż, niż tydzień wcześniej, w przypadku kukurydzy, ale były gorsze dla pszenicy i bardzo słabe dla soi. Notowania soi osiągnęły w ciągu dnia swoje wielomiesięczne maksima, ale potem spadły za sprawą realizacji zysków, kończąc sesję na 0,5% minusie.
W tym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na Euronext zniżkowały. Kukurydza w najbliższym kontrakcie (czerwcowy) potaniała przez tydzień o 1,5% do 151,8 EUR/tonę, a pszenica również o 1,5% do 152,8 EUR/tonę. Na kształtowanie się cen wpływają przede wszystkim takie czynniki jak: silna presja podażowa, zapowiedzi kolejnego urodzaju zbóż zarówno w samej UE, jak i globalnie, a także ostra konkurencja w eksporcie o kluczowe rynki zbytu.
Amerykańskie kontrakty zyskały w piątek na wartości. Pszenica i soja kontynuowały czwartkowe wzrosty, wynikające z publikacji prognozy USDA, pokazującej mniejszy od oczekiwań areał amerykańskich zasiewów. Kukurydza odbiła w górę, po czwartkowej przecenie o ponad 4%, ponieważ część inwestorów potraktowała obecne ceny, jako okazję do zakupów. USDA poinformował w czwartek, że amerykańscy farmerzy zamierzają zasiać o 6,4% więcej areału niż przed rokiem.
Dzisiejsze informacje przyniosły wzrost cen rzepaku. Stawka maksymalna wynosi obecnie już 1690 zł/t, a średnia wzrosła przez ostatnie trzy dni do poziomu 1623 zł/t. Pszenica konsumpcyjna kosztuje dziś średnio 609 zł/t, paszowa 583 zł/t, kukurydza 625 zł/t.
W środę USDA opublikował, długo oczekiwane, prognozy areału zasiewów zbóż jarych i soi w USA. Dane pokazały gwałtowny wzrost planowanej powierzchni kukurydzy, kosztem areału soi i pszenicy jarej. Inwestorzy zareagowali na dane, gwałtowną wyprzedażą kontraktów na kukurydzę, w efekcie seria najbliższa zamknęła dzień ponad 4% spadkiem.
Środowa sesja w Paryżu zaczęła się od przeceny na rynku zbóż, będącej konsekwencją skokowego umocnienia się euro, we wtorek wieczorem. Spadki notowań, unijnych kontraktów na zboża, nasiliły się późnym popołudniem, po uruchomieniu sesji dziennej w Chicago. Amerykańskie kontrakty, jeszcze w czasie nocnej sesji zachowywały się wyjątkowo stabilnie, jednak już na początku dziennych notowań doszło do gwałtownych spadków cen pszenicy, a za nią także kukurydzy i soi.
Jutro (31-marca) USDA opublikuje swoje najnowsze prognozy areału zasiewów amerykańskich upraw kukurydzy, soi i pszenicy. Będą to bardzo ważne dane, na bazie których tworzone będą prognozy tegorocznych zbiorów w USA. Z uwagi na ryzyko gwałtownych zmian notowań, inwestorzy finansowi redukują znaczną część swoich krótkich pozycji w zbożach. W Chicago, proces zamykania krótkich pozycji w pszenicy i kukurydzy (odkupowanie kontraktów) przez kapitał spekulacyjny, zaczął się jeszcze przed przerwą świąteczną i kontynuowany jest także od początku tego tygodnia.
W poprzednim się tygodniu KE wydała licencje na wywóz 1,055 mln ton pszenicy miękkiej, co oznacza drugi z rzędu tygodniowy wynik w sprzedaży zagranicznej tego gatunku od początku bieżącego sezonu handlowego. W ubiegłym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na giełdzie Euronext nieznacznie wzrosły. Kukurydza w kontrakcie czerwcowym podrożała przez tydzień o 0,3% do 154 EUR/tonę, a pszenica w kontrakcie majowym o 1% do 155 EUR/tonę. Wspierająco na ceny pszenicy mógł wpłynąć wyjątkowo wysoki eksport pszenicy z UE.
W ubiegłym tygodniu notowania zbóż w kontraktach terminowych na giełdzie Euronext nieznacznie wzrosły. Kukurydza w kontrakcie czerwcowym podrożała przez tydzień o 0,3% do 154 EUR/tonę, a pszenica w kontrakcie majowym o 1% do 155 EUR/tonę. Wspierająco na ceny pszenicy mógł wpłynąć wyjątkowo wysoki eksport pszenicy z UE. W kończącym się tygodniu KE wydała licencje na wywóz 1,055 mln ton pszenicy miękkiej, co oznacza drugi z rzędu tygodniowy wynik w sprzedaży zagranicznej tego gatunku od początku bieżącego sezonu handlowego.
Najbliższa seria pszenicy w Chicago (SRW) zyskała na wartości 1,7%. Bardzo stabilnie zachowywały się na początku tygodnia notowania kukurydzy i soi, ale śruta sojowa straciła na wartości ponad 1%. Ceny amerykańskiej pszenicy wzrosły pod wpływem suchej pogody na południu USA. Fundusze hedgingowe nadal odkupują część swoich krótkich pozycji, przed bardzo ważnym raportem, który będzie publikowany 31 marca. USDA opublikuje tego dnia prognozy areału zasiewów kukurydzy, soi i pszenicy, oparte na deklaracjach farmerów.