Ukraina stanowczo domaga się zniesienia przez Unię Europejską ograniczeń w eksporcie ukraińskich produktów rolnych, a jej oficjalne stanowisko jest takie, że Bruksela powinna dojść do porozumienia z Polską. Tak uważa przynajmniej ukraińska wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna.
Wicepremier podkreśliła, że Ukraina nadal będzie nalegać na zniesienie ograniczeń w imporcie produktów rolnych, a jej stanowisko pokrywa się z aspiracjami Brukseli. Olha Stefanishyna podkreśliła, że w celu rozwiązania tej kwestii należy przeprowadzić negocjacje między Komisją Europejską a państwami członkowskimi UE. Zaznaczyła, że Unia Europejska ma narzędzia, które pozwalają pomóc Polsce, ale także innym państwom.
- Wiemy, że Komisja Europejska nie ma zamiaru przedłużać ograniczeń po ich wygaśnięciu 15 września. Są jednak zamiary jednostronnego wprowadzenia ograniczeń ze strony kilku krajów, ale będzie to naruszenie podstawowych zasad. Mamy nadzieję, że jakiś sposób zostanie znaleziony. Ten kryzys jest inspirowany kilkoma krajami UE – głównym z nich jest Polska. Polska jednak potroiła wpływy z budżetu europejskiego na wsparcie odpowiednich sektorów, a Ukraina nie otrzymała dodatkowych środków – żaliła się Olga Stefanishyna.
Źródło: Ukr Agro Consult