zm skiba

kojs

CenyRolnicze
16 kwietnia 2024, Wtorek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0687 EUR EUR - 4.3197 GBP GBP - 5.0609 DKK DKK - 0.5790
Archiwum


15.04.2024 13:47 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,80-8,40 zł/kg, średnia: 7,30 zł/kg (na podstawie informacji z 12 ubojni)

15.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,75 (+0,12%), kukurydza CZE24: 195,50 (+ 0,51%), rzepak MAJ24: 460,00 (+0,22%)

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

13.04.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 550 kg, mazowieckie, radomski, 26-680, tel.: 572 759 848

11.04.2024 KUPIĘ 20 BYCZKÓW, mięsny, 100 kg, lubelskie, łukowski, 21-413, tel.: 514 304 912

10.04.2024 SPRZEDAM 48 KRÓW, 750 kg, warmińsko-mazurskie, giżycki, 11-510, tel.: 519 554 146

10.04.2024 SPRZEDAM 43 BYKI, mięsny, 290 kg, zachodniopomorskie, goleniowski, 72-200, tel.: 572 952 620

10.04.2024 SPRZEDAM 14 JAŁÓWEK, hf, 6-7 m-cy, cielne, kujawsko-pomorskie, rypiński, 87-515, tel.: 728 352 089

Dodaj komunikat

agrifirm

kowalczyk

J.K Ardanowski: Co z tego, że wydamy duże pieniądze na dopłaty, jeżeli strukturalne problemy polskiego rolnictwa pozostają

Redakcja
Ardanowski, Jan Krzysztof Ardanowski,

- Uważam, że dochody rolników nie powinny pochodzić z dużych transferów ze środków publicznych, czyli z podatków, które my wszyscy płacimy. Powinny pochodzić z tego co rolnicy są w stanie zarobić swoją ciężką pracą i sprzedażą swoich produktów tak cennych i potrzebnych – uważa były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

 

- Mam nadzieję, że błędy w polityce rolnej, które były w ostatnich miesiącach, a nawet trochę dłużej, kończą się. Ci rolnicy, którzy protestowali ostatnio w Szczecinie, wiele razy jeździli do ministerstwa, tłumacząc i spotykając się z Kowalczykiem, w tych samych Barzkowicach i wskazywali na nielogiczność polityki rolnej. Wskazywali, że tracimy szansę jako Polska i marnujemy pracę rolników. To było jednak jak grochem o ścianę. Dopiero strach, pewnie również przed wynikiem wyborów, sprawił, że mamy daleko idące ustępstwa rządu. To nie jest kształtowanie polityki, ale gaszenie pożaru. Może on na jakiś czas został zażegnany, chociaż zasadnicze problemy polskiego rolnictwa pozostają niezmienione. One nie pojawiły się wczoraj, tak jak problem rynku zbożowego zniszczonego ukraińskim zbożem. Tak na marginesie, nikt za to nie odpowiada, a ci którzy teraz o tym mówią, sprawiają wrażenie jakby dowiedzieli się o tym tydzień czy dwa tygodnie temu. Problem był znany przynajmniej od zeszłorocznych żniw i narastał z miesiąca na miesiąc. Było to lekceważone i bagatelizowane przez bardzo wielu polityków – przypomina poseł Ardanowski w wypowiedzi dla Radia Plus.

 

- Uważam, że dochody rolników nie powinny pochodzić z dużych transferów ze środków publicznych, czyli z podatków, które my wszyscy płacimy. Powinny pochodzić z tego co rolnicy są w stanie zarobić swoją ciężką pracą i sprzedażą swoich produktów tak cennych i potrzebnych. Nie godzę się z taka polityką, która z jednej strony dopuszcza do rozwalenia rynku, czyli spadku dochodów rolniczych w stopniu niewystępującym wcześniej, daje zarobić kilka milionów złotych importerom, którzy mówiąc wprost nabili sobie kabzę, a teraz ze środków publicznych będą wypłacane kolejne mityczne miliardy na uspokojenie nastrojów rolniczych. Teraz płacimy za uspokojenie sytuacji i mam nadzieję i głęboko chcę w to wierzyć, że jest to początek rzeczywiście sanacji, naprawy polityki rolnej, a nie tylko takiego szarpania się od płota do płota, bo za chwilę wyskoczą inne produkty. Nie potrzeba było mieć wielkiej wyobraźni, żeby przewidzieć co się stanie ze zbożem. Przecież zaczyna się maj, a z końcem tego miesiąca i początkiem czerwca będziemy mieć problem z owocami miękkimi. Państwo nie jest zupełnie do tego przygotowane, do jakiejś interwencji, do jakiegoś skupu, więc będzie gaszenie następnego pożaru. Za jakiś czas, łatwy do przewidzenia, znów będzie gorąco, bo zajmujący się rolnictwem wiedzą kiedy są żniwa w Polsce… Co z tego, że my teraz wydamy duże pieniądze na dopłaty, jeżeli strukturalne problemy polskiego rolnictwa pozostają i ja nie widzę jakoś szczególnie, żeby myślano o zmianach strukturalnych, ale jest myślenie jak zaradzić problemowi tu i teraz, który sami wywołaliśmy - albo świadomą decyzją o tym, że jakieś firmy w Polsce mają zarobić miliardy złotych, albo niefrasobliwością, albo naiwnością i przekonaniem, że świat nam pomoże, a Amerykanie nam wybudują silosy, a Niemcy dadzą nam środki transportu, będą jakieś kanały udrożnione – mówił kilka dni temu Ardanowski w rozmowie z redaktorem Radia Plus.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu